Gra wstępna - ONA NIE CHCE - co zrobić?

problem wyglada nastepujaco, jestem z moją kobieta od ponad dwoch lat. ja mialem dosyc partnerek aby sie naumiec. ona miala 3 i uwaza ze wszystko wie. ale nie o jej krytykowanie mi tutaj chodzi. mianoiwcie wg, mojej kobiety GRA WSTEPNA NIE JEST JEJ POTRZEBNA DO NICZEGO. Z calym szacunkiem, kiedys bylo fajnie, teraz przestalo byc smieszne. Kiedy cokolwiek przypominam, sugeruja, proponuje nastepuje szybka zmiana tematu. W ogole dochodze do wniosku ze dziwna troche ta kobiete mam ;) seks oralny ja obrzydza masaz miejsc intymnych odpada JAK JĄ PRZEKONAĆ? ludzie, ratunku pomocy! poprzednie moje partnerki nie mialy z takimi sprawami problemow

a zawsze tak miala?

zawsze.

noo troche tak ile ma lat? najwazniejsza jest rozmowa powinnes z nia bardzo czesto rozmawiac o twoich oczekiwaniach... o tym ze dla ciebie tez jest ona wazna i chcialbys probowac...ze jezeli jej sie nie bedzie podobalo to niebedziesz nalegal ale sprobowac nie zaszkodzi

lat ma 24. probowalem, oj uwierz wiele razy.. nie mam pojecia z czego to wynika.

moze cos z przeszlosci ma na to wplyw

Robisz to źle. Zapewne dlatego tego unika. Po drugie "masaż" miejsc intymnych i oral to nie gra wstępna. Gra wstępna to masaż w ogóle, pieszczoty nie zaczynające się i kończące tylko na okolicach cipki i ewentualnie piersi. To całowanie uszu, pieszczenie szyi, masaż nóg i stóp, dotykanie brzucha, pupy... Całowanie, lizanie, gryzienie. To również uprzednie wprowadzenie nastroju. Tak to mniej więcej wygląda. Dopiero później przechodzi się do pieszczot oralnych i tak dalej. Pomijam, że niektóre kobiety, jeśli dojdą w ten sposób, nie mają już ochoty na klasyczny stosunek - może tu tkwi problem? I jeszcze jedno - to, że poprzednie "nie miały z tym problemu", nie narzekały, a ty "miałeś okazję się nauczyć" o niczym nie świadczy. Może nie wiesz, ale każdego partnera seksualnego trzeba się uczyć od nowa, całkiem, jakbyś był prawiczkiem. Musisz na nowo uczyć się, co jej się podoba, a co nie - bo każdy jest inny i to co podoba się jednej, drugiej może sprawiać ból, przykrość albo po prostu w ogóle nie wzbudzać żadnych emocji.