mam tego dosc, jestem juz zmeczona!!

dzieci do przedszkola albo do matki daj zmniejsz ilosc godzin w pracy męża zagnaj do roboty znajdz czas dla siebie a tesciem się nie martw i tak tescie nie doceniają wysiłku i tak jesteś złą synową,zle gotujesz mało sprzatasz weźcie mu opiekunke środowiskową z opieki społecznej niech się dziadem zajmuje

zmniejsz ilosc wypijanej kawy,i nie pal papierosów wogóle napewno lepiej sie poczujesz zjedz śniadanie zawsze z rana ciepły obiad wietrz mieszkanie unikaj chorych ludzi

w polu nie rób dosyc masz swojej pracy i w domu i w zakładzie pracy

nie mieszkamy z tesciami, wiem ze nie musze pomagac tesciowi, ale on sie cieszy ze jeszcze sie do czegos nadaje ze nie mam serca go wyprowadzic z bledu:( dobra, wyzalilam sie i zmykam, bo i tak tyle czasu zmarnowalam, a mam dzis urlop i pasuje wziac sie do jakiejs pozytecznej roboty bo zaraz maz z dziecmi wroca :)

to w koncu chcesz tak tyrac czy nie?

a na kafe czas sie znalazl :I