co myślicie o facecie, który nosi biżuterię? Łańcuszki, pierścionki, bransolety?

:o

faceta to obrączka. Ew sygnet rodowy z herbem, ale autentycznym.

zalezy jaka, bo jak sie obwiesza zlotymi lancuchami to dla mnie to jest zenujace dobra bizuteria jest fajna, nie tylko dla kobiet lubie kiedy facet nosi pierscionki, zegarek, bransolety

moze nosic co chce tylko w granicach rozsądku !!:)

ale 4 pierścienie na jednej ręce? :o

jesli pierscionki to tylko w wiekszej ilosci, nie znasz sie na rzeczy, jestes jakas wiesniara czy co

minimalizm jest dobry dla kobiety, te zwykle nakladaja tego w cholere a w ich przypadku wyglada idelanie jeden ladny piersicen

u starszych grubszych kolesi jakoś to wygląda ale u młodych chudych patyków to koszmar

ze elegancki facet nosi tylko obraczke!Facet z pierscionkami jest smieszny i tandeciarz.

Jak ma np łańcuszek (łańcuszek a nie łańcuch jak od krowy) to ok, niech nosi...ale jak jest bardziej obwieszony biżuterią ode mnie to to jest niefajne... Generalnie faceci obwieszeni łańcuchami i bransoletami kojarzą mi się z dresami :P

to chyba zalezy od stylu faceta,u swojego toleruje lancuszek z krzyzykiem,a kiedys pewnie jeszcze bedzie nosil obraczke. Nie widzi mi sie,jak facet jest obwieszony jakimis lancuchami,pierscionkami itp. Natomiast nie mam nic przeciwko,jak widze faceta,ktory jest wierny jakiemus stylowi - widuje czasami gosci ubranych np.w glany,spodnie,koszule,i do tego nosi jakies tam rzemyczki - nie podoba mi sie ogolnie taki styl,ale nie razi mnie to tak bardzo,jak bialy murzyn (nazywam tak kolesi wlasnie w tych lancuchach,sygnetach itp.)