Najgorsze kierunki studiów wg was

nie, nie jest tak samo po innych kierunkach. ja kończąc swój miałam chyba z 10 osób w grupie, były 4 specjalizacje więc kończyło ok 40 osób a nie 150 z samych dziennych ;)

Fuj, az zieje z Ciebie jad. Powodzenia życzę w życiu. Każdy specjalista jest potrzebny. ;)

a wiecie co ja planuję? zostać najlepiej notariuszem :p może sie to uda skoro ma znajomości , znam prawnikow w krakowie... poza tym mam faceta , który pochodzi z rodziny prawniczej i jego mama jest właśnie notariuszem, oj już jest prawnikiem więc gdybym byla z nim na stałe... ale i bez niego bym sobie poradziła. notariusz tak naprawde mało robi , zatrudni sobie sekretarkę ,a on tylko nadzoruje a ile kasy z tego jest ;)

nie zieje, mówię jak jest. rynek jest przesycony humanistycznymi specjalistami, ot co. :)

@Monique, jak masz możliwość to czemu nie? :)

tzn oczywiście notariusz musi też pewne rzeczy podbić , podpisać ,ale np napisanie jakiś pism może zlecić sekretarce i już. bardzo wygodna praca

tylko nie jest to dla leni mimo wszystko bo jednak studia ciężkie trzeba skonczyc i aplikację. ale da sie przez to przejść

jak czytam wypowiedzi typu Monique to zaczynam wątpić w to, co studiuję :o dziękuję, nie mam wijęcej nic do powiedzenia

ojej no ale takie jest życie . teraz znajomości sie liczą no i co na to poradzimy? i to nie tylko na prawie są klany tak naprawdę

bo jak poszedłeś na prawo nie mając żadnych znajomości ,, wierząc" w to co studiujesz to sorry ,ale jestes naiwny

jestem kobietą to raz, a dwa znajomości może i mam,ale mam też ambicje, które nie pozwalają mi na to, żeby od razu tak się ślizgać, znajomości wg mnie to ostateczność, może i jestem naiwna,ale jak dotąd mam satysfakcję, że to, co osiągnęłam, osiągnęłam sama, bez pomocy osób trzecich :)

a widzisz mi ambicja na to pozwala bo wiem ,że bez znajomości po prawie właściwie nie możliwe jest żeby dostać sie na aplikację a tym bardziej notarialną

i tak uważam ,że jestem ambitna bo mam bogatego faceta ,który traktuje mnie poważnie bo mówi nawet o ślubie. mogłabym za niego wyjsć po prostu i na tym bazować

"i tak uważam ,że jestem ambitna bo mam bogatego faceta ,który traktuje mnie poważnie bo mówi nawet o ślubie. mogłabym za niego wyjsć po prostu i na tym bazować " masz bogatego faceta itd. - czymś mi to z lekka pachnie...

To, że mówi nie znaczy, że chcę i to on najprawdopodobniej rozdaje karty :D

mam bogatego bo mam . a to źle? też musiał ciężkie studia skonczyć teraz aplikację kończy. lepszy taki niż jakiś leń

chce bo nawet rozmawiał ze mną o tym na poważnie i mówił ,że jak chce to możemy nawet niedługą wziąć ślub. ale ja mu powiedzialam żeby zaczekać z tym bo znamy się cos ponad rok dopiero

Ta, te Twoje znajomości mogą się skończyć wraz z kopnięciem Ciebie w dupkę :D A jak czymś podpadniesz to zgnoić Ciebie mogą :D Mówisz mu o tym, że dzięki niemu "masz znajomości" pewnie sie chłopak ucieszy :)

Kobieto jak TY składasz zdania, jak Ty rozumujesz. Osły dostają po znajomości, a konkretny człek traci przez to prace

tak składam bo piszę szybko nie zastanawiam sie zbytnio jak złożyć zdanie jak piszę na kafeterii i gdzie wstawic przecinek... a ty pewnie po studiach humanistycznych jesteś ,że się tego czepiasz?

osły? skoncz prawo na jakimś uniwersytecie , pozdawaj te wszystkie egzaminy to pogadamy

Nie ma najgorszych kierunków studiów. Tylko, że w Polsce szkolnictwo wyższe stoi na marnym poziomie ;)

Nie trzeba być po studiach humanistycznych aby zauważyć głupotę ucz się pilnie, ciągnie dobrze, kup wazelinę i rob co do Ciebie należy :) Miłego wieczoru!

Maleńka nie pierd.ol mi głupot:D Dobrze wiesz jak jest :) Większość to głąby, które chcą zgarnąć ciepłą, rodzinną posadkę :D

szkoda mi nerwów na rozmowę z tobą.papapappa

Powinnaś się hartować:D papa:D

socjologia turystyka zarządzanie i marketing politologia kulturoznawstwo historia historia sztuki resocjalizacja administracja

medycyna - wiem z doświadczenia :P najgłupsze kierunku w moim przekonaniu: - psychologia - fizyka - socjologia - jakieś krajoznastwo i inne stosunki między narodowe, i wszystkie turystyki. - filologie różne - pedagogika - ekonomia. znam jedną ekonomiczkę - teraz pracuje w fabryce żaluzji, a tak się zachwycała swoimi studiami. :) - zarządzanie. połowa moich znajomych to chyba robi :o :O:O:O

Monique2222 ..wlasnie takich lizodup nie lubie... ja dostalam sie na aplikacje bez znajopmosci...u mojej matuli w pracy 5 osob z wydzialu dostalo sie na aplikacje radcoskie...tez bez znajomosci...czyli co mozna cos osiagnac..nie lizac komus dupy tak jak ty..

co sądzicie o administacji?