Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weronikaret

Jego koleżanka - nasza sprzeczka

Polecane posty

Gość weronikaret

Pracuje z pewną dziewczyną w jednej firmie. Od początku jak tylko się tam zjawił ona ma na niego chrapkę. nie znam jej, ale z tego co mi opowiadał ona ewidentnie go podrywa. i to na bezczelnego! dodatkowo ma faceta... on tłumaczy, że nie mam się czym przejmować, a ona tak na niego leci bo oboje są tam na stażu i oboje są młodzi. jako jedyni są tam stażystami, a reszta to osoby po 40stce. jakoś przełykałam te ich znajomość bo nie wykraczała poza ramy pracy (oprócz jej telefonow o duperele do niego w środku nocy!!). dzisiaj do mnie dzwoni z pracy i mów że coś zabanwego się stało. ona go błaga by ten poszedł z nią na wesele!!! za 2 tygodnie!!! ja się pytam co z jej facetem, a on, że jej facet w tym czasie ma wyjazd służbowy i nie może odwołać więc ona go poprosiła. byłam wściekła i powiedziałam w złości, że jak się zgodził lub chociaż rozważa prpozycję to z nami koniec. i rzuciłam słuchawką. teraz myślę, że trochę pochopnie zareagowałam :( jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze zrobilas, ona ewidentnie go ciagnie w swoja strone, pojdzie na wesele i nie wiadomo co sie tam wydarzy, nie pozwalaj sobie na takie numery, to w koncu Twoj chlopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaret
no nie ufam jej, poza tym ona ma swojego faceta a do mojego non stop smoli cholewki!!! :O nie wiem co teraz zrobic. zadzwonic czy czekac az moj przemysli i sie odezwie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEKAJ! Bedziesz miala odpowiedz czy z nia poszedl na wesele czy jednak wybral Ciebie, bo wyglada na to, ze skoro o tym Cie poinformowal to chyba chcial pojsc, ale zastanawial sie nad Twoja reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaret
no tak, jego telefon byl sygnalem ze on to rozwaza i chcial tylko znac moje zdanie w tej kwestii. i wlasnie dlatego sie wscieklam, bo on o tym mysli. nie powiedzial jej NIE!!! a dobrze wie, ze jestem o nia zazdrosna i wkurza mnie to, jak ona traktuje mojego :O:O palant :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym mojemu w zyciu nie pozwolila isc z jakas larwa na wesele... zreszta on by nawet tego nie rozwazal... na samym poczatku naszego zwiazku on mial wesele ale wtedy nie moglam z nim pojsc bo mialam pilny wyjazd i nawet nie szukal zadnej osoby towarzyszacej...poszedl sam...choc nie wymagalam tego ale on sam stwierdzil ze na pewno byloby mi przykro gdyby poszedl z inna:) slodziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaret
avatarka - no wlasnie. a najgorsze ze on sie jej wypytywal o szczegoly bo mi nawet mowil zanim nie rzucilam sluchawka ze "no zapytalem sie czyje wesele, czy jej znajomi beda, czemu jej facet nie moze pojsc" a we mnie sie az gotowalo. czyli laska pewnie usatysfakcjonowana bo okazal zainteresowanie zamiast powiedziec "nie, to niewypada, bo mam dziewczyne". poza tym raz (bo podobno moj powiedzial ze sobie tego nie zyczy) zaczela nakrecac go, czy na pewno mi ufa i czy jestem uczciwa w stosunku do niego. zdzira :O ale on nie lepszy :O i co mam zrobic???? cholernie mnie ciekawi czy jej dal odpowiedz czy co gorsza powiedzial ze musi sie zastanwoci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaret
wydzwania do niego o duperele np kiedys zadzwonila wieczorem ze jutro do pracy przyniesie mu cos dobrego do jedzenia :O masakra, ciagle sie o nia klocimy. najchetniej chcialabym zeby mu sie ten staz skonczyl ale z tego co wiem, podobno ta firma jest z nich zadowolona i boje moze beda mogli liczyc na umowe :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powoli udaje jej sie Was sklocic, rozbija zwiazek a on nieswiadomie podatny na jej krecia robote, jesli pojdzie na to wesele sprawa dla Ciebie powinna byc jasna, no chyba, ze chcesz to radykalnie uciac, to popros odbierz jego telefon, gdy bedzie ona wieczorem dzwonila i powiedz, ze sobie nie zyczysz takiego spoufalania sie ze swoim chlopakiem 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplikator
baba babie wilkiem... czy ta z pracy wie o Tobie? widzialyscie? poznalyscie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaret
