Co teraz zrobic?

Dwa tygodnie temu rozstalem sie z dziewczyna po czym w poniedzialek spotkalismy sie na godzine i chcialem porozmawia o nas. Ona niechetnie bo mowila ze mialy byc tylko luzne tematy ale wkoncu wygarnela mi wszystko co jej lezalo na sercu i chciala mnie pocalowac. Ja tego nie chcialem bo nadal nie powiadomila mnie co czuje i czy chce wrocic. Na koniec powiedziala mi ze nie chce wrocic bo sie boi ze ogranicze jej kontakty ze znajomymi. I tak niby mnie chce a jednak nie moze... Co w takiej sytuacji zrobic?

nic znaleźć sobie nowa

a mozesz mi powiedziec co jej teraz po glowie siedzic?:)

a wiesz jakie jest jej BMI?

chodzi*

skoro to ty ja wykopałeś jak dało sie zauważyć w pierwszy poście pewnie straciła zaufanie i nie chce znowu byc zraniona albo gra w zdobywanie

Co jej teraz po głowie chodzi to wie chyba tylko ona sama. Ile macie lat?

po 21 niestety... wiem o co chodzi primavera79

W sumie to nie wiem o co pytasz i o co Ci chodzi. Chcesz, żeby wróciła czy nie chcesz? w jaki sposób się rozstaliście? ona zerwała?Ty zerwałeś? jaki był powód? zbyt mało informacji, żeby Ci cokolwiek doradzić.

Ja zerwalem bedacn zazdrosym o chlopaka ktory ja podrywal a ona jeszcze poszla do niego na impreze i sie w nim zauroczyla. Po tygodniu zadzwonilem i chcialem wrocic ale sprawy potoczyly sie w przeciwnym kierunku niz bym chcial. Teraz niby powiedziala mi ze to tylko przyjaciel ze nie chce go. Dawal znaki ze mnie kocha ale nie powiedziala tego w cztery oczy.

Chodzilo mi ze 21 lat to pewnie za malo na staly i dlugi zwiazek..

jeszcze z was dzieciaki i sami nie wiecie czego chcecie:-) ehhh....ta młodość....;-)

Powiedziec Wam cos smiesznego? To dziewczyna mojego zycia i nie chce innej bardzo mi zalezy na niej

A czy ona o tym wie????

oj wie wie al gdy jej to mowilem to powiedziala ze pewnie znajde inna lepsza i dojrzalsza od niej, oczywiscie zaprzeczalem. Im wiecej sie staralem po zerwaniu tym bardziej mnie nie chciala a jak wzbudzilem w niej zazdrosc to bardziej sie zainteresowala mna

a dajcie sobie trochę czasu czas może nie leczy, ale pomaga zrozumieć

boje sie ze czas pozwoli zapomniec...