męczy mnie życie z połówką

Jestem ze swoją kobietą 3 lata od pół roku zaręczeni, slub mamy w kwietniu przyszłego roku. Przez ten okres moja kobieta przytyła 15 kg, nie uprawia żadnych sportów. Kiedyś wykazywała zainteresowanie sportem, czytała książki, a teraz siedzi przed telewizorem i ogląda te głupie seriale. Rozmowy nie pomagają, proponuję jej wspólne granie w tenisa jak kiedyś, bieganie, piesze wycieczki a ona nic. Zdenerwowałem się i powiedziałem że powinna ćwiczyć (dbam o siebie, jestem wysportowany i oczekuję tego od kobiety) ona powiedziała co na to poradzi, nie ma czasu i zacznie się odchudzać. Je dużo słodyczy, staram się ograniczać jej od razu awantura że ją głodzę. Już nie mogę z nią wytrzymać, kiedyś była inna, nie wiem czy ona myśli że złapała jelenia i nic nie musi z siebie dawać. Jak dotrzeć do takiej osoby, bo jeśli ona nie bierze pod uwagę tego co teraz mówie, to co będzie po ślubie. Nie wiem czy nie zerwać zaręczyn i oszczędzić sobie kłopotu

Porozmawiaj z nia i powiedz o swoich rozterkach.

W zasadzie Twój post nie emanuje miłością, powiedziałabym, że wręcz przeciwnie.

przecież do niej nie da się dotrzeć, ona nie widzi problemu. mam jej powiedzieć że ciągle tyje i nic z tym nie robi?

najlatwiej to zerwac i po klopocie - no co ty !! ostrzez ja ze ci sie az tak nie podoba- prosto z mostu- ze jest za tlusta - i ze ma cos z tym zrobic ja mam to samo z facetem - naciskam jego brzuch i mowie ze ma zniknac - zachecam do wspolnego biegania - -- odp : on nie lubi biegac ... ale nie rzuce go bo go kocham aha - powiedzialm dosadnie: jak kiedys powiem ze nie bede z toba uprawiac seksu- to nie mow ze nie ostrzegalam ale nawet to nie podzialalo :o

rzuć maciore, pozniej bedziesz sie brzydził uprawiać z nia seks

szkoda tej kobiety.... moze tyje..z powodu ciebie.. twoj charakter nie jest fajny

Jeżeli ją sponsorujesz to pod żadnym pozorem nie kontynuuj:P.I szprycuj ją związkami chro0mu.I dodam jeszcze że przypuszczalnie to przez zatrucie między innymi tak się spasła:O.Musisz ją nastraszyć to może zmieni dietę.

NIe rozumiem tych, którzy mnei atakują, ja też mam wymagania co do kobiety, chce mieć wysportowaną i zadbaną żonę, robię to dla jej dobra. A co będzie za kilka lat, może będzie miała problemy. Co wy z miłością, kocham ją ale jeśli ona mnie olewa to mnie kocha? Dlaczego ja mam się meczyć? W imię czego? Dlaczego z mojego powodu ma tyć? Widzę że jej się nie chce, to jest lenistwo, a ja nie chcę takiej żony.

Oglądaj się na ulicy za innymi, mów, że ta i tamta ma ekstra figurę. Jak nie podziała to po prostu powiedz, że przestaje Ci się podobać i tyle. Dlaczego na niego najeżdżacie? Też takie jesteście? Złapałyście faceta i nie trzeba się starać? No ludzie :O

Skoro chcesz mieć zadbaną, wysportowaną zonę, musisz znalexć najpierw taką właśnie narzeczoną:p

jak chcesz to zerwij w końcu to nie jest ta kobieta, w której się zakochałeś to kobieta bez pasji leniwa żeby jeszcze na skutek jakiegos wypadku tak miała, ale to zwykle lenistwo uciekaj, póki możesz powodzenia :D

Komarzyca ozdobna ona taka była, uprawiała sport, tylko teraz jej się nie chce

kobieta niekochana...wpada w bulimie.. szkoda tej kobiety.. moze ty jej nie mów..a siostra jej powie, że: idziemy razem na basen.. Nie ma nic gorszego jak fakt, ze kobieta nie podoba sie własnemu facetowi.

Nie ma nic gorszego jak fakt, ze kobieta nie podoba sie własnemu facetowi. Nie ma nic gorszego, kiedy sama inicjuje taką sytuację.

łiiiiiiiiiii masz dziwne myślenie. Może nawet przytyć 20 kg i ja nie mogę powiedzieć że mi się nie podoba, tak? To już się przekłada na nasze życie, ciągle konflikty, w łóżku już niektórych pozycji nie da rady zrobić, są granice, ja nie będę skakał wokół niej i przytakiwał. Jeśli nie docenia tego co ma to szybko może stracić.

A może ona jest chora lub ma jakieś problemy? Nie krytykuj jej tak od razu. Skoro kiedyś taka nie była, to musi być jakiś powód zmiany:-(( Porozmawiaj z nią, powiedz że się o nią martwisz.

"męczy mnie życie z połówką" To kup sobie 2 połówki :):):) i będziesz miał całego Litra :D:D

23:07..bardzo dobre podejscie.. a autor to jakis narwany egoista...ciekawe jak ty bys sie czul jakby ktos twoj wyglad krytykowal...

łiiiiiiiiiii jeśli widzę, że jest leniwa to mam prawo krytykować. Powód zmiany - nie chce jej się, woli oglądać seriale zamiast spędzić ten czas aktywnie. Chyba jesteś dzieciakiem albo jesteś jak moja żona i nie widzisz problemu. Staram się rozmawiać z nią, ale ona swoje, jak grochem o ścianę. Jaki egoista ze mnie, że chcę mieć zgrabną i wysportowaną żonę, a nie potwora kanapowego.

może dosypuj jej sterdydów to jej mięśnie urosną? :p