3 lata razem a on określa mnie : dziwka. Choć nic złego nie zrobiłam!

Jestem z chłopakiem 3 lata. Mam dość szarą przeszłość.. Czarną wręcz. Straciliśmy dziecko kiedy byłam w 5 miesiącu ciąż. A że byłam młoda i głupia jak but, dałam się wciągnąć w narkotyki. Ćpałam kokainę.. Nie długo. Może miesiąc. Wyszłam z tego dzięki Niemu oczywiście i jestem mu za to niezmiernie wdzięczna. Bardzo żałuję tego co się stało. Ale wiem, że nigdy do tego nie wrócę. NIGDY! Nigdy też nie naćpałam się tak żeby nie pamiętać co robiłam. Mieliśmy w ten weekend imprezę- wesele. W sobotę było wspaniale. Wszystko ok. M . pił alkohol z umiarem i był normalny. W poprawiny natomiast wypił ciut więcej i załapał. Brat wlał mu kieliszka następnego a ja z oburzeniem mu go zabrałam. (mieliśmy umowę co do tego). A on stwierdził, że popisuję się przed Jego matką. Więc wzięłam manatki i wyszłam. Wyszedł za mną.. I jak gdyby nigdy nic z uśmiechem na twarzy chce iść tańczyć. Wziął mnie za rękę a ja mu ją zabrałam. Wściekły odszedł.. i poszedł na salę. Po jakimś czasie Jego mama odwoziła mnie i moją siostrę (osobę towarzyszącą Jego brata) do domu. Oni też jechali. Kiedy wysiadłam, wysiadł za mną i powiedział: NIC NIE PORADZĘ A TO ŻE TAKI JESTEM. Wkurzyłam się, bo najpierw odstawia szopki a później zgrywa niewiniątko. :/ Później długo jeszcze pisaliśmy smsy i od słowa do słowa napisał do mnie: "Bajkę? A jak chodziłaś naćpana to kto Cię jebał co ? Pamiętam w ogóle?!" . Zarzucił mi zdradę i zarazem zrobił ze mnie dziwkę. Nigdy w życiu go nie zdradziłam. Nie mam nawet kolegów bo mi nie wolno :/ Nie uwolnię się od niego chociaż wiem, że będzie mnie krzywdził bo mamy synka. Ale co mam zrobić żeby pokazać mu że bardzo mnie to zabolało i że nigdy tego nie zapomnę? :( pomocy, POMOCY !! :(:(:(

prosze wyrazcie swoje zdanie :(

DZIEWCZYNO ZOSTAW GO! co z tego ze macie synka.. pomysl tez o tym ze on w przyszlosci i jemu moze zrobic krzywde.. Swirrr

współczuje autorko. bylam w podobnej syt. Musisz sie uwolnic od niego!!!!

dokladnie, chyba sama juz widzisz, z kim sie zwiazalas...

nie niszcz sobie życia.. eloo

SAMA SIEBIE ZAPYTAJ ILE WART ION TEGO:O TO JAKIS KOSZMAR.MNIE WYWAŁ OD DZIWEK TO GO JEBŁAM W CHUJ I ZYJE

jesli teraz nie zareagujesz na takie slownictwo to pozniej bedzie pozwalal sobie na wiecej. Nie wiem co ci doradzic....nie gotuj, nie odzywaj sie, niech cie przeprosi moze zapytaj sie jakie dalas mu powody do tego by tak do ciebie mowil? czy on nie mial nikogo przed toba? nikogo nie "je...al"?? chyba ze to ze urodzilas mu dziecko upowaznia go do takiego traktowania..... Poza tym kazdy ma jakas przeszlosc jeden taka inny gorsza...ale to jest PRZESZLOSC....

wyzywa cie od dziwek, zabrania miec kolegow, co to jest?? Wiezienie?? W sumie to mamy to, na co sami pozwalamy.. :O

nie bardzo rozumiem o co chodzi bo tak nieskładnie napisałas. on sie spił na weselu czy tam na poprawinach, a potem w smsie napisał ci ze sie puszczałas tak? a jak cpałas to moz etak robiłas nie pamietasz? mi jets chłopaka zal bo siedzi w nim widocznie problem tego co robiłas wczesniej i nie moze sobie z tym poradzic. nie wiem czemu ci tu radza bys go zostawiła, dle mnie nie jestes swieta i musicie porozmawiac a nie od razu rozwód i zostaw go. moze poradz sie osob tóre sa w małzenstwe a nie gówniar co maja po 15 lat i albo zero zwiazków na koncie albo tyle co 40letni facet. porozmawiaj z nim i tyle.

jakbym miała faeta który by cpał tez bym ograniczała jego towrzystwo dla jego dobra by nie wpadł w to samo. wiec nie krytykujcie chłopaka. on jej zabrania rózne rzeczy nie z sam siebie bo ma takie widzimisie tylko nie chce by ona znów cpała. ludzie.

Ja wiem doskonale, że nie jestem święta. I wiem, że Jego bardzo boli co zrobiłam. Ale musi wiedzieć też, że mnie boli kiedy w ten sposób do mnie mówi. Bo mimo tego, że kiedyś ćpałam to jestem, byłam i będę mu wierna. Bardzo go kocham i przyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie życia bez Niego. Ale jak można robić z ukochanej "podobno" osoby dziwkę. Nie jestem temu winna. nie wiem co to w ogóle było.. Poza dzieckiem siedzi we mnie jeszcze miłość. Miłość do Nich obojgu ...

obojga

bo ja uważam, że koleś jest nienormalny .. Jemu jest cięzko ale pomyślcie jak autorce było ciężko kiedy straciła dziecko z którym wiązała wielkie plany. Każdy szuka w takich sytuacjach pomocy. A że ją akurat ktoś nakłonił do narkotyków (była zdruzgotana i uległa) ludzka rzecz .i będziesz głupia jeśli z nim zostaniesz. dziecko to nie problem. napewno sama sobie poradzisz z wychowaniem jego. Ile masz lat ?

w sierpniu kończę 22 lata .

nie wiem jak można bronić takich ludzi!!! To że miała taką przeszłośc i go to boli nie upoważnia go do robienia z Niej dziwki!!!!! i to jest miłość??? :/;/

Każdy ma prawo do błędu. a że chłopak był pod wpływem ... stało się. Napewno żałuje

on nie jest ciebie wart dziewczyno.

Więc twierdzisz, że ćpałasz przez MIESIĄC kokainę? A ja byłem przez tydzień alkoholikiem :-D A tak swoją drogą, to kokaina jest w Polsce praktycznie niemożliwa do zdobycia. Nie wiem co brałaś, ale o ile nie masz na koncie kilku milionów złotych i osobistego dostawcy z Kolumbii, to prawdopodobnie padłaś ofiarą cukru-pudru

jakbys wciaz byla na haju :P Ogolnie to jestescie siebie warci... Takie wyrywanie komus kieliszka w towarzystwie to serednio kulturalne jest. Juz nie mowiac o tym, ze go upokorzylas... No i sprowokowalas, zeby Ci wypomnial tez to i owo. Co sie dziwisz...

ZałamanaCendy daj mu spokój. Niech znajdzie sobie porządną kobietę, nei pragniesz jego szczęścia. A jeśli chodzi o zdradę, po narkotykach ludzie robia różne rzeczy.

Twój chłopak ma racje . ty robisz szopki i się popisujesz nawet na weselu nie może się napić kieliszka wodki a Ty co robiłaś nie pamięta wół jak cielęciem był

powinien znalezc sobie porzadną panne bez przeszłości a ty narkomana i bedziecie mogli ćpać do woli