Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam juz siły.......

nie wyrabiam z moją matką pomocy!!!

Polecane posty

Gość nie mam juz siły.......

nie mam już siły.Mam 18 lat i niby szczęśliwą rodzinę ale tylko udaje. Matka uważa mnie za nic, jak chce jej pomoc to krzyczy żebym to zostawiła a jak sama z siebie czegoś nie zrobię to wyzywa mnie, robi awantury ze nic nie robie. Przeszukuje mój pokój zabiera mi bieliznę wiem ze to głupie ale zostawiła mi tylko 1 biustonosz(za mały i bez fiszbinów bo wyszły) i 3 pary majtek starych, porwanych. Zabrała mi bluzki, spodnie nie mam żadnej pary skarpetek. Zabiera mi prezenty od rodziny, kosmetyki i wszystko chowa. Jak chce zrobić pranie raz na tydzień bo wg mnie po co prac częściej jak tylko mam 1-2 pary spodni z 3 podkoszulki i bluzę+ bieliznę to jest awantura jak cholera. Nie mogę nic zrobić siedzę tylko w moim pokoju i ryczę. Jak przyszedł do mnie chłopak to przyszłą do nas i powiedziała mu " ze modli się do Boga żeby dał jej sile żeby mnie mogła udusić bo nie ma już do mnie siły" bo mam tai burdel w pokoju, możne nieporządek bo bawiły sie w nim razem z nami 2 dziewczynki i a to kredki wyjmowały a to gry ale sprzątam co 2 dni tzn. myje podłogę odkurzam, podlewam kwiaty bo częściej nie potrzebuje. Pomocy nie wiem co robić do tego nie mogę kupywac ciuchów w normalnych sklepach tylko w lumpeksach bo wg niej so lepsze i tańsze ale ja chce mieć choć jedna nowa swoją rzecz a nie od kogoś. Nie jestesmy biedni a ona kazdemu wmawia ze nioc nie mamy. Pomocy ja juz nie wyrabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaChatNoir
Przeczekaj az skonczysz szkole i sie wyprowadz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdasdsdSAD
oddaj matkę do psychiatryka. gadałaś o tym z ojcem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojatojatojatoaj
sa wakacje i idz do pracy. Nie bedziesz musiala z nia byc caly czas a i sama zarobisz sobie na swoje wydatki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letonka
Mam podobną matkę. A czemu zabiera Ci ciuchy i kosmetyki bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo poczekasz do końca szkoły, albo teraz znajdź dorywczo pracę, ucz się i wyprowadź się gdzieś, np. do babci czy coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam juz siły.......
właśnie do pracy jade za tydzień ale ona i tak powiedział ze wszystko mi zabierze. Chcę wymienić drzwi i zamykać pokój na klucz gdy mnie nie będzie ale usłyszała to i zapowiedziała mi ze ona wymieni zamki w wejściowych i po mnie. Tata wie co sie dzieje ale zawsze jest w trasie, woli nie przyjeżdżać i nie słuchać tego. Brat 15 letni musi!!odrabiać z nią lekcje bo nie możne uczyć się tak jak ja (technikum ekonomiczne średnia 4,3) a ja zle sie nie uczę. Przy innych to taka miła i opekuncza osoba a w domu nie wyrabiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letonka
Ale jak to Ci zabierze? Przecież nie ma prawa. Pozwalasz na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam juz siły.......
nie pozwalam ale ja wychodzę do szkoły a(a klucze od pokoju ma ona bo mi zabrała) ona wtedy wertuje mi pokój ,kiedyś nie zdążyłam pościelić łóżka to jak weszłam do pokój po szkole wszystko z szafek było na podłodze, kosz na na śmieci i jego zawartość z moim rzeczami,, ja nie mam siły. Teraz ma chłopaka i on mnie 3ma przy zyciu ale nie wiem jak bedzie dalej. wszystko mi chowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letonka
jak dla mnie to jakaś totalna patologia. Myślałam, że moja matka jest dziwna, ale w porównaniu z Twoją to anioł... Zrób sobie nowy klucz i miej przy sobie, żeby Ci go nie wzięła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×