Gość Nadia076 Napisano Czerwiec 28, 2010 Dziś moja rodzicielka zechciała zrobić ciasto. Poprosiła mnie, żebym poszła po cukier puder, ciastka (biszkopty) i po dużo, dużo czekoladek. Więc poszłam do sklepu. Niestety, jako że jestem dość korpulętną dziewczyną, trzymając to wszystko w ręce (ponieważ koszyki były zajęte) ludzie dziwnie się na mnie patrzyli. Nawet jeden przystojniak powiedział mi, żebym ograniczyła jedzenie bo pęknę. Więc ja mu nadepnęłam na stopę, pokazałam język i strzeliłam w policzek. Niestety - wszystko mi wyleciało. Nie dość, że musiałam oddać kasę za to wszystko, to jeszcze upaćkana wracałam do domu. Wyglądałam komicznie. I tu nasuwa się moje pytanie: Czy 118,3 kilogramowa dziewczyna cała w czekoladzie wygląda komicznie? A może on mnie zaczepiał, bo mu się podobam? Pozdrawiam, Nadia076 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach