wakacyjne odchudzanie

Zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zrzucić trochę w wakacje ;) mam 18 lat, 167 wzrostu i wazę ok 58 kg. chciałabym zrzucić przez wakacje do powiedzmy 52 kg. Mam zamiar ćwiczyć 6 Weidera, nie jesc slodyczy, jesc mniej i nie podjadac, no i pić duuuużo wody. Dołącz się ktoś do mnie, razem raźniej ;)

Ja! Mam 16 lat, 172 wzrostu i ważę 71 ; / Chcę schudnąć do 59. Regularne posiłki, rower, pływanie i ogólnie ćwiczenia. Nigdy mi się nie udało schudnąć bo mam strasznie słabą wolę.

no właśnie ja mam ten sam problem. Czekolada jest zawsze silniejsza ;P ale teraz będzie inaczej, damy razem radę ;) Już zaczęłaś, czy dopiero masz zamiar? ja zaczęłam ćwiczyć wczoraj, ale dziś rano zjadłam słodkie płatki z mlekiem, 1/3 słoika nutelli i dwa lody. aaaaaa, słodycze to mój koszmar! do końca dnia mam zamiar zjeść jakiś mały obiad i może coś lekkiego na kolację. i wypić jeszcze z litr wody. Ile posiłków dziennie zamierzasz jeść? :)

No słodycze to tez mój największy problem. Postanowiłam jeść 4. Wstaję około 10 więc jem wtedy (dziś musli granola .. czekoladowe.) teraz o 14 jogurt activia, potem obiad o 16 i mała kolacja o 18. No i mam zamiar iść jeszcze dzisiaj na rower i porobić brzuszki. Najbardziej chciałabym pozbyć się brzucha.

A no zaczęłam od dzisiaj.

Witajcie! W jednym wątku opisałam baardzo szczegółowo swoją dietę i takie tam. To teraz w skrócie ;-) NIE jem słodyczy, okazjonalnie... DUŻO się ruszam, (biegi z psem, ćwiczenia, rower i min 3km spacerku dziennie;P) troszkę z piłką siatkową się wygłupiam;-) Piję tylko wodę! Właśnie zjadłam obiadek( chleb razowy z soją, i sałatkę z tuńczykiem, jajkiem, papryką, szczypiorkiem , kukurydzą;P) I Jestem starsznieeee sytaaaa....a do sałatki niecałe trzy kromki chlebka... I juz czuję, że tak samo jak wczoraj nie tknę kolacji. Obiadki mam dietetyczne. Natomiast śniadanka bardziej zwariowane;-)... dziś szklanka zupy pomidorowej z warzywami, maleńki schabowy(naprawdę maleństwo) łyżkę ryzu i dwie duże rzodkiewki i to one przeważały na talerzu;P I w między czasie brzoskwinkę maleńka wsunęłam ok 11:00. A jakie są wasze diety? Nutella dietetyczna chyba nie jest?:D Jednak dobrze ze zgrzeszyłaś na śniadanie a nie kolację;D Radzę po 17 już nie jeść, a powolutku waga będzie spadać...;-)

Odstawiłam chipsy miesiąc temu;P... Odchudzam się od 2 tyg, ale i przez dwa pozostałe schudłam...ale lepiej nie wiedzieć ile ważyłam...:P Mi szczególnie zależy na ładnej pupie;P i to o nią walcze ćwiczeniami (zeszły już jakieś 3 cm;D)... talia 61 cm, więc tu niech lepiej zostanie jak jest, brzuszek..no ostatecznie też moze zostać, ale mała warstewka tłuszczyku jak zejdzie to się nie obrażę;P Mam 19 lat. Reszta poniżej;-) a jaki maacie wymiary?

oj no śniadanie w ogóle nie było za bardzo dietetyczne ;P dopiero po śniadaniu chciałam wcisnąć się w spodenki z zeszłego roku i zatrzymały mi się w połowie ud. Dlatego stwierdziłam, że tak dalej być nie może. mam zamiar w nie wejsc do konca wakacji. Mi własnie najbardziej chodzi o uda, tyłek i brzuch. I jeszcze dobrze by było żeby mi z cycków nie zleciało, bo i tak prawie ich nie ma. Na obiad zjadłam sałatkę z zielonej kapusty i kukurydzy i troche makaronu. też chyba już do końca dnia nic nie zjem. Piję sobie drugi wielki kubek zielonej herbatki. Drabinka, przez poprzednie dwa tygodnie taka sama diete cały czas mialas? wieczorem zmierze swoje wymiary :)

