Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanyseriozałamany85

Czy na mmie może wisieć jakaś klątwa ?

Polecane posty

Gość załamanyseriozałamany85

Jestem z natury spokojnym i uczuciowym chłopakiem, jestem bardzo wrazliwy byc moze nawet bardziej niz nie jedna kobieta.Czuje sie facetem ale jednak w sferze serca to jestem naprawde bardzo wrazliwy i uczuciowy.Staram sie zyc i nieczynic innym zla, kocham zwierzeta i kocham zycie.Chcialbym zeby wszyscy ludzie byli szczesliwi i zeby nikomu nie dziala sie krzywda.Staram sie byc dobry dla ludzi ale zauwazylem ze od juz ladnych pare lat zawsze dostaje od zycia kopa w tylek ;/ Ludzie jakos mnie olewaja,traktuja zle mimo tego ze nic im nie zrobilem.Czesto spotykam sie z chamstem w moim kierunku i co do mojej osoby zupelnie bez zadnej przyczyny.Czasem mam takie mysli ze ja chyba zyje w piekle bo to jest niemozliwe zeby przez pare lat miec ciagle pecha i zeby ludzie byli do mnie tacy niesympatyczni.Chicalbym kochac i byc kochanym,chcialbym czuc sie potrzebny a tu ciagle pech i dolek.Nie wiem co ja takiego komus zrobilem ale naprawde tak jest.Wiem ze to moze dziwnie brzmiec, nie czuje sie zadnym pepkiem swiata ale choiera nawet nie mam sie komu wygadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam to samo- taka jestem
"KTO MA MIĘKIE SERCE MUSI MIEĆ TWARDĄ D**Ę. "- BRUTALNE, ALE PRAWDZIWE:-(( NIE PRZEJMUJ SIĘ LUDŹMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świat w którym żyjemy jest okrutny ,nikt nie jest w stanie tego zmienić. Dobrą pozycję w tym świecie zajmują tylko Ci,którzy są silni i psychicznie i emocjonalnie.Którzy idąc życiową droga nie patrzą na innych,tylko na siebie i swoją drogę.Krótko i brzydko mówiąc najlepiej mają Ci ,którzy robią to na co mają ochotę a na resztę maja wyjebane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieczynka z zapalkami
a spod jakiego znaaku zodiaku jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanyseriozałamany85
Ja wlasnie bardzo zaluje ze urodzilem sie taki a nie inny.Chcialbym nie miec serca i myslec tylko o sobie i byc wlasnie tak jak to napisalas wyjebanym na innych i to co mnie otacza.Psychike mam niby mocna bo juz niejedno w zyciu przezylem ale cholera tak sie nie da zyc mimo tego.Wiecznie sie mecze, ciagle marze ze poznam jakas wartosciowa dziewczyne ktora mysli chociaz troszke podobnie do mnie a dotychczas trafialem na wyrachowane twarde suki ktore nigdy nie slyszaly o uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam to samo- taka jestem
NIE WSZYSTKIE SĄ TAKIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanyseriozałamany85
Nie wiem co z soba zrobic juz.Nie przejmowalem sie dotychczas tym wszystkim ale pare dni to we mnie peklo.Postanowilem ze cos musze z tym zrobic bo nie chce tak zyc kolejnych lat a za pare latek 30tka na karku bedzie.Nawet sytuacja z glupiego sklepu mnie cholernie stresuje przyklad, Stoje sobie i kupuje papierosy i gumy do zucia , usmiecham sie do sprzedawczyni ,odnosze sie kulturalnie ,zycze milego dnia a w zamian za to slysze tylko belkot w stylu nie pierdol ehhh albo Wstaje w tramwaju zeby puscic starsza kobiete i dostaje jeszcze za to opierdol w stylu "Siedz sobie siedz lkaski nie robisz " Ja nie wiem ale co bym nie zrobil to zawsze jest zle mimo tego ze chce zeby bylo jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanyseriozałamany85
Ludzie jak przeczytaja tutaj co ja pisze to sobie pomysla ze jestem pewnie jakims zakompleksionym debilem ktoremu sie nudzi.Ale tak nie jest, to trzeba po prostu przezyc zeby zrozumiec jak ciezko w zyciu jest takim osoba jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj bo z miłością jest jak z psem: jak przestaniesz ją gonić, przyjdzie do Ciebie sama. Jest sporo fajnych dziewczyn, szukających kogoś warościowego (jak Ty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jadeeeeeeeeee
wiem, ze pytam jakby nie na temat, ale jestes przystojny czy nie? bo na przystojnego i milego patrzy sie inaczej, niz na brzydkiego i miłego....mniej więcej; dobry przystojniak - skarb dobry brzydalek - ciapa, słaby, nikt nie chce się z nim 'użerać' no tak często bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jakim Ty mieście żyjesz? tam chyba ludzie nieszczęśliwi mieszkają nie doszukuj sie winy w sobie ale w nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestes brzydki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanyseriozałamany85
Mieszkam w miescie powyzej 50tys mieszkancow .Co do tego czy jestem przystojny to nie mi to oceniac ale dziewczyny sie za mna ogladaja odkad kiedy pamietam a zawsze wszystkie mi gadala ze jestem bardzo ale to bardzo przystojny w dodatku dbam o siebie i taki facet jak ja to skarb.Szkoda tylko ze ja tego jakos nie widze zeby tak bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.. propo dziewczyn to moge ci powiedzieć dlaczego trafiasz jak to ujoleś na suki bez uczuć: mówisz że jesteś prszystojny i to bardzo a to przyciąga kobiety pewne siebie, pewne swojego seksapilu, takie kocice chcące zdobywać i zaliczać a dziewczyny szukające miłości, wrażliwe po prostu musisz onieśmielać. I albo same nie mają odwagi do Ciebie zagadać bo uważaja ze i tak nie maszans przy takim przystojniaku. Wśród moich koleżanek króluje opinia (zresztą w większej mirze potwierdzona) zeprzystojny facet wie otym jak działa na kobietki i tylko to wykożystuje, tym bardziej jeśli jest szarmancki i baaaardzo uprzejmy... tak jest niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiadz egzorcysta
