Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Niebawem mama poraz drugi

Różnica wieku między dziećmi - 21m-cy !!! JAK JA SOBIE PORADZĘ ?

Polecane posty

:) Są tu "podobne" mamy? Mój synek obecnie ma 20m-cy, a ja za 3/4 tygodnie rodzę :) Chyba będzie to córcia, ale lekarz pewności nie daje (nie ważne) Mój synek to jest taki trochę mami synuś, nie wiem jak to będzie? Jak zareagowały Wasze dzieci? Macie może dla mnie jakieś wskazówki? Mój Kacper niestety nie mówi za wiele (tylko mama, tata, baba, dzidzia, papa, oko, amen) itp... niby dużo rozumie, ale nie można z nim jeszcze tak normalnie porozmawiać, nie spodziewa się "konkurencji" choć opowiadam mu o siostrze. Nie interesuje go to jednak :( Martwię się coraz bardziej NIE TYM jak sobie poradzę z 2 maluszków, bo dam radę :) ale tym jak on zareaguje, jak będzie przeżywał i czy w ogóle będzie. Niestety na małe lalki reaguje źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzba było myslec przed
zajsciem w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzba było myslec przed
była planowana a teraz takie watpliwosci jak to bedzie? hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miedzy moimi córkami jest 23 mc różnicy, mała bardzo czekała na dzidzię. Nigdy nie tłumaczyliśmy jej, że to będzie siostra tylko dzidzia - wiadomo co można się spodziewać po dzidziusiu, bo rodzeństwo dla takiego malucha oznacza równolatka. Przydała się książeczka o tym jak się rodzi dzidziuś i jak trzeba nim się zajmować. Mojej wtedy nic nie zaskoczyło. Poza tym należy podkreślać jak ważna jest ranga, że jest się już dużym i tyle potrafi a maluszek jeszcze nic nie umie - to bardzo dowartościowuje moją córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamiii
hej u mnie tez bedzie 21 miesiecy roznicy rodze na listopad prawdopodobnie bedzie 2 chlopak. ja sie nastawiam ze bedzie napewno ciezko wtedy zawsze moze byc tylko lepiej. z malym tez sie nastawialam na to ze bedzie ciezko tymbardziej ze nigdy nie mialam pod opieka tak malego czlowieczka a nie bylo ciezko maly jest grzeczny chodz czasami ma tez swoje chwile ale to normalne. nie martw sie bedzie dobrze wychowasz i beda sie razem bawic. myslalas zeby dac starszego do przedszkola od 2 lat jesli naprawde bedzie ci ciezko z dwojeczka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia to zazdroszczę BARDZO, bo mój mały na razie takich rozmów nie rozumie... na pewno nie dowartościuje go takie mówienie, bo rozumie wiele, ale takich rzeczy raczej nie... Pewnie jak dzidzia będzie miała z pół roku to już będzie doskonale rozumiał jak mu się wytłumaczy, ale w chwili obecnej (a o ten początek z dzidzią mi właśnie chodzi) będzie w tej kwestii trudno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamiii - myślałam o przedszkolu od 2 lat, ale wolałabym tego uniknąć. Choć mój mały dzieci się nie boi. Na placu zabaw mama mu kompletnie nie potrzebna, na pewno w przedszkolu nie płakałby tylko dobrze się bawił. Dlatego - owszem myślałam o tym... ale żadnej decyzji z mężem nie podjęliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aann//
Moja znajoma była w podobnej sytuacji. Jej córka miała 2,5 roku jak na świecie pojawiła sie jej siostra. Znajoma po prostu próbowała tłumaczyc córce co sie wydarzy. Jak miała juz widoczny brzuch to mówiła córce ze tam jest dzidzius i ze sie urodzi i bedzie miała rodzeństwo i ze ona tez kiedys była u mamy w brzuchu. Córka tak jakby była przygotowana na to ze pojawi sie nowe dziecko i jak juz sie urodziło to nie było to dla niej zadnym szokiem i była bardzo zainteresowana swoja siostrzyczką. Mysle ze moze dobrze by było jakbys porozmawiała z jakims psychologiem dziecięcym. Moze on dał by ci konkretne rady jak postepowac w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja przecież była niewiele starsza od twojego i wszystko rozumiała, trzeba tylko znaleźć taką książeczkę z obrazkami. Dzieci wbrew pozorom bardzo dużo rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez powtarzalam synkowi,ze mama ma dzidziusia w brzuchu i on niedlugo wyjdzie z brzucha.Calowal,przytulal go.Na poczatku troche byl zazdrosny.Zakladal mi buty na nogi jak karmilam mala,zdejmowal jej kocyk,podbiegal szybko do lozeczka zeby ja "pacnac" i uciekal.Ale staralam sie posiwiecac im tyle samo czasu zeby widzial, ze jest tak samo wazny.Jak mala plakala to nie rozumial ze musze do niej isc.Minelo pare miesiecy.....jest zupelnie inaczej.Glaszcze ja,caluje,rozumie,ze musi wyjsc z pokoju jak ja usypiam.Nie halasuje jak o to prosze.Przewija ja ze mna i kapie-myje gabka,wyciera recznikiem:).....wiec Twoj takze zrozumie i sie powoli przyzwyczai:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×