Dziś mam wyczerpujący dzień(wyszłam z domu przed 9, wracam ok 22), i pracuję 3 tydzień bez przerwy ;P..i jeszcze ten weekend i dopiero następny wolny;/... dlatego sobie dogodziłam, i ładnie zbilansowałam zdrowotnie jedzonko. A wcześniej też ten układ śniadanie 8:00, II śniadanie 11:00, 13:00 obiad, i był jeszcze o 17:00, jednak ostatnio nie mam ochoty..nie to nie ;-) NA śniadanie nigdy sobie nie żałowałam ;D No myślę, że cały czas ok 1000kcal.... jestem grzeczniejsza ostatnio ;-))) Mam mnóstwo ruchu... robie kilometry dziennie ;D... i jem bardziej przemyślane rzeczy... Jedyna slodkość na jaką sobie pozwalam to serek homogenizowany;P... jeden leży już 4 dzień w lodówce w pracy i nie mam kiedy go zjeść;P... Ok, ja też zmierzę jutro;D może coś ubędzie;P i ciekawa jestem swojej wagi porannej, bo zawsze wieczorem się ważyłam;P a rankiem najobiektywniej;P Ehhhhhh ze spodniami mam to samo! Eh...damy radę;*** U mnie też pupa masakraaa!po 3kg z każdej strony pupy i będzie dobrze!;D Musze zrobić dobry uczynek z fusów z ekspresu w pracy;P... To forum dało mi nadzieję;D Tobie tez polecam!

Mi też by się wiecej ruchy przydało. Własnie wszystko teraz przez to ze przez cały rok siedziałam na tyłku i sie w ogóle nie ruszałam. Ano serki homogenizowane chyba nie są aż tak strasznie kaloryczne. Muszę kupić i mieć w lodówce w razie napadu chęci na coś słodkiego. I muszę gdzieś głęboko schować tą nutelle, żeby nie kusiła. Ale o co chodzi z tymi fusami? ;D

Ponoć ładnie wygładza grubą dupę;P... a ze należy je wcierać, to i masażyk ma niebagatelne działanie;P Kawa(fusy) + cynamon(niewiele bo rozgrzewa mocno), + jakiś balsam.. oliwka? Ja do fusów dodam maseczkę błotną...a co tam ;-)...byle ładną konsystencje miało.. Czyli peeling... Dziś nie dam rady... ale przy najbliższej okazji na pewno i to będzie mój rytuał, min 2 razyna tydzień;P Ja też na dupie siedziałam, i do tego anty tabletki brałam, i mialam dietę wysokożelazową;P i sie porobiło;( Jedz grzecznie z góry ustalone porcje ,a serek na II śniadanie i będzie Ci łatwiej opanować wilczy głód;-) ..ja nie lubie slodyczy zbytnio..po nutelli mnie mdli...właśnie skończyłam czeresienki i były dla mnie za słodkie;/...ale przez siłę zjadłam;P Chcę ładnej sylwetki i będę ja miała;-) Zakładam duuużo ruchu;D A jak:D bez tego ani rusz;P.... Po ostatnich biegach z psem bolą mnie nogi:p jeszcze...ale będzie lepiej;-)))

Na obiad zjadłam sałatkę warzywną i mięso z pieczonego kurczaka, teraz na kolację jajecznicę z 2 jajek na szynce bo nie mogłam się powstrzymać. teraz już do końca dnia tylko woda. Po obiedzie pojechałam nad wodę popływać więc mam nadzieję, ze go spaliłam. Teraz jeszcze idę na szybki spacer. Mi najbardziej zależy na brzuchu chociaż przyznam, że też się ledwo dopinam w w stare spodenki. No ale szczupły brzuch i spory tyłek wygląda lepiej niż duży brzuch i taki sam tyłek:d od dziś spowiadam się tutaj ze wszystkiego co zjadłam. Pozdrawiam! i uda nam się;p

Ajjjjj jak ja chcę chociaż 58 zobaczyć na wadze, eh jeszcze 3 kg!:D U mnie nie chodzi o zrzucanie wagi(no prócz dupy), tylko o wysportowane ciałko ;-))) Z mięśniami a nie tłuszczeeeeeem;P Ja po pływaniu(bardzo energicznym topieniu się raczej;P) mam strasznego głodaaaaa... i duzo spalam;P Ok spowiadamy się wszystki;D NO i zapraszamy inne kobitki również;-) Oj szynka żaden grzech... ;-) za mna chodzą kanapki z pieczenią z indyka i chrzanem;DDD no i na grejfuty mam ochote...w ogóle na tej diecie mam apetyt.... zawsze co za mną chodzi... I to zdrowego i nie tuczącego;-) Jasssne że się udaa;-)

No ale dziś już tylko woda, żeby nie było;-) od 14:00 nic nie jadłam i mi super z tym... a pieczen i grejfut jutro;-)

No ja dziś robię taki wstęp do diety... No i jak już się spowiadamy to zjadłam trochę ciasta drożdżowego ale naprawdę tylko trochę. I tak mi z tym źle no ale teraz już nic nie zrobię. Jeszcze brzuszki dziś i jutro bardzo aktywny dzień. Jutro kupię truskawki, lubię i mają mało kalorii.

ja też jeszcze dziś trochę odpusciłam, zjadłam jeszcze banana i jabłko... ale na jutro zaplanuje sobie posiłki od rana i będę przestrzegac, obiecuję ;d jeszcze poćwiczę zaraz. Widzę, że wszystkie dążymy do tego, żeby zmieścić się w stare spodnie ;d

zmierzyłam się... talia - 69 pupa - 97.5 (!!!) udo - 57.5 mam prawie metrową dupę. no super. od jutra się biorę za siebie na serio. Kręciłam pół godziny hula hop, zrobiłam 200 brzuszków i 2 dzień 6 weidera. Jutro zjem śniadanie: serek wiejski z rzodkiewką + grzanka razowa, banana, mały obiad, jak nie wytrzymam to coś lekkiego na kolację. wypiję co najmniej 1.5 litra wody + dwie zielone herbaty. Może jak już Wam tutaj to napisałam, to samej mi będzie łatwiej się tego trzymać ;) Pozdrawiam Was! :*

No to ja też... zjadłam kawałek tortu wczoraj(mam taką pracę, że czasami muszę:( ), ale schudłam o 0,1 kg;D.... dziś rano się ważyłam...;-) Dziś biegam! :D Czyli lekką kolację muszę zjeść;-) dobrze, że wczoraj nie jadłam... to jakoś ten torcik miał szanse się spalić;-) Cisato drożdżowe nie jest bardzo kaloryczne, wybaczamy;-) Ja nie wiem ile mam u udach, ale nad udami pracuję już jakieś pół roku, i nawet nie jest wstyd pokazać się w kiecce ;-).... ale do ideału brak,... Mi z dupy ciężko jest zrzucić... przez ćwiczenia.... jak już to bieganie i dieta.... no i w leniwsze wieczory przysiady...na nogi....już lepiej z moimi zakwasami, więc wracam do treningu;D Opiszcie mi jak robi sie tego weidera? ;-))))) jak wy robicie..gdzieś czytałam..ale miło mi będzie jak mi wytłumaczycie;-))) No w stare spodnie ciężko będzie się zmieścić... ;D.... jednak chciałabym być smuklejsza.... ;-) Ehhh..a macie cellulit i rozstępy?;/.. bo ja się zalamałam... cellulitu niewiele.... i w niewidocznej fazie.. troche ćwiczeń peelingów, ćwiczeń i będzie dobrze. Ale rozstępy w II fazie i z inmi nic się nie da zrobić...a nie pamiętam żebym miała I faze;(((

Hej dziewczyny! Tez chętnie dolacze! Co prawda na diecie jestem od 27.06 , ale to chyba nie za pozno? Od pieciu dni w sumie jem to samiutko, rano jogurt naturalny (dzis wyjatek bo jogurt ale z ogórkiem i pomidorem tzw. chlodnik - Na obiad szklaneczka makaronu + sałatka z ogórka , salaty i rzodkiewki. O 13 wychodze do pracy wiec w pracy zjem tylko jogurt naturalny i zjem kolacje czyli kanapke z plasterkiem sera zoltego + herbatka Pozatym woda , woda i woda Mam 22 lata, 169 wzrostu i niestety startowałam ale AŻ z 71kg, dziś się ważyłam - waga pokazywała 69kg. Czyli jakis rezultat jest :)

Jassne!Witamy Cię baaardzo serdecznie!;* Ja na początku jechałam na jogurcie,kefirze, serze białym, warzywach, makreli.... Teraz w sumie znudziły mi się kefiry i maślanki, i jem już nieco inaczej... i więcej się ruszam;-)))... dla mnie nie za dobre są same kefirki:(..niestety... NO, gratuluję... super że już 6 jest z przodu... ;-) To pociesza ;-) U mnie ok 61 kg, i też chciałabym już 59 ;-)))))) ale to jeszcze tydzień jakiś się zejdzie;P..zresztą u mnie nie tyle co waga a dupa, co wielokrotnie tu podkreślałam;D....

Haha ojej..Ty masz kilogram na dwa dni.... ;D...szybko mnie dogonisz..ja planuję 1-2 na tydzień;-)

Mi jogurty chyba sie nigdy nie znudza heh, uwielbiam je :) Szczegolnie te naturalne :) Narazie moja dieta wyglada jak wyglada i w sumie nie cwicze... A widze ze Wy cwiczycie , nawet a6w widze , kiedys to cwiczylam ale za bardzo mnie kregoslup bolal ;/ :) Ale od jutra biore sie za cwiczenia : brzuszki + basen :) Mam wolny calutki nasteony tydzien wiec mysle ze troszke lepiej bedzie wygladac dieta niz w tym tygodniu :) Jutro chce sprobowac peeling kawowy :D Wczoraj tez o nim czytalam, podoba mi sie ;)

ooo to jest nas dwie;D ja tez spróbuje właśine dziś...podzielimy się wrażeniami;-))) ja juz zmielonymi resztkami z ekspresu... tylko chyba nie bede sie niczym okręcała i czekała godziny...bo nie mam tym razem czasu;( po prostu masaż...;-) No jak będzie ruch to i dieta się zmieni;-)))) Ale lepszy ruch i wartościowsza dieta niż siedzenie przy biurku i nic nie jedzenie;P

No dokladnie dobrze mowisz hehe :) A co do tego peelingu tez niemam zamiaru sie zawijac :D Zrobie sobie masaz kilku minutowy i to mysle ze wystawczy i chce