Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miszka:)

Praca socjalna- warto studiować?Ciekawy kierunek? Znacie kogoś kto to studiuje?

Polecane posty

Gość miszka:)

Hej, dziewczyny mam wielki problem :) chcialabym wybrac sie na studia ale wacham sie nad pedagogika i pracą socjalna. Szczerze to bardziej odpowiada mi ten drugi kierunek. Chcialabym tylko sie dowiedzieć czy moze studiowałyście to albo studiujecie, albo może wasi znajomi chcialabym poznać wasze opinie czy warto i dowiedzieć sie czy może znacie osoby które znalazły po tynm prace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to studiowałam, jutro obrona na tym kierunku,ale zbyt wiele nie mogę powiedzieć o znalezieniu pracy. Znam dwie osoby, które pracvę po tym kierunku znalazły, po tej samej szkole, którą ja kończę - jedna na stażu w MOPSie a druga już na etat tam pracuje a wcześniej tez chyba była na stażu. Ogólnie mówi się, że humanistyczne kierunki są bezprzyszłościowe, ale z drugiej strony mówili nam też, ze akurat praca socjalna jest teraz w punkcie rozwoju i jest duzo możliwości dla ludzi po tym kierunku, tym bardziej, że jest to zawód, którego nie można zastąpić żadnym innym, mam na myśli, że np. pedagogiem w szkole może zostac osoba po psychologii bądź socjologii, ale pracownikiem socjalnym może zostać tylko osoba, która właśnie taki kierunek ukończyła. Niemniej jednak tych informacji na temat zatrudnienia po ukończeniu studiów nie mogę poprzeć własnymi doświadczeniami. Co do samego kierunku to jest dość ciekawy, bo łączy w sobie wiele zagadnień z psychologii, socjologii, pedagogiki, prawa, ogólnie jest to wykształcenie dość wszechstronne, ale przez to zwłaszcza po trzech latach równiez trochę pobieżne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem co wiem
Znam kobietę, która skończyła taki kierunek - teraz pracuje na etacie pracownika socjalnego w domu dziecka (praca z rodzinami dzieci). Nowy projekt rozporządzenia o opiece społecznej przewiduje powołanie w gminach (i miastach pewnie też) asystentów społecznych do pracy z rodzina zagrożona odebraniem dzieci. Tam też pewnie może zatrudnic się absolwent pracy socjalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *znudzona*
Ja od pazdziernika bede na 3 roku pedagogiki, specjalnosc pracownik socjalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhmmm
ja to skończyłam i nie ma pracy w zawodzie tzn jest po znajomości czyli nie warto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajoma jest po tym i teraz dorabia jeszcze jakieś studia w tym kierunku. Pracuję na czas określony w szpitalu i niedługo umowa jej się skończy, a potem nie wiadomo co, nie ma dużych perspektyw. Z tym kierunkiem jest jak z większością: albo masz znajomości, albo jesteś super szczęściarzem, albo masz umiejętności i umiesz się odpowiednio zaprezentować, wleźć oknem jeśli drzwiami wywalą, a mało kto jest taki twardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyk12
Czy warto? Zależy jakie masz kryteria, pytając "CZY WARTO". Mimo różnych, obecnych antytrendów wobec studiów i studentów (niż demograficzny, bezrobocie, płatne studia, nagonka na humanistów, faworyzacja inżynierów) to warto studiować w ogóle dla idei studiowania. Studia poszerzają wiedzę, doświadczenia, kontakty, rozwijają wewnętrznie. Nauka to praktyka dyscypliny. Na studiach o tym się dowiesz. To nie liceum gdzie wychowawca chodzi za Tobą, pedagog opiekuje się jak masz problemy, a nauczyciele przymykają oko na Twoje wagary i złe wyniki w nauce. Na studiach już nie ma oszukiwania innych i siebie, bo zostanie to prędko zweryfikowane. To taka dygresja na początek z mojej strony. A o samej pracy socjalnej... Ja studiuję, jestem po sukcesywnie zdanym roku, mam dobrą średnią. Wybrałem ten kierunek bo miałem zamiłowanie do psychologii i pomagania ludziom. Pracę socjalną ktoś mi kiedyś polecił. Zainteresowało mnie wszechstronność zadań i holistyczna wiedza. Lubię studia, gdzie studiuję się dużo różnych rzeczy, jeśli wiesz co mam na myśli. Nie wiedząc jednak wiele na temat struktury, działań, instytucji pomocy społecznej poszedłem na studia. Co mogę powiedzieć? Ano po roku można już dużo. To tak: Dużo socjologii. Jak nie lubisz będziesz musiała się nauczyć lubić. Jak lubisz, będziesz jak ryba w wodzie. Po drugie. Psychologii w rzeczywistości jest mało, bo w trakcie studiów dowiesz się, że praca socjalna to praca biurkowa (papierki, administracja), dopiero później terapeutyczna. WITAMY W RZECZYWISTOŚCI. Dużo przedmiotów typowo teorytycznych - tworzenie sondaży, ankiet, metodologie. Bardzo dużo. Jeśli lubisz teorię, polubisz. Jeśli nie, albo się zmusisz do polubienia albo out. Koniec kropka. Pod koniec, dużo wiedzy holistycznej (co mnie osobiście bardzo się podoba) - trochę anatomii, psychiatrii, farmakologii, historii itp. Podsumowując - jest to nowa dziedzina nauki, a jeśli chodzi o dziedzinę akademicką to jest świeżutka, pisklę. :) W związku z tym trochę chaosu, ale też otwartość na innowację. Trochę konfuzji i zamieszania, ale też ogólny cel - pomoc ludziom. Czerpanie z innych nauk - a jednocześnie autonomia (czytaj wyżej - praca socjalna jest odrębną, niezależną dziedziną akademicką). Jeśli masz ciągoty pielęgniarsko-terapeutyczne, nie boisz się ludzkich problemów i wyzwań, masz w sobie duszę altruisty/idealisty, spodoba Ci się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×