Yaris czy Panda ??? Pomóżcie !

Mam 11 letnie pinto ( pierwszy właściciel) myśle że pora wymienić bo sporo podróżuje :) Co lepsze Yaris czy Panda ?? Oczywiście wiem jaka jest różnica w cenie wiec cena czy jakość?? Myśle oczywiście o egzemplarzu salonowym. Co lepsze dla 20 letniej studentki?

lepszy będzie Toyota Yago

:p hehe jeśli chcesz co miesiąc stać w serwisie :o

vw golf 4

ja mam toyote co prawda nie yarisa a wspominiana aygo i polecam z czystym sercem! wczesniej miałam fiata punto nowego z salonu - masakra non stop sie psuł. nigdy więcej dziadowskiego fiata!

Moje punto nie jest zle tez z salonu ojciec nim wcześniej jeżdził. Do niedawna wszystko było ok. Teraz zaczeło sie wszystko sypać w tym roku już wymieniłam sprzegło docisk amortyzatory przednie wachacze tylne...i czuje że to nie koniec po prostu masakra. NAjgorsza jednak jest ta cholerna korozja już mam sporą dziure w progu !!! Pojechałam z tym do blacharza stwierdził ,że próg do wymiany cena-700zł. Wiec chyba lepiej zainwestować i coś kupić bo długo na tym złomie nie pojeżdże.

Też mam punto z salonu tata wcześniej użytkował ja mam od 2 lat na początku bylo fajnie teraz już nie bardzo. W tym roku już zdążylam wymienić amortyzatory przednie wachacze tylne, sprzegło z dociskiem a nawet 2 nowe opony zakupiłam. Najgorsza jednak jest ta rdza mam już spora dziure w progu. Wszystko sie sypie na potęge. Długo tak nie wyrobie chyba lepiej już zainwestować w coś nowego. Chce z salonu bo jakos moja rodzina nie ma szczęścia do używanych choć do nowych również ale cóż...

Yaris, panda śmieszne auto strasznie :P

Jak dla mnie panda jeszcze z relingami dachowymi kojarzy sie z mini terenówką :D śmieszne co nie. Ostatnio oglądałam taką w salonie i zgłupiałam :D była czerwona ale to szczegół :P

a moj facet ma pande tez brana z salonu, ma juz 5 lat i 180 tys na liczniku i jest samochodem nie do zajechania, nie jedno przezyla- remonty, wywozy gruzu itd i chodzi bez zarzutu, az oboje sie dziwimy ze jak na fiata to mocna bestia ! Wiec ja polecam, sprawdzona w boju

Fotki nie mam bo nie chodze po salonach samochodowych z aparatem :P zwykła czerwona panda z relingami na dachu dużo takich na drogach sie porusza

Red-apple-----> ale opony sa czescia wymienna i nie swiadcza o wadliwosci samochodu tak samo jak amorytyzatory- to trzeba wymieniac w KAZDYM samochodzie jak przedzie sie okreslona ilosc km ;/;/ tak samo jak wycieraczki czy olej w silniku ;/;/

podnosze bo ciekawe...masz GOOGLE??????????????????

Ja wiem że są to części które sie wymienia tylko że ja ciągle takie coś wymieniam już mam tego dosyć ile można z resztą wachacze były zmieniane rok temu a ja robie 20 tys na rok nie jest to jakoś dużo... Ale nie powiesz mi przecież że skorodowany próg i podwozie to część eksploatacyjna.

czemu się wstydzisz przyznać :D :D :D :P

toyota bardziej niezawodna a do fiata tanie części

podnosze bo ciekawe...a nie uwazasz ze nikt tu nie musi wklejac foty pandy bo 99,99% piszacych wie jak panda wyglada ?? :D:D:D:D

ale SPECJALNIE FOR YOU :D http://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/8976_czerwony_fiat_panda_most.jpg masz i sie ciesz:D

"Też mam punto z salonu tata wcześniej użytkował ja mam od 2 lat na początku bylo fajnie teraz już nie bardzo. W tym roku już zdążylam wymienić amortyzatory przednie wachacze tylne, sprzegło z dociskiem a nawet 2 nowe opony zakupiłam. " No tak, rzeczywiście nieciekawie... po co w ogóle takie kretynki się wypowiadają w temacie samochodów? A jak będziesz chlać dykte idiotko to wątroba ci się nie zużyje? Kurwa chyba debilko normalne że się amortyzatory zużyją czy opony ale kurwa musisz kurwo pierdolić swoje farmazony. Kup se merca za 500000 i co powiesz kurwa wtedy? ze kurwa grat bo ci sie kurwo sprzeglo zurzylo? wiec kurwa stul pysk idiotko zamiast pierdolic glupoty zajmi sie czyms produktywnym

Właśnie skoro jestes odsetkiem społeczeństwa które nie wie jak to coś wygląda to chyba rzecz prosta : skoro jesteś ciekaw to sobie znajdź to nie jest chyba takie trudne :P

Wypraszam sobie takie uwagi bo chyba po wymianie powinno to ileś tysiecy km służyć a nie sie rozpieprzać po roku.....

I co sie debilu wyżywasz z resztą nie o tym w tym wątku mowa na górze jest temat wiec swoje odpiedzi do niego ustosunkuj a jak nie to sie nie odzywaj bo nikt tu nie ma ochoty czytać twoich "produktywnych " wypocin ....

prosze bardzo:D pozdrawiam:)