Najgorsze kierunki studiów wg was

od wielu czynników. Co to znaczy osoba "mało obrotna"? Ja na pewno do takich należę :-) Ale skończyłam studia, które mnie pasjonowały - typowo humanistyczne - i realizuję swoje marzenia i plany. Wychodzi mi to bardzo dobrze - bo jest to rzeczywiście coś, co chcę robić, co jest moją pasją. A nie wyobrażam sobie działań w kierunkach popularnych, zachwalanych - choćby tu, na kafeterii - jako dochodowe. Bo po prostu nudziłabym się i nie wkładała w swoją pracę tyle serca i energii, jak teraz.

nie zgadzam sie że pedagogika i psychologia co za głąby to piszą ? jeśli ktoś sie dobrze w tym czuje i ma powołanie to ma nie studiować pedagogiki tylko informatykę ? chyba jesteście nienormalni jest dużo pracy jako pedagog, można być dyrektorem przedszkola, szkoły, wychowawcą , w domu kultury, w placówkach innych nie ważne za ile , lepiej czasem pracować tak niż użerać sie jako menager sprzedaży po studiach zarządzania którego wywalają po roku pedagogiem jest sie przez całe życie .Jest sie potrzebnym zawsze.

lelumpollllllelllumm rzeknij mi gdzie można się zahaczyć po resocjalizacji np???? wybrałam ten kierunek niedługo będę zaczynać praktyki w Monarze i jestem ciekawa tej pracy:)

Witam. Polecam sklep internetowy emilosc.pl znajdziecie tam dużo ciekawych gadżetów dla zakochanych

Racja, są to przydatne i potrzebne kierunki. Niestety wiele osób ma do nich stereotypowe podejście. Z drugiej jednak strony - o czym już zostało wspomniane przeze mnie - w Polsce nie jest aż to tak rozwiniętę. Ogniska , punkty etc. - u nas to rzadkość.

Prażynka_87 - jeśli wybrałaś taki kierunek to chyba dlatego, że chcesz. Jeśli wybór był świadomy to powinnaś wiedzieć gdzie zahaczyć się możesz:D Jesli poszłaś tylko po papierek - zrezygnuj jak najszybciej. Możesz zająć się profilaktyką społeczną ( np. diagnozowania zagrożeń środowiskowych), mieć na oku instytucje poradniczo-resocjalizacyjne itd. itp. Jeśli chcesz pracować z "ciężkimi przypadkami" to daleka droga przed Tobą edukacyjna jak i "praktyczna" :D

ehmmm.....;) wybrałam kierunek bo mnie interesują ciężkie przypadki....tylko czy się sprawdzę ... w końcu praca z człowiekiem to nie praca z przyrządem. ;)

@writtta.. pokaż mi jak co roku wszyscy absolwenci pedagogiki i psychologii są zatrudniani zgodnie ze swoim zawodem? na 1 państwowej uczelni na studiach dziennych jest ok 100 psychologów, dodaj do tego wieczorowych, zaocznych i uczelnie prywatne. taka prawda, rynek jest przesycony humanistami. a to, że komuś tam się udaje nie oznacza, że wszystkim. pozdro

ja złożyłam papiery na nauczanie j. angielskiego oraz j. angielski w biznesie oraz translację - ang-pol-niem :) dziękuję :)

Prawo. Jak ktoś ma plecy i dostanie od stryja/dziadka/sąsiada kancelarie to spoko. To są zamknięte elity,klany. Mój Uniwerek produkuje kilkaset prawników rocznie. I tak mało kto się odstanie do sądu. A inni ? Każdy się boi zatrudnić bo jak mgr prawa to może będzie niuchał ciemne interesy w filmie, dziękują za rozmowę, obiecują , że oddzwonią. Plus jest taki, że jesteśmy elastyczni. Znam prawnika co sprzedaje odkurzacze. Tak więc załapiemy się gdzie się da. Ale czy tak powinno być? Wtedy się wypada z prawniczego obiegu. Człowiek zapomina czego się uczył. Ja się modle żeby załapać się na jakiś staż do kancelarii.

Goowno wiecie, ja studiuję filologie polska i zarabiam 15 zł na godzine. ;) Jestem dopiero w trakcie studiów. I pracuję w branży związanej z moim kierunkiem. Także wniosek z tego taki - jak ktoś studiuje coś z zamiłowania, a nie w pogoni za trendem, to znajdzie dobrą pracę. :)

Pielęgniarstwo to najgorszy kierunek! Mówię to z autopsji :D

-politologia -socjologia -bibliotekarstwo -pedagogika - ochrona środowiska -filozofia

15 zł za godzine? no szał :D ja bym tyłka z kanapy nie ruszyła za taką kwotę ^^

Weź pod uwagę, że jestem w trakcie 2 roku dopiero. ;) A średnia za godzine w Polsce wynosi ok 7-8 zł. ;)

a w sensie ,że najcięższe to medycyna , prawo, architektura. sama prawo studiuję więc cos o tym wiem ;) nie jest łatwo ,ale.. mam pewne znajomości więc jest szansa na skonczenie aplikacji

fajnie 15 zł na godzine to za 8h to juz jest 120 zł to dużo, tym bardziej, że jako studentka tyle wyciąga, w sklepie ile by mogła wyciągnąć za godzinę z 8 zł??

choć medycyna jest i tak o wiele cięższa od prawa. to chyba sa wogole najcięższe studia . nawet trwają nie 5 tylko 6 lat

Witch moja praca jest dodatkowo elastyczna, a w sklepie masz okreslona godzine i nie ma zmiłuj. ;)

a i zapomniałam o europeistyce , zarzadzaniu... może i trzeba cos tam umiec na tych studiach ,ale takie kierunki są bez sensu

dodam jeszcze filozofię i filologię ang.

a co myślicie o studiowaniu biologii?

to ja na korkach zarabiałam 25 zł / h więc nie rozumiem Twojego entuzjazmu. ;) biologia? nie w Polsce. chyba że masz powołanie do bycia nauczycielką bo prac badawczych raczej nie będziesz robić.

Ja kiedys chciałam studiować biologię, pracy jako takiej to po tym nie ma, ale możesz zostać przedstawicielem medycznym i wyciagać spore pieniadze :)

Z filologią angielską się nie zgodzę. Zrób tłumacza przysięgłego i masz już kapuste. Dziś każdy student daje korki a nauczyciel łapie się za kilka szkół naraz więc trzeba iśc dalej. Moja znajoma ma z tego pieniądze duże. Fakt - napracować przy tych tłumaczeniach dla firm się musi.

"pokaż mi jak co roku wszyscy absolwenci pedagogiki i psychologii są zatrudniani zgodnie ze swoim zawodem?" - pamiętaj, że po innych kierunkach jest tak samo. W tzw. "bardziej chwytliwych i pewnych" wszyscy również nie dostaja pracy.

Ja na korepetycjach zarabiam 35 zl/h ;)

no właśnie praca nauczyciela mnie satysfakcjonuje a wiecie ile zarabiają? Bo ja nie..

jasne, napisać na kafe to ja też potrafię ;) przedstawiciel medyczny? to po to kończyłaś studia żeby zasuwać od rana do wieczora? :D gratuluję

Nie musisz mi wierzyć. Moje miasto jest dość spore, przy czym mało jest osób dających korepetycję z j. polskiego. ;)