Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość noookia271

Problem z kotami.

Polecane posty

Gość noookia271

Mam dom, a przy domu takie zabudowania gospodarcze, w których trzymamy różne zbędne rzeczy. Pewnego dnia przyszły do nas dwa koty. siedziały pod oknami i miauczały przez dwa dni. Zaniosłam im jeść, mleka. Potem regularnie im wynosiłam jedzenie, a koty już nie były takie dzikie, jadły, spały w tych zabudowaniach gospodarczych. No i teraz to już duże kotki, nawet myszy łapią i mi przed drzwi znoszą, ale pogłaskać się nie dadzą dzikie są. Problem w tym, że jak przyjdzie zima to ja nie wiem co mam z tymi kotami zrobić. Do domu nie wezmę bo mi dziecko w szpitalu wyląduje bo taką ma alergię. Pisałam kilka ogłoszeń że oddam, ale nikt nie chce wziąć no bo koty dzikie i w sumie to nawet nie moje. Jedna pani ze sklepu chce zabrać ale jednego, a drugi zostanie i co wtedy? Nie będzie tęsknił? Może lepiej zniosą tą zimę we dwie? czy oddać jednego, a co z drugim? Poradzi sobie? Oczywiscie pod warunkiem, ze ja je złapie bo po drzewach za nimi chodzić nie będę, a one są na pół dzikie. Może w zimie gdzieś się wyniosą? Ale już od wiosny u nas mieszkają więc wątpię czy sobie pójdą domu szukać na zimę. Boję się, że zamarzną. Co mam z tymi kotkami zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociaraaa
Jak są już w miarę duże to spokojnie zimę przetrwają. Musisz tylko je regularnie karmić, wtedy nie będą aż tak odczuwały skutków zimna. Skoro mogą spać w pomieszczeniach gospodarczych to się tam będą chować jak zrobi się bardzo zimno. Mam kilka takich kotów podwórkowych i zima nigdy nie była im straszna ale musisz pamiętać o tym jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noookia271
Jeść dostają dwa razy dziennie. Kupuje im puszki i daje resztki z obiadu. Tylko te pomieszczenia to nieogrzewane są i tam w zimie będzie zimno. Dałam im stare koce i szmatki różne i w tym śpią. Moze dam im więcej na zimę. Szkoda mi zwierzaków nie chciałabym, żeby im się coś stało. Ale co z tym jednym? oddać go tej babie czy niech sobie będą we dwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociaraaa
wg mnie powinny być razem skoro tyle czasu już razem żyją ale to tylko moje zdanie. My też mamy takie pomieszczenia gospodarcze nieogrzewane. Daliśmy tam pare kocy, jakieś stare poduchy i koty tam się chowały. Zresztą one na zime dostaną też gęstsze futro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noookia271
No to fajnie. To powiem kobiecie, ze nie mogę złapać tego kota (zresztą kłamstwem to nie będzie bo one przychodzą tylko na jedzenie i to jak nikt nie patrzy) i rano jak wstaje to mam ze 3 myszy zdechłe pod drzwiami. Śmiejemy się, ze nam dziękują za wyżywienie. To im na zimę tam dam jeszcze koców i niech sobie będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifi pyyr pyr
nie oddawaj ,lepiej jak zostana we dwie ,a tak poza tymto skąd wiesz żże to dziewczyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super ze je karmisz
na zime zrob im cos w rodzaju budy- jakies pudelko, najlepiej jakby oblozone steropianem bylo, wtedy bardziej trzyma cieplo. Mozesz to przykleic dwustronna tasma klejaca :) ja tak robilam. Do srodka- na podloge rowniez poloz steropian i tak jak pisalas jakis koc, czy stara poduszke, czy kawalek koldry. Jak bedziesz je dokarmiac 2 x dziennie, napewno nie zamarzna ( dzieki temu domkowi i gesciejszej niz domowe koty siersci) no i nie rozdzielaj je za zadne skarby :) raz ze sie przyzywczily byc we 2 to poza tym bedzie cieplej jak sie przytula ;) a co do myszy- one naprawde ci dziekuja :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też uważam,że sobie w zimę poradzą,tylko dać im jesc i moze w zimę jakiś kocyk i będzie dobrze ne rozdzielac ich.wiem co mówię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×