Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maamaa Matuśka

drugie danie dla słoiczkowego niemowlaka

Polecane posty

Mam prośbę o jakies przepisy na danie ,które może jesc 9-miesieczny niemowlak jako drugie danie ,do tej był karmiiony tylko daniami ze słoiczków ,dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoretycznie tak ,ale chce go przyzwyczjac do normalnych posiłków wyglądających na talerzu na takie jakie my jemy a nie papki,juz i tak zbyt długo jadł tylko papki ,chociaz naszcżęscie nie ma problemów z gryzieniem i zuciem ,od jakiegos czasu je chrupki kukurydziane ,ryzowe płatki i piętki chleba, chociaz jak daje mu jedzonko ze słoika z gudkami to troszkę sie krzywi ale zjada ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten pulpet to lepiej ugotowac,czy można razem z ziemniaczkiem i warzywkiem zrobic na parze ?,boję sie troszke dawac mu piers z kurczaka, kurczaki sklepowe są faszerowane az swiecą w nocy ;-) ,ale chyba mogę użyc do tych pulpetów np cielęcinki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tym wieku dawalam corce sloiczki. Czasem tylko cos tam od nas podjadala. Po roku nie mielismy problemow na przerzucenie sie na takie juz "dorosle jedzenie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrażam sobie ,żeby mój synek zjadł teraz ogórka kiszonego ,On raczej nie lubi zbytnio nowości a tym bardziej o tak wyraznym smaku ,niestety mam w domu małęgo niejadka ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak. Ja robie z roznego miesa. Tak tylko podalam dla przykladu. Miele, przyprawiam(odrobina soli, pieprzu, natka pietruszki) i gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli ma zabki to sprobuj mu podac. Moja tez jest niejadkiem a ogorki i zupa ogorkowa to dla niej ulubione jedzonko. Dzieci lubia takie wyraziste smaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja starszej córcie do 10 miesięcy podawałam słoiczki, później stwierdziłam że takie gotowane jedzenie jest trochę bardziej wartościowe. Nie chodzi mi o papkę ale jak masz słoiczek to możesz zrobić to samo ale w kawałkach. Co do pulpecików to ja robiłam cielęciny do tego ziemniak i jakieś warzywo. Możesz ugotować indyka, makaron, dużo możliwości :) Zupy też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to mnie pocieszyłaś bo mi sie wydawało ,że jak nie zacznę przyzwyczjac go teraz do dorosłego jedzenia to im pózniej to będzie gorzej ale jak piszesz ze Twoja córka do roku jadła słoiczki to może nie potrzebnie sie stresuję ,szczerze boję sie dawac mu dorosłe jedzenie zwłąszcza ze nie ma dostepu do sprawdzonych warzyw ami mięs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy Wasze dzieciaczki zjadały oba dania na raz ,czy w odstepie ,nie wiem jak zacząc wproawdzac te dwudaniowe obiadki ,bo póki co jemy ok 200 ml zupki z mieskiem ,generalnie jak pisałam Synek jest starsznym niejadkiem ,najchętniej jadłby tyklo 3 razy dziennie ,udaje mi nie wcisnnąc mu rano kaszkę ryżową na gęsto łyżeczka inaczej nie tknie ,ok 12 zupka ,15 owoc,17 jogurt ,20 kaszka na gesto glutenowa ,mleczka samego nie ma szans w ogóle nie akceptuje picia z butelki tylko te kaszki a co z tym gotowaniem na parze ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dawałam do 2 lat jedno danie, jak dajesz zupę przykładowo ogórkową z ryżem albo ziemniaczkami i do tego mięsko pokrojone w zupie, to jest wartościowy obiad i traktuje go jak dwa dania :) Dopiero jak córcia skończyłam 2 lata zaczęłam gotować i zupę i drugie danie, tylko że zupy już nie takie obfite bo przecież mięso ma w drugim daniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
200ml to sporo. Moja ma 17mies i tylko czasem uda jej sie zjesc taka ilosc jedzenia naraz. Generalnie to je czesciej a mniejsze posilki. U nas jest tak, ze bywaja dni kiedy obiad jest tylko jednodaniowy. Jesli jednak mamy tez drugie to mala je to w odstepach czasowych. Zupa zwykle ok 12:30, drugie ok 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas chyba te dwa danie tez narazie sie nie sprawdzą ,bo czasu w ciagu dnia braknie na owoc i jogurt ,wiec chyba zostanę przy tej zupce z mieskiem ,tylko czy potem nie bedzie ciężko go przywyczaic do dwóch dań ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie a jak mój mały zacznie jesc to wykorzystuję to i pakuję mu do buzki ,bo potem dopiero za jakies 3-4 godz cos tyknie ,bez względu na to czy zje 50 ml czy 200 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtedy zupę robisz mniej wartościową (bez pokrojonego mięsa, brdziej rzadką) dajesz jej mniej, i połowę drugiego dania, i czasem zwiększasz porcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co później przyzwyczajać do dwóch dań? U nas w domu zawsze jadło się tylko jedno danie i nikt głodny nie chodzi. Mój mąż zup nie uznaje, zupy gotuję dzieciom i córki popołudniu, kiedy tata wraca z pracy nie jedzą drugiego dania, bo dla nich to z reguły pora podwieczorku. Dorosły niekoniecznie naje się samą zupą, ale dziecko owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×