Co to moze oznaczać???bardzo Prosze o sugestie

Jakieś 3 miesiące temu przestałam brać Harmonet tabsy antykoncepcyjne.Po 1,5 roku stosowania.Po tym czasie dostawałam regularnie @ co 28 dni,miesiąc w miesiąc.podczas brania tabletek jak i po zaprzestaniu..jakiś miesiąc temu z moim narzeczonym kochaliśmy się ale z zabezpieczeniem 3 razy.Prezerwatywa,nie pękła,nie zsunęła się.niby wszystko ok.Ob ostatnio miałam:27,04. 25,05.zupełnie normalną jak zwykle,obfita i bolesną.A teraz mi się spóźnia mamy 26,04 czyli już 4dni spóźnienia,a na @ wo gule się nie zapowiada.tylko kilka dni temu strasznie bolał mnie lewy jajnik,i robiło mi się słabo,kręciło w głowie,ale myślałam,że to @ się zbliża.Następnego dnia wszystko przeszło.Przestraszyłam się że to ciąża,bo na razie nie planuje a anty odstawiłam bo ginekolog mi to doradził.Chciałam wrócić po wakacjach.Zrobiłam dwa testy wczoraj w południe i dziś rano ale wyszła jedna kreseczka.Czytałam o wielu objawach,ale nie mam żadnych,brzuch mnie nie boli,piersi też nie,żadnych zmian na piersiach,skórze,tempa w normie,brak wymiotów mdłości,żadnego wzmożonego apetytu,ani braku,żadnych zachcianek,ani nadwrażliwości.jedyne co to może wzdęty brzuch,ale to pewnie dla tego,że pofolgowałam sobie z jedzeniem,aha i jeszcze jedno,@ brak,ale zamiast @pojawił się biały śluz.i dziś mimo,że późno wstałam zasnęłam po południu i spałam 3 h.Czy to wszystko może oznaczać,że jestem w ciąży??? bardzo proszę o odpowiedzi i wszelkie uwagi,to dla mnie bardzo ważne,bo bardzo się denerwuję.wizytę u weta mam dopiero w czwartek,a do tego czasu chyba zwariuje,więc proszę napiszcie co sądzicie? Pozdrawiam,i dziękuje za ewentualne odp.

Skróć to trochę, bo mi się czytać nie chce :D

no to tak w skrócie :P : miesiączki mam regularne,teraz spóźnia mi się 4 dni ,zrobiłam sobie test wczoraj po południo i dziś rano wyszła jedna kreska,żadnych objawów ciąży nie mam,oprócz białego śluzu zamiast@ i tego że dziś padłam bez żadnego powodu na 3 h spać.Ponad miesiąc temu kochałam się z moim facetem,ale zabezpieczając się prezerwatywą,która nie zsunęła się ani nie pękła.aha istotne jest jeszcze,że parę dni temu strasznie bolał mnie lewy jajnik i kręciło mi się w głowie było słabo,ale po jednym dniu wszystko przeszło.Moje pytanie brzmi czy mogę być w ciąży? szczegóły w temacie:) Pozdrawiam

Nie przejmuj się tak tą wredotą!!!! Ona na każdym prawie topiku jest taka upierdliwa!!!!

podnoszę

w ciąży:) Zaczekaj do poniedziałku, jak @ nie przyjdzie to zrób test albo badanie krwi beta hcg to najpewniejsze:)

a orientujecie się ile takie badania krwi kosztują?i czy są pewniejsze od testu? kupionego w aptece,i czy potrzeba na nie skierowanie?

Podnoszę bo bardzo zależy mi na waszych wypowiedziach,bo póki co umieram ze stresu,wydaje mi się niesamowite,że skoro używaliśmy prezerwatywy i nic się z nią nie stało mogę być w ciąży....

Takie badanie kosztuje 20- 30 zł. Jest w 100% pewne.

jw

podnosze...

Dziękuję za ogrom odpowiedzi i sugestii myślałam,że mój temat tego nie wytrzyma i nie pomieści dzięki bardzo łał Zaszokowałyście mnie!

tylko podnoś tyłek i idź do apteki po test!!! Przecież tu nie siedzą wróżki ani jasnowidze. Tak możesz być w ciąży ale to tylko gdybanie. Zrób test albo badanie krwi i będziesz miała odpowiedź :)

Heheh, idziesz w czwartek do weta? To Ty jesteś zwierzątkiem???

podniosłam tyłek i byłam już w aptece dwa razy wynik negatywny jedna krecha,jutro będę na badaniach krwi.Wiem,że tu nie jest forum wróżek jasnowidzących,i tego nie wymagam ,ale liczyłam,że siedzą tu mądre kobity z doświadczeniem,które są życzliwe,i chętnie posłużą radą czy opinia,a nie oleją kolejną pewnie w ich mniemaniu głupią pi**e ,która boi się ciąży,bo zamiast dbać o antykoncepcje wpadła.Ja o zabezpieczenie dbam,odstawiłam tylko bo gin.mi poradził.Ale zabezpieczałam się gumka.Ale widzę,że jesteście zbyt leniwe co niektóre,żeby nawet prześledzić temat,bo nie chce się Wam czytać.To źle,że opisałam wnikliwie swój problem prosząc o radę,powinnam wprost za pytać tylko czy jak się bzykałam z gumka to mogłam wpaść,dostałabym odp:Tak nie,super spoko tyle to sobie prześledzę w wyszukiwarce.Nie wchodziłabym na forum...Co do ostatniej wypowiedzi ach cóż za wnikliwość winszuję więc jednak potraficie prześledzić wątek do końca,szkoda tylko,że w celu wytknięcia błędu i przejęzyczenia wynikającego ze stresu.hahaha bardzo zabawne.Szkoda,że zamiast tego nie rozwiniecie wypowiedzi dotyczącej tematu,no chyba,że takie jest Wasze doświadczenie,że nie potraficie napisać nic co go dotyczy.Lepiej siedzieć na forum i tylko pleść trzy po trzy o arcy ciekawych tematach pod tytułem jakie perfumy używacie,albo jaki wózek jest obciachowy.No bo widzę,że te tematy nie obrażając autorek mają największe wzięcie.Dziękuję bardzo,Tym forumowicz kom które,dotarły do końca mojej wypowiedzi,bo pewnie zrobiły to tylko nie liczne,z tysięcy,które są tylko zainteresowane nowymi perfumami,albo łączeniem się kto ma zamiar zajść w ciążę.Pozdrawiam.

Nie sądzę żebyś była w ciąży, test już by to wykazał, poza tym zabezpieczałaś się. Dobrze że robisz badanie krwi, będziesz wiedziała na 100%. Po odstawieniu tabletek często są zaburzenia w cyklach, nawet przez kilka miesięcy aż wszystko się unormuje. Jeszcze jedna kwestia to możliwość jakichś zaburzeń hormonalnych albo np istnienie torbieli na jajniku. Najlepiej to skonsultować z lekarzem tak jak planujesz, podejrzewam że zleci usg dróg rodnych żeby wykluczyć istnienie torbieli lub innych zmian lub badania hormonalne

dziękuję:) Olelelele.... :) na pewno napiszę,co wykazały badania,a później ewentualnie co powiedział ginekolog i wo gule jak się u mnie potoczyło,może komuś się to kiedyś przyda :) pozdrawiam

Daj znać :) Mam nadzieję że wszystko będzie ok, wiele moich znajomych, ja również potrzebowało kilku miesięcy na ustabilizowanie pracy jajników po odstawieniu tabletek.

Mam do Was jeszcze jedno małe pytanko:) tak sobie czytam o tych badaniach na necie,żeby nie być całkiem zielona jak je pójdę zrobić ;) znalazlam coś takiego: Według generalnej zasady każdy poziom hCG w surowicy krwi poniżej 5 mIU/ml (5 IU/L) uznawany jest jako wynik negatywny, przeczący ciąży. Rezultat powyżej 25 mIU/ml (25 IU/L) rozpatrywany jest jako pozytywny, oznaczający ciążę. Jeżeli wynik nie jest jednoznaczny, powtórz badanie po dwóch dniach (najlepiej w tym samym laboratorium) wzrost stężenia hCG sugeruje ciążę. DO TEGO MIEJSCA WSZYSTKO ROZUMIEM :p Trzeba przy tym pamiętać, że sama implantacja embrionu może odbyć się w różnym czasie - pomiędzy 6 a 12 dniem po owulacji (najczęściej 10-ty). Ponieważ hCG zaczyna być wydzielane od ok. 1-2 dni po zagnieżdżeniu w macicy, ze względów ekonomicznych nie ma większego sensu wykonywać testów przed 10-12 dniem po jajeczkowaniu. -ALE TU JUŻ GORZEJ ;p Czy to oznacza,że najpewniejszy test wychodzi w 10 dniu od spodziewanej miesiączki??? a wcześniej może być mniej pewny? bardzo proszę o odp.:)

up:)

Dziewczyny pomóżcie jak to jest???:)

nie w 10 dniu po miesiączce tylko po jajeczkowaniu, czyli przy 28dniowym cyklu mniej więcej na 4 dni przed następną spodziewaną miesiączką

a skoro spóźnia Ci się okres 4 dni więc spokojnie możesz zrobić badabie i powinien być wiarygodny

Co za idiotki z Was za robote byscie sie wziely a nie takie glupoty piszecie

Dokładnie, jak pisze Mama H i H- od owulacji czyli środka cyklu mniej więcej. W okolicach spodziewanego @ już można robić

Dziękuje Wam bardzo:) już mi wyjaśniłyście:) dziś zrobiłam badania krwi wynik mam po jutrze po 15 a 2 Lipca mam wizytę u ginekologa.Jak ja wytrzymam do tej 15 to nie wiem taki stres,że oj...Dzidzie bym chciała,ale nie teraz bo zupełnie tego nie planuje,a Dzidzia powinna być chciana zaplanowana i wyczekana:) Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam:)

Witajcie :) odebrałam wyniki: wynik brzmi:

o widzę,że wypowiedź mi wcięło kurcze zacznę jeszcze raz: więc wynik który odebrałam dziś brzmi:

kurcze co się dziej:( czemu nie wyświetla mojej wypowiedzi???:(