no wie o mnie, bo jak pisalam raz nawet probowala cos zdzialac zeby nas chyba sklocic :I nie poznalysmy sie nigdy, bo koncze prace pozniej niz on i to zawsze on po mnie przychodzi do pracy. :( nie rozumiem niektorych dziewczyn. faceta w domu ma a drugiego stara sie balamucic :*=(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplikator
moze i ma w domu faceta, ale moze im sie rutyna wkradla itd. moze jest z nim z rozsadku, a tu jakas chemia w pracy sie zrodzila.. rozumiem Twoja wscieklosc... \Ty juz powiedzialas swoje i moim zdaniem nie powinnas poki co zadnego ruchu wykonac... teraz czas na twojego faceta... a jego stosunek do Ciebie nie zmienil sie odkad poznnal te kolezanke? nie przepada wieczorami itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym jej chyba oczy wydrapala... chociaz faceci tez nie lepsi... lubia jak laski na nich leca no ale zeby on rozwazal jeszcze jej propozycje? to mnie dziwi najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabujala sie i robi wszystko by go MIEC! wiec badz czujna.. a twoj facet jak madry i zakochany w tobie-z nia nigdzie nie pojdzie.... ba.. moj nawet zasmialby sie jej w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaret
no ja staram sie zrozumiec, ze pewnie mu sie podoba jak jakas laska go adoruje. ale zawsze mi powtarza ze nic miedzy nimi nie ma i ze sa tylko kolegami z pracy. wieczorami nie przepada, stosunek do mnie nie zmienil mu sie wcale, tylko te klotnie dopszly, tzn moje awantury o nia. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaret
no dla mnie laka jest bezczelna, a jak uslyszalam ze stara brudzic nam w zwiazku to jeszcze bardziej ja znienawidzilam. tylko czekam az nadarzy sie jakas okazjja impreza z firmy to z checia sie wybiore na nia i ja poznam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to zwykła szmata jest !!!!!!!!!!!!! Ostatnio sama miałam podobny przypadek ale zrobiłam mu awanturę ( nawet kilka) zadzwonił do niej i kazał jej sp....! niestety ona dalej wydzwania do niego:( najgorsze jest to że faceci nawet nie zdają sobie sprawy że takie ich zachowanie jest nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez bylabym wqrwiona gdyby jakas pinda latala za moim facetem... wzielabym nr tel i jej napisala pare slow... a przez takie klotnie oddalacie sie od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaret
no moj sobie nie zdaje jak mu tlumacze ze ona go podrywa i ze jest nielojalna w stosunku do swojego faceta to on tylko mowi "nie przesadzaj, ona przyjazni sie z facetami i to normalne dla niej takie rozmowy i achowanie" to wscieklam sie jescze bardziej ze ja broni i teraz juz w ogole przy mnie dobrego slowa o niej nie mowi. ale zabronic kontaktow z nia nie moge bo przy jednym biurku pracuja.caly dzien mysle o tym co oni tam robia :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplikator
baba jest beczelna... a to wszystko lechce ego twojego faceta... dziwie sie, ze w ogole rozwazal taka propozycje... powinien jej odmowic od razu,a tobie nawet nic o tym nie wspominac, skoro juz macie zaliczone klotnie na jej temat... jedyne co ci na razie pozostaje, to bierna obserwacja zdarzen... badz czujna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie mialam takiej sytuacji, więc ciezko mi doradzic, ale wydaje się mi, ze twojemu facetowi to odpowiada. W sensie, to podbudowuje jego ego, podoba się innej kobiecie, ty jestes zazdrosna. Ja bym jednak takich scen nie robila. Gdyby do mnie zadzownil z takim czyms, ze rozwaza pojscie na wesele z kolezanka, ktora ledwo zna, to bym się zasmiala i powiedizala, ze się chyba zdurniem na rozum zamienil - idiota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz faceci nie widzą nic złego w takim zachowaniu... że np. odrazu jej nie odmówił tylko wszedł w dalszą dyskusję dając jej tym samym do zrozumienia że może coś z tego być.... Bezmózgowce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplikator
ja bylam w nieco podobnej sytuacji niestety... skonczylo sie tym, ze zerwalam z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam staz z chlopakiem w moim wieku. w pracy oczywiscie rozmawialismy normalnie ale on nawet mojego nr nie mial bo niby po co? a nawet gdyby mial i wydzwonial do mnie w nocy z pierd.olami to sama bym go opiep..rzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×