Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość protezanazeby

Proteza w wieku 20 lat.

Polecane posty

Gość protezanazeby

Jestem zalamany, bede musial wyrwac wszystkie zeby by zalozyc proteze. Mam mieszane uczucia, zastanawia mnie jedno czy ta proteza bedzie naprawde tak dobra ze bedzie lepiej wygladala niz moje juz wkrotce byle zeby:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm...pomyślmy :P
Ale przed tym udaj się do innych stomatołów, bywa że u jednego wyrwać , u drugiego znaczy ratować :classic_cool:🖐️ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protezanazeby
Dwoch stomatologow powiedzialo mi to sama, zeby sa calkowicie zniszczone i trzeba je wyrwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm...pomyślmy :P
A dwóch młodych czy starych[bo pierdziele mają jeszcze nawyki ...sprzed lat] i radzę popytać ... czy w żaden sposób nie da się uratować tego co masz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protezanazeby
Myłem zeby nawet 3 lub cztery razy dziennie, dlaczego mnie to spotkalo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynthiaaaax
ale co konkretnie ci sie stalo? Szok, w tym wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość protezanazeby
Oni mowia ze nie ma juz innego rozwiazania, oni to okreslili paradontoza czy jakos tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alehandrio
szukaj może prywatnie,wyrwanie to ostateczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrrrrrrrrrrrrrw
jakis czas temu bylam u dentysty, obok mnie na fotelu siedziala jakas laska i wszyscy lekarze lazili do niej ogladac jej zeby. jak sobie poszla i zajeli sie mna, to okazalo sie, ze dziewczyna miala 19 lat i usuneli jej 28 zebow, a w tych nowych wygladala ponoc swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm...pomyślmy :P
a bardzo rozchwiane masz zęby ? Możesz ruszać na prawo, lewo ,góra dół ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alehandrio
sąsiadka ma parodontozę jakoś się dalej nie posuwa,smaruje żyworudkiem i używa elmexu pasty wraz z płynem zielonym a na miazgę ma posmarowany jakiś kompozyt żeby nie bolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alehandrio
szukaj dobrych lekarzy,paradontozę już leczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm...pomyślmy :P
właśnie o to chodzi, że w jednym gabinecie powiedzą , usuwamy ,bo po prostu nie znają innych metod , a gdzie indziej okaże się , że coś tam jednak można :classic_cool: mieć paradontozę [chorobę dziąseł ] rzeczywiście niewesoło :classic_cool: dobra, żegnam , cześć i powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest oczywiste, że proteza, to ostateczność. Musisz trochę pochodzić przy tym, pójdź do lekarza domowego, poproś o skierowanie do Kliniki Chirurgii Szczękowej. Kiedyś, moja kumpela miała problem z zębami i właśnie trafiła do kliniki, gdzie był przeprowadzony zabieg. Polegał on na przeleczeniu wszystkich korzeni. Mówiła, że zabieg był straszny tj. przecięli dziąsła i jakoś tam był przeprowadzone leczenie. Nie znam się na tym, ale jak dobrze pamiętam, miała stan zapalny, zgorzel, czy coś tam. Fakt, że teraz ma ciemniejsze zęby , ale SWOJE osobiste :-). Zatem, nie poddawaj się, jeżeli sa zdrowe korzenie, to je zachowaj, a jak nie to przelecz, przecież są przeróżne metody uzupełniania uzębienia. Ratuj wszystko co się da. Nie łudź się, że proteza to jest koniec problemów. Myślę, że dopiero się zaczną. Chyba, że założysz implanty. Nawt w małych miastach taka jest możliwość. Poza tym, możesz pogadać z jakimś staruszkiem, jak mu się żyje z protezą. Chyba w rodzinie takiego znajdziesz i z pierwszej ręki wszystkiego się dowiesz. Mam w domu dziadka i słyszę.Już nic mi do głowy nie przychodzi. Protezom mówię NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest oczywiste, że proteza, to ostateczność. Musisz trochę pochodzić przy tym, pójdź do lekarza domowego, poproś o skierowanie do Kliniki Chirurgii Szczękowej. Kiedyś, moja kumpela miała problem z zębami i właśnie trafiła do kliniki, gdzie był przeprowadzony zabieg. Polegał on na przeleczeniu wszystkich korzeni. Mówiła, że zabieg był straszny tj. przecięli dziąsła i jakoś tam był przeprowadzone leczenie. Nie znam się na tym, ale jak dobrze pamiętam, miała stan zapalny, zgorzel, czy coś tam. Fakt, że teraz ma ciemniejsze zęby , ale SWOJE osobiste :-). Zatem, nie poddawaj się, jeżeli sa zdrowe korzenie, to je zachowaj, a jak nie to przelecz, przecież są przeróżne metody uzupełniania uzębienia. Ratuj wszystko co się da. Nie łudź się, że proteza to jest koniec problemów. Myślę, że dopiero się zaczną. Chyba, że założysz implanty. Poza tym jest opcaja pogadania z jakimś staruszkiem, jak mu się żyje z protezą. Chyba w rodzinie takiego znajdziesz i z pierwszej ręki wszystkiego się dowiesz. Już nic mi do głowy nie przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek___
Pod żadnym pozorem nie pozwól sobie na wyrwanie zębów. Szukaj dentysty aż do skutku, bo paradentozę się leczy. Jeśli nawet jakieś zęby trzeba będzie usunąć, to można je wówczas uzupełnić mostami. Nie protezą! Będzie kosztowało, ale nie wolno iść na łatwiznę. Tylko jeden procent paradentozy związany jest z problemami np. hormonalnymi. Reszta to po prostu bakterie pod zębem i dobry dentysta potrafi dobrać do nich odpowiednie antybiotyki. Leczę zęby w Niemczech, w Polsce byłoby taniej, ale nie będę oszczędzał. Za dużo straciłem przez głupotę i brak umiejętności polskich pseudostomatologów. Wiesz, że w Niemczech leczenie kanałowe razem z zamknięciem kanału odbywa się na jednej wizycie i nie ma żadnego "zakładania trucizny"? Ale w Polsce też są dentyści, którzy tak leczą, problem w tym, że jest ich mało. Może uda ci się znaleźć. Jeszcze raz powtarzam - rzuć wiązankę do dotychczasowego stomatologa i nie pozwól sobie nic wyrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alehandrio
jeden implant kosztuje około 100o zł,szukaj stomatologów z takim problemem to się idzie nie do 2 czy 3 a do 10 stomatologów,większość przychodni to dziadostwo, parodontoze leczą chirurgicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, że wiem ponad 4 tysiące, do tego trzeba doliczyć jeszcze ząb i tak dalej, przeliczyć przez ilość. Wychodzi okrągła sumka. Dlatego podałam to jako opcje, ale bardzo kosztowną. Inna sprawa, że lepszą niż proteza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×