CIERPIĄCY - ŁĄCZCIE SIĘ.

http://www.youtube.com/watch?v=SDFdzLJBH7g - na poprawę humoru.

a Ty czemu cierpisz ? ps. ta nuta wcale nie poprawia mi humoru, ale dzieki

Ale ja nigdzie nie napisałam, że cierpię. Napisałam natomiast "łączcie się", a nie "łączmy się".

właśnie zauważyłam :O

A Ty dlaczego tu weszłaś? :)

w nadziei ze znajde tu jakis fajny kawalek muzyczny ;)

A tu niestety pech niesamowity. :)

nie, nie pech :) nie cierpisz, ale chcesz pomóc cierpiącym - dlaczego?

Bo wiele w swoim życiu już przeszłam. Chcę uświadomić innym, że świat się nie kończy. W swoim młodym życiu przeżyłam zdradę (btw. pół roku przed ślubem), przemoc psychiczną (4 miesięczną), alkoholizm (3 miesiące męczarni), przemoc fizyczną (jednorazową, bo na tyle głupia nie jestem), miłość do byłej. I to u mężczyzn, z którymi byłam zaangażowana uczuciowo. W sumie 3 związki - pełen serwis. Teraz wreszcie jestem szczęśliwa, i wiem, że będę, bo opinii o mężczyźnie nie opieram tylko na własnym poglądzie. Także - po dniach pochmurnych wyjdzie słońce.

wspolczuje :( chcociaz pewnie tego nie potrzebujesz... w mlodym tzn ile masz lat?

Mam 24 lata. Teraz wreszcie jestem szczęśliwa. Opłacało się. A tej małolatce, z którą zdradził mnie mój niedoszły mąż (po 6 latach związku) powinnam chyba napisać pieść pochwalną, za to, że mnie ustrzegła przed życiowym błędem. :)

Poszłaś zapewne spać. :P