Filologia polska,teatrologia itp.

Witam, Myślałam o tym ,że podjąc studia na 2 kierunkach jednocześnie, drugim kierunkiem miałaby być właśnie filologia polska... I właśnie zastanawiam się czy czasowo podołam - bo słyszałam różne opini na temat tego kierunku - jedni mówią ,że nie ma tak dużo nauki i się obijali, że nie ma tak strsznie dużo do czytania (że kiedyś było więcej) - znowóż inni mówią ,żepracochłonny kierunek i trzeba dużo czasu spędzic w bibliotekach... A wy jak uważacie? Pracochlonny kierunek czy nie? Da się go studiować jako ten drugi?

Da się na pewno studiować jako drugi jeśli chodzi samą naukę, tylko możesz mieć problem z pogodzeniem zajęć, mogą Ci się nakładać.

Na filologii musisz czytać codziennie książke ok 400-500 stronicową. :)

do lepsze takie niż nie zdanaaa : czyli nie ma dużo nauki? a jest dużo zajeć ?

Jest dużo czytania i sporo zajęć.

w związku z tym, że teraz jest system 3+2 jest właśnie więcej czytania - to co normalnie się robiło w ciągu 5 lat teraz trzeba w 3 - każda epoka literacka trwa semestr a lista lektur nie została aż tak okrojona.. Do tego dochodzą takie przyjemności jak gramatyka historyczna np. Radzę Ci iść na polonistykę o specjalności teatrologicznej - wteyd będzie nieco łatwiej.

Jest sporo, ale bez przesady, kto to wszystko czyta :D i nie mówią o jakiś lewusach...

Ja polecam o specjalnosci kulturoznawczej, troszke wieksze perspektywy, po teatrologii nigdzie sie nie zalapiesz nawet ;)

Myślę że spokojnie dasz radę, tym bardziej że osoby decydujące się na takie studia mają z reguły szerokie horyzonty i potrafią sobie poradzić.

właśnie Carrie myślałam o specjalności kulturoznawczej :) Polonistyka byłąby moim drugim kierunkiem, bo pierwszym będą międzywydziałowe studia matematycznoprzyrodnicze na UW (matematyka i chemia) i myślałam, też czy zamiast klasycznej polonistyki nie wziąć MISH czyli miedzywydziałowe studia humanistyczne - bo tam sie dobiera ind. przedmioty więc może łatwiej by było pogodzić wszystkie zajęcia no i może udałoby mi się uniknąć starocerkiewno-słowiańskiego ?

a co się wogóle punktuje na polonistykę na UW oprocz polskiego rozszerzonego? pewnie język obcy? a histori nie trzeba?

??

Krejzolka na MISH są bardzo ciężkie rozmowy kwalifikacyjne, więc żeby się dostać musisz mieć naprawdę dużą wiedzę z wielu dziedzin - językoznawstwo, historia, filologia polska i klasyczna, antropologia, politologia i wiele, wiele innych. Jest taki kierunek wiedza o teatrze - on jest dość ciekawy i przyjemny. Sama filologia polska jest dość ciężka, czasochłonna i przede wszystkim - daje małe perspektywy. Nie lepiej skupić się na jednym kierunku porządnie :)? Jakimś przyszłościowym? Ale to już Twój wybór.

Wow podziwiam matematyka, chemia i polonistyka. Też nie polecam międzywydziałowych, a ta wiedza o teatrze faktycznie jest lekka...

Z tym że filologia polska jest ciężko, to trochę stereotyp...na tym kierunku wielu wykładowców jest bardzo liberalnych, nie jakiś nawiedzonych, którzy wymagają cudów...

Nie jest ciężko, ale trzeba dużo czytać. ;) Odradzam Ci jednak autorko zaczynanie od 1 roku dwóch kierunków, nie poradzisz sobie i bardzo prawdopodobne, ze wylecisz za nieobecności. Nie da się tego po prostu pogodzić od razu, kiedy nie znasz jeszcze wykładowców. Ich nie interesuje tłumaczenie - studiuję drugi kierunek.

Zgadzam się postem powyżej!

No i straszną rozbieżność kierunków sobie wybrałam, szczerze mówiąc nie wiem, czy to idzie pogodzić.

wybrałaś

wlasnie przeczytałam regulamin UW i okazuje sie ,że na 1 roku można ubiegac się tylko o studiowanie an jednym kierunku dopiero po 1 roku można ubiegać się o studia równoległe na drugim kierunku pod warunkiem ,że ma sie z pierwszych studiów średnią min. 4,6 :( to możliwe?

??

Od następnego roku ma być płatny drugi kierunek. ;) 4,6 da się - ale trzeba zapierdalać jak dziki osioł :P

Musisz się poważnie zastanowić, czy ma sens studiowanie kierunku, typu teatrologia, coś podobnego, co sama możesz rozwijać, czytać, chodzić do teatru...Na uniwerkach teatrologia jest potwornie nuda, może lepiej jest na akademii teatralnej. Poza tym będziesz miała ciągle dylemat na które zajęcia pójść, bo 2 kierunki, które opuścić, a na które się zapisać...