brak czucia na łaechtaczce - możliwe?

mysliciel999 o czym myślę?...o damskim ejakulacie:):):) i czemuż to zwracasz się do mnie 'drogie dziecię'? aż tak lubisz się wspierać na damskich plecach?:)

wiecie jestem taki troche czasem nadgorliwy i lubie miec wszystko jasne bez domyslow i niedopowiedzen. ona bardzo mnie kocha i przyzwyczaila sie do mojego charakteru chociaz staram sie conieco rowniez w nim zmieniać. po prostu pogadam z nia na ten temat szczerze powiem ze mam watpliwosci po tym co czytalem i tu w dyskusji i w sieci i zeby wszystko dokladniej wyjasnic. a potem... potem przejde do rzeczy;)

rthrh2 nieeeeee!!!!! nie gadaj z nią o tym!!!!chyba cie pogięło na amen!!! no chyba że chcesz wojny z nią to proszę bardzo! zamiast tego weź ją za tyłek i zainicjuj w innym miejscu:)....bierz się do dzieła a nie do gadania....:) jeśli chcesz odnieść jakiś nowy skutek:)

no wlasnie ale czemu nowy? ja chyba mam prawo wiedziec czy moja dziewczyna ma ze mna orgazmy czy nie prawda?:) ale obiecuje ze postaram sie nie byc zbyt meczacy a jutro zdam relacje;) czyli staje finalnie na tym ze chyba jednak ma te orgazmy co...;)

tak...i śpij juz spokojnie.....a my tu się jeszcze pobzdyczymy:)

rthrh2 nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu Zapamiętaj to sobie raz na zawsze a jak masz złą pamięć wyryj sobie na czole ;) Ty nie masz prawa tego wiedzieć czy ona ma orgazmy ty masz obowiązek to wiedzieć :D Chłopie wyluzuj trochę. Sex to nie zawody. fev z tym ejakulatem to mnie załamałaś :D Ok ja go nie wyprodukuję ale przynajmniej kilka kobiet nauczyłem że to nie siki ;) I mogłem brać czynny udział w produkcji :D "i czemuż to zwracasz się do mnie 'drogie dziecię'? aż tak lubisz się wspierać na damskich plecach?" I znowu nie bardzo łapie twój tok rozumowania :( chyba jestem zbyt zmęczony a ty zbyt skomplikowana jak na ten stan mojego umysłu. ;) Dziecię drogie to dla tego że ni jak nie mogłem dojść czego nie mogę wyprodukować ;) i było to takie pieszczotliwe "o czym ty do mnie.... " "jak kobiecie źle jest z facetem to odejdzie szybciej niż wody płodowe" A co powiesz fev o tych wszystkich kobietach które tu piszą że im jest tak źle już od XX lat? A tak poza tym to się z tobą zgadzam ;)

mysliciel999, bo tamte kobiety to kobiety ze starą duszą:) i dlatego tkwią w chorych związkach, boją się odejść bo boją się żyć na własny rachunek, boją sie samotności i nie wierzą w siebie....przesiąknęły stereotypami i nie rozumieją że można inaczej... facetów podziwiam tylko za jedną rzecz...jak im źle to biorą szczoteczkę do zębów i już ich nie ma:)...i to zachowanie skopiowałam od was :).....cięcia chirurgiczne są mi na rękę:)

mysliciel999, piwkujesz teraz że nie nadążasz za moim tokiem?

fev ja od dość dawna abstynent jestem ;) Raczej bym to zwalił na chroniczne niedospanie i na zwykłe lenistwo :D nie chce mi się domyślać co miałaś na myśli :D Wole zapytać przynajmniej niedomówień unikniemy :D A skoro ty podziwiasz facetów tylko za jedno... to po pierwsze współczuje facetów ;) a po drugie muszę cie zmartwić większość nie potrafi nic przeciąć chirurgicznie i tkwią niezadowoleni w związkach ;) Ci co biorą szczoteczkę to najczęściej się po prostu czegoś panicznie wystraszyli ;) dobranoc...

fev to ja z toba zostane jak chcesz pogadac;)

dzieki:) zajrzyj jutro do watku to wrzuce wyniki rozmowy:)

mysliciel999. miałam na myśli to że nie mając samemu konkretnego argumentu o wiele łatwiej pojechać na gotowcu czyli jakiejś kobiecie....facetom dość łatwo to przychodzi.....a poza tym kiedy usłyszałam zwrot dziecię, pomyślałam sobie że masz 50 lat i rozwód za sobą czy coś na ten kształt i nie współczuj mi bo nie ma czego...choć i tak nadal uważam że ludzie generalnie tkwią w chorych związkach ze względów finansowych ...a o wiele częściej przydarza się to kobietom.....boją się zmian.... co do podziwiana facetów to.....faktycznie...jakoś nie mam za co...i tak chyba zostanie...chyba jestem zbyt lodowata....pewnie ich krzywdzę ...ale co tam:).....przeżyją beze mnie:)

rthrh2 zastanawia mnie tylko dlaczego po 2 latach pytasz o ten jej orgazm ps....jest taki upał że nawet wyleżeć nie mogę na słoncu:)

Ja pieprze, jakbym miala takiego rozgadanego i ciapowatego faceta, to bym sie pociela. Gada i GADA, nic do niego nie dociera, non stop sie pyta o to samo. I nie umie lizac cipki.

fev no to ładnie mnie podsumowałaś :D Całe szczęście twoja ocena jest mocno niecelna :D Co do jeżdżenia na kobiecie to tez jakoś mi nie pasuje wiesz jakoś tak głupio bym się czuł :D I w dodatku będę tak uparty że będę ci współczuł że nie masz za co podziwiać facetów ;) jak bym nie miał za co podziwiać kobiet to świat był dla mnie strasznie smutny ;) rthrh2 ty chyba masz zadatki na faszystę. A jeszcze ci namieszam ;) Jeśli myślisz że takie rozmowy przybliża cię do prawdy to ci powiem że gówno prawda :) Co byś nie usłyszał nie będziesz pewien czy to prawda. Jak sam tego nie wyczujesz to jesteś skazany na niepewność :D

cytcyt Pasowali byście do siebie jak ulał ;) On gada a ty bajki piszesz. Skąd wiesz że nie umie? Sprawdziłaś?

mysliciel999, spokojnie:).....chciałam ci tylko zagrać na dendrytach i na kwasie cyklopentanoperhydrofenantrenowym:) to ile masz lat?.....takie pytanie chyba można zadać facetowi?:) ps....ale dziś gorąco...wpadam (dla ochłody) chwilami z leżaka na kafe:)

bo jak dla mnie to około 40.....trafione?:)

Zaokrąglając powiedzmy że 30. Ale widać sporo starsze rodzeństwo i znajomi robią swoje ;) A powiedz skąd te 40 wywnioskowałaś ?

bo piszesz jak facet z jakimś bagażem doswiadczeń...i to mnie zgubiło...a może dlatego że jesteś w miarę normalny.....to komplement....nie złośliwość z mojej strony.....i chyba to starsze rodzeństwo tak cię zmieniło....:)....stąd mój strzał w płot....:O

fev no cóż doświadczenia wcześnie zacząłem zbierać to i ich trochę mam. A swoją drogą ty to umiesz komplementy prawić ;)

nie ciesz się tak na zapas....wrrrrrr bom wredna brzydka gruba i....jutro coś jeszcze wymyślę....:D ps....no nie idzie wyleżeć na tym słońcu....jem lody ze śmietaną i truskawkami i popijam piwem...i nic chłodniej:)....