Moje wyniki z matury - gdzie mogę z takimi składać podanie? Nie jestem zdecydowa

PISEMNE: polski podst. - 73% mat. podst - 32% ang. podst. - 47% ROZSZ: polski rozsz. - 55% wos rozsz. - 32% USTNE: (a one się w ogóle liczą?) polski - 85% ang. - 80% Myślałam o tym, żeby iść na polonistykę, ale czy 55% z rozsz. mi pozwoli się na nią dostać?

myślę, że na ukw w bydgoszczy miałabyś szansę na filologię polską się dostać

na zmywak jełopie

probowac zawsze mozna...

na dobry uniwersytet w większym mieście nie masz szans ale na jakiś taki podrzędny jak UKW w Bydgoszczy, czy w Bialymstoku, szczecinie itd. mysle ze jakies szanse masz, jesli nie w pierwszej turze rekrutacji, to w kolejnych na pewno a jak sie nie uda, to zostaje albo prywatna uczelnia, albo PWSZ

a tak serio to czy przyjma mnie na politechnike jak myslicie jakie szanse... polski 69% matma 82% ang 59% geogr 54% ustne: polski 100% angielski 65%

gdzieś się pewnie dostaniesz, na uniwerek łódzki na przykład, ja miałam 60% w tamtym roku i mnie przyjęli. aczkolwiek z tej łaski nie skorzystałam :P

może pedagogika? :D

a nie teraz narzekać...

z takimi wyniekami jej w Szcecinie nie przyjmą, ja miałam takie wyniko polski 77 niemiecki 96 wos 82 oprócz tego polski rozsz 58 niemiecki 67 i za 1 razem mnie nigdzie nie przyjęli z 2 naboru dopiero dostalam się na prawo i resocjalizację ,a le na germanistyke dopiero rok póżniej, z takimi wynikami to tylko na zaoczne mozesz isc bo na prawde sa słabe, wiem ze poziom( ja zdawałam 4 lata temu się obniżył) to ale bez przesady

wy się nie pytajcie i nie podawajćie % przedmiotów które się nie licza, ustna to sie nigdzie nie liczy, tak samo np języki nie livczą nie na politechnice

a mnie przyjeli w Szczecinie i na ZUT czyli politechnikę i na Akademię Morską :P