czekam na ciebie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat chłopie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaa
chłopie, ja mam tak samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanyseriozałamany85
muślinianka Ty masz racje , chyba wiem w czym lezy ten caly problem.Problem tylko w tym zeby zaczac inaczej zyc ale bede sie staral robic wszystko zeby tak bylo.Ktos tam pytal ile ja mam lat, a czy to wazne ile mam lat ? Gdybym byl przed 20 to bys powiedzial ze jestem mlody i glupi a gdybym byl po 20 to bys powiedzial ze jestem stary i glupi takze wiek tu nie gra roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaa
Ale ty chociaż byłeś chyba w jakimś związku w swoim życiu, nie to co ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanyseriozałamany85
owszem bylem i swoje przezylem ale teraz zaluje ze tyle lat bylem z kobieta ktora na to ani troche nie zaslugiwala .Ciesz sie ze nie spapralas sobie mlodsci zwiazkiem.Zazdroszce Ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. wiesz skąd takie rzeczy wiem...? bo sama bylam taka szarą myszką złowioną przez przystojniaka mój G miał dokładnie ten sam problem z dziewczynami, przyciogał pizdy co na sam widok tyłek wypinały a ja jak go poznałam nie miogłam uwierzyc że on cos we mnie widzi skoro wokół tyle ślicznotek... eh co tu gadac jak tak masz to wiesz jak jest jeśli chodzi o ludzi wokł ciebie i to jak sie do ciebie odzywają. Może poprostu osoba wobec której jesteś uprzejmy może traktowac twoje zachowanie jako kpine, myśli że sie z niej nabijasz. no nie wiem jakie miny przy tym robisz ale może nieświadomie robisz przytym mine jakbys łache robił że sie do kogoś uśmiechasz... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaa
Tak, nie spaprałam związkiem, ale za to depresją :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanyseriozałamany85
zalamanaaa glowa do gory , widzisz swiat jest taki ze nikomu niedogodzi ;/ Ja mam problem taki a Ty taki i choc oboje bysmy sie pocieszali to swoje myslimy.Swiat jest ostro poryty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaa
Masz rację, ja zresztą już i tak straciłam nadzieję na jakikolwiek związek. Ty narzekasz na to, że kobiety to wyrachowane suki, a ja na przykład na to, że faceci patrzą na mnie tylko przedmiotowo, jako rzecz nadającą się jedynie do wyruchania, a z kimś takim nie chcę i nie mam zamiaru być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana to pokarz że masz cos więcej do zaoferowania niż tylko własne ciało. nie szukaj faceta na imprezach, wyjdz do parku, na basen, po prostu zainteresuj sie czyms. może kurs językowy ale nie nastawiaj sie i nie na pinaj że w tych miejscach znajdziesz milość życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaa
Nie chodzę na imprezy - w klubie byłam chyba 3 razy w życiu: na połowinkach klasowych, i na dwóch osiemnastkach koleżanek, nie odpowiada mi ten klimat :o Ale ja mam zainteresowania - muzyka, sama zresztą piszę teksty, chciałabym zresztą znaleźć jakiś zespół czy coś, ale brak mi śmiałości i odwagi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to poarz to :) zacznij chodzić na koncerty, zgłoś sie na kasting do jakies kapeli albo sama załuz kapele z kumpelami, jak nikogo nie znajdziesz robiąc to co kochasz nie będziesz tak myslec o tym. a pozatym wyjdziesz z domu bo wiesz jak to jest przez neta z kolesiami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwnie piszesz. Taki dobry ty a świat taki zły. Szczerze to tego nie rozumiem. Ja też staram się być ze wszystkim i wszystkimi ok, nawet jeśli niektórzy nie zasługują na to ale mimo wszytko powiedzieć nie mogę że za to dostaję po tyłku baty. Coś innego zauważyłem że jak się jest miłym to i inni potrafią być mili i ponura rasputia na poczcie gdy się umiejętnie do niej podejdzie także przestaje być gderliwą kwoka i się uśmiechnie. Uśmiech, traktowanie innych z uprzejmością i odpowiednie zachowanie się, to skutkuje i czyni wiele z pozoru nieinteresujących i zwyczajnych sytuacji miłymi. Dlatego też nie rozumiem tej nienawiści świata do ciebie... Może zamiast obwiniać świat o to że nie jest taki jak ty, zaakceptuj go i żyj z nim w symbiozie. Nie patrz na niego jak na coś oślizgłego co przykleiło ci się do podeszwy bo takie wrażenie można odnieść po tym co się czyta. I wcale nie trzeba niczego nadstawiać. A co do rozterek uczuciowych to jak mniemam nie szukasz byle kogo, kogokolwiek lecz Kogoś i z takim tokiem myślenia zgadzam się, nawet jeśli ja sam na zimnych sukach pokory się nie uczyłem... choć, może z tego wynika twe zniechęcenie a podłożem do tego kwaśnego spojrzenia na rzeczywistość są właśnie kobiety? Cóż, w każdym razie powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'bardziej niż nie jedna kobieta'. Kto ci synku takich głupot nagadał, że kobiety są bardziej wrażliwe od mężczyzn? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×