s. king

Chcę poczytać książki tego autora. Słyszałam, że jest świetny. Doradźcie mi od czego zacząć. Nie chcę się na początku zniechęcić ale i nie chcę czytać od razu najlepszej by się jeszcze zdziwić. :D choć podobno wszystkie jego książki są najlepsze... Proszę więc o przedstawienie mi "listy" jego książek, które warto przeczytać i od czego zacząć. Za wszystkie odpowiedzi z góry dzięki. :P:P

wszytskie niestety nie są najlepsze :) jak kazdy pisarz ma swoje upadki i wzloty dla mnie najcudowniejsza jest seria "Mroczna Wieża", nie jest to taki typowy horror, tylko sf zmieszane z fantasy, plus troche humoru, sensacji itp. uwielbiam Lśnienie, Cujo, Carrie, Misery, To... dużo by wymieniać jest fajna strona dotycząca Kinga http://www.stephenking.pl/sk_ksiazki_01.html z której dużo się dowiesz miłej lektury :) )))

Nie czytałam wszystkich (jeszcze;)) ale z tych co już mam za sobą polecam "Cmętarz dla zwieżąt" (błędy ort. celowe gdyż, nazwę w książce nadały dzieci;))

dzięki... będę miała co czytać ;d

Ooooo nareszcie ktoś, kto czyta książki! I to jeszcze Kinga, no no :) W zależności od upodobań - jeśli lubisz się bać, polecam "To". Jeśli zaś lubisz mieć porytą psychikę i po przeczytaniu książki siedzieć jeszcze z godzinę z rozdziawioną paszczą - polecam "Wielki Marsz". "Lśnienie" i "Misery" to już klasyka, z nowszych polecam zdecydowanie "Komórkę" tylko ja po niej na tydzień wyłączyłam telefon ;)

Zgadzam się z poprzednikami, nie wszystkie są świetne. Jednak mogę z czystym sumieniem polecić "Cujo", "Cmętarz dla zwieżąt", "To"...

;] jadę do księgarni, kupuję i czytam... dzięki za odpowiedzi :p

Takiej to dobrze, ależ Ci zazdroszczę, że możesz kupić sobie to, co chcesz w księgarni... Mnie jak w bibliotece widzą, to tylko słyszę "Boże, znowu ty..." :D No i musiałam ściany szpachlować, bo mi się półka oderwała, zważyłam - 34kg książek, miała prawo się zerwać, obciążenie ma do 10kg... :D

ja ci polece te które sama czytałam i mi sie podobały-miasteczko salem,zielona mila,misery,czwarta po północy-to 3 albo 4 opowiadania,nocna zmiana-to zbiór opowiadan,nie polecam podpalaczki-nudna jak cholera,oczy smoka to takie gówno ze nie wiem jak on mógł cos takiego napisac-nie tykaj sie tego,póki co nic wiecej mi do głowy nie przychodzi.

o,serca atlantydów tez sa ok.ale to nie horror

A znasz grahama mastertona?Tez pisze horrory,niektóre swietne,inne nie,jak King zresztą

O jak cudnie, bo "To" mam w domu, jeszcze nie przeczytane:D Niedawno skończyłam "Sklepik z marzeniami" ale to takie średnie raczej, choć przyjemnie nawet się czytało. Z Mastertona podobno straszna jest (jeśli dobrze pamiętam) "Zjawa".

moja ulubiona to "misery". to byla pierwsza ksiazka kinga od ktorej zaczelo sie moje uwielbienie dla kinga. dotychczas przeczytalam wiekszosc kinga :)

Zjawa jest świetna,moja ulubiona i zarazem pierwsza ksiazka tego autora jaka przeczytałam to Zaklęci,fajne tez jest Zwierciadło piekieł,drapiezcy,w ogóle jak u Kinga starsze ksiazki sa dobre,te napisane stosunkowo niedawno to szmira,nuda i pisanie na siłe

Ja żadnego tytułu Mastertona jeszcze nie czytałam, jednak koleżanka czytała właśnie "Zjawę" i mówi, że koniecznie muszę przeczytać. Podobno bardzo straszna. Moja pierwsza książka Kinga to "Cujo";)

mi akurat masterton nie przypadl do gustu. czytalam "manitou" ktora podobno jest jedna z lepszych i wogole nie zrobila na mnie wrazenia.

Żono nie sugeruj sie jedną tylko książką,ktos kto przeczytałby jako perwsza książkę Kinga Oczy Smoka i na jej podstawie wyrobił sobie opinie o pisarzu mógłby powiedziec ze King pisze tandetne badziewia nie wiadomo o czym a tak nie jest.Mi tez Manitou sie szczególnie nie podobał.Przeczytaj Zaklętych albo Zjawę.

fioletowy widelec --> ok, jak bede miala okazje to zrobie ponowne podejscie :)

motyl nie widelec :-P

"worek kosci" np

sorry motyl, nie wiem skad mi sie wzielo to widelec.. :P

alez nic nie szkodzi ,jeszcze mi sie przypomniał Wizerunek zła Mastertona,tez swietna,a jesli o Kinga chodzi pozyczyłam dwa dni temu Dolores Claiborne,jeszcze nie przeczytałam,niestety niezbyt gruba

a czytała któraś "Stukostrachy"? Tytuł jak dla mnie bardzo ciekawie brzmi.

Ja nie czytałam,ale tytuł obił mi sie o uszy i tez zaintrygował :-) u mnie w miescie jest tylko jedna biblioteka i pozyczam co akurat jest,a niestety nie tylko ja kinga lubie

Dla mnie niewypałem okazała się "Historia Lisey". Ledwo przeczytałam kilkanaście stron, dalej nie dałam rady. Fatalne jak dla mnie, tu King się nie popisał...

Kupiłam sobie "Mroczną wieżę", "Lśnienie", "To" i "Cmętarz dla zwieżąt"... Poczytam sobie trochę... Kasy też wydałam ale na to się ma stypendium naukowe. :] A tak z ciekawości... Po ile lat mają pozostali czytelnicy S. Kinga?

kupiłaś sobie całą serię Mrocznej Wieży??? :D jeśli tak to...łał, Ty szczęściaro, ja to musiałam czekac kilkanascie miesięcy zanim "Albatros" przetłumaczył i wydał wszystkie części :) ale warto było ;)

Nie, wszystkich niestety nie było w księgarni... na razie poczekam i przeczytam pierwszą część, a dopiero później poproszę by ściągnięto kolejne dla mnie.... :p:P:P

zatem miłego czytania;)

no to powiem Ci na ucho, w razie czego nie sugeruj sie pierwszą częścią 2, 3, 4, 5, 6, 7 ...to dopiero miód malina :D tak mnie wciągnęło, że pisałam listy do Kuryłowicza [ właściciel Albatrosa ] z pytaniem, kiedy pojawi się na rynku następny tom :) przyjemnej lektury :)