Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola207

brac 72 po czy nie

Polecane posty

Gość ola207

odstawilam tabletki anty jakies 2 miesiace temu, okres sie spoznil o jakies 2 tygodnie, i pierwszy dzien okresu wypadl na 10.06. dzisiaj jest 26.06 czyli teoretycznie 16 dzien cyklu ale skoro mam wszystko rozregulowane to nie wiem;/ mialam dzis seks bez zabezpieczenia tzn. przerywany i umieram ze strachu. kupowac tabletke 72 po? jutro niedziela wiec i tak nie zdobede recepty:( bac sie czy czekac na okres??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
po to zebys pytala. prosze o odpowiedzi na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asaksajsajodqada
a ja z facetem kochałam się w nocy z soboty na niedzielę i pękła nam prezerwatywa, więc niedziela rano pojechalismy 50km specjalnie do prywatnego gina po recepte a jak dojechaliśmy to dostałam okres;) miałam rozregulowany więc nie wiedziałam kiedy będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli peknie prezerwatywa to strach jest jak najbardziej zrozumialy bo stalo sie to z przyczyn niezaleznych od Was ale kochac sie bez niczego po odstawieniu tabsow(gdzie mozna o wiele szybciej zajsc w ciaze) a pozniej bac sie troche dziwne. Autorko pytanie nie bylo zgryzliwe chcialam sie dowiedziec dlaczego zdecydowalas sie na tak odwazny krok ale skoro tylko abym pytala to boj sie dalej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojczulek...
Nie czekać 9 miesięcy, aż urodzisz, to jest najlepsze wyjście tym sposobem zmniejszysz niż demograficzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
no dobrze ja wiem ze to bylo idiotyczne, sama zawsze mowilam ze nigdy w zyciu itp. a jednak peklam, chwila uniesienia i dalam sie poniesc fakt nie bylo to mądre, ale nie o tym jest ten watek dlatego poprosilam o konkrety a nie o bezsensowne pytanie mnie: po co? ktore nic nie wnosi gdy odchodze od zmyslow. teoretycznie liczac od 1 dnia tego spoznionego okresu to byl 16 dzien cyklu ale przez to cale zamieszanie z tabletkami i spoznieniem to tak naprawde nie wiem jak wyglada moj cykl. jak mam czekac 10 czy 14 dni na test ciazowy to chyba zejde z nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniusiowataaa
niek upuj nie badz glupia czekaj na okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
maniusiowataa to byla ironia ? bo tak brzmialo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA pierdziele .. nie słuchaj ich, weź tą tabletkę na wszelki wypadek, bo sądzę, że dla Ciebie to nie będzie jakiś kosmiczny wydatek, trochę skutków ubocznych ( ale niekoniecznie ) a będziesz miała pewność. Sama brałam tą tabletkę. Liczy się czas więc zbieraj dupcię sprzed kompa i do lekarza - możesz nawet na pogotowie ( ja dostałam receptę na pogotowiu )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
no wlasnie jest niedziela i lipa z recepta a potem znow wszystko sobie rozreguluje i bog wie co mi zrobi taka dawka hormonow trpche sie boje. poza tym z tym ze latwiej zajsc w ciaze po odstawieniu to tez nieprawda bo raz zdarza sie tak a raz wrecz plodnosc nie powraca przez pare miesiecy. moze lepiej zrobic test owulacyjny i zobaczyc czy doszlo do owulacji, jest cos takiego podobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
albo pojde do lekarza jutro zeby stwierdzil jak tam moj cykl wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak tylko jeśli naprawdę masz płodne dni to musisz wziąć w pierwszej dobie w sumie... Bo już nieraz na necie czytałam że dziewczyny wzięły tabletkę w dni płodne gdzie wytrysku nie było wewnątrz, ale zrobiły to po więcej niż jednej dobie i co? są w ciąży Nawet tutaj na forum jest taka dziewczyna w wątku " escapelle ". Ja wzięłam tabletkę ponad miesiąc temu, na początku było mi trochę niedobrze, biegunka i tego typu objawy, po tygodniu od wzięcia pojawiło się kilkudniowe PLAMIENIE a okres przyszedł 3 dni wcześniej niż powinien. Także nie miałam jakieś strasznej tragedii. Teraz czekam na drugi okres od wzięcia tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
ja chyba poczekam te 10 dni i zrobie test, jakos przekonuje mnie to ze stosunek byl przerywany i bez wytrysku we mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fatamorganaaaja
ja też miałam stosunek przerywany, nie konczył we mnie, ryzyka miało nie być, wiec nie brałam tej tabletki po. a dzisiaj... jestem w 9 miesiącu i czekam na córke :D ehh zycie bywa przewrotne, bo jak prezerwatywa nam czasem pękła to akurat nic sie nie działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
k....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
sluchajcie dzwonilam do znajomej pielegniarki i ona mowi ze dzis nie ma szans zeby zalatwic. wiec dzis i tak nie wezme. masakra zaraz umre ze strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto czy Ty czytasz co ja pisze? Ja też poszłam po receptę w niedzielę prosto na pogotowie ! załatwienie recepty zajęło mi maksymalnie 2 minuty ... Ale jasne, czekaj i później nie płacz, że w ciąży jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
a czy ty czytasz? dzwonilam do pielegniarki z izby przyjec i tak mi powiedziala ze nikt nie chce u nas wypisywac recept na to rozumiesz? idiotyczne wiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
no nie pielegniarka ale na pewno sie ona orientuje czy tak latwo jest to zdobyc. ale ok pogadam z facetem i cos ustalimy choc mowie, jestem raczej na nie takiej dawce hormonow zwlaszcza ze szanse nie sa tak duze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą to też kwestia tego czy dla Ciebie ewentualna ciąża to koniec świata. Ja wzięłam bo dla mnie tak, a pękła nam gumka. Ale jak dla kogoś ciąża i dziecko jest do przyjęcia to faktycznie nie ma się co truć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym wzięła. Też wiem, że to b. niezdrowe, ale dla mnie ciąża byłaby końcem świata. Niedawno przestałaś brać tabletki - organizm może produkować jajeczka ze zdwojoną siłą, zaraz po odstawieniu bardzo często zdarzają się nawet ciąże mnogie, naprawdę wtedy łatwo zajść. Wejdź na wpadka.pl, znajdź lekarza w swojej okolicy i dzwoń. Chyba że jesteś w stanie podjąć ryzyko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
dla mnie koniec swiata a przynajmniej z tym facetem. trudno mi ocenic ryzyko przez ten rozreguklowany cykl i przez to ze przerywalismy wiec juz sama nie wiem. mowie sobie ze najwyzej potem sie bede martwic jest jeszzcze RU ale to juz jest hardcore.. doradzcie co zrobic jak mysle o miesiacu zygania i plamienia to odechciewa mi sie tej 72 po. moj facet mowi ze spoko ze nic sie na pewno nie stalo. ja zawsze panikuje ;/ nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
a argument o tabletkach jak juz pisalam jest sporny, czasem nie ma w ogole owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może być, może nie. Tak jak pisałam, kwestia tego czy możesz/chcesz podjąć ryzyko. Co do rzygania o którym piszesz - ja wzięłam tę tabletkę raz, pękła nam gumka. Wpadliśmy w straszną panikę, pojechaliśmy do szpitala gdzie poraktowano mnie jak zbrodniarkę, potem weszłam na wpadka.pl, umówiłam się z szalenie miłą p. doktor, zjadłam tabletkę, nie było mi zupełnie NIC. Nie musi być tak jak piszesz. Czas działa na Twoją niekorzyść; a i wzięcie tabletki to 95% pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jaki miesiąc rzygania?! Niedobrze Ci maks dwie trzy doby po wzięciu tabletki i koniec... miesiąc rzygania dobre sobie.. a i krwawienie trwa z tego co czytałam najdłużej tydzień i raczej to są pojedyncze kapki krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
chyba poczekam przeciez ludzie tak szaleja normalnie i nie wpadaja od razu to byl ten jeden jedyny raz i bez konca we mnie wiec mam nadzieje ze bedzie ok. przyznam szczerze ze licze na farta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola207
no zmieniam zdanie co minute. ustale cos z facetem i najwyzej postaram sie o recepte jak sie zdecyduje a jak nie to nie. 24 godziny mijaja jakos dzis o 22 jak wezme jutro powiedzmy o 10 to bedzie jeszcze ok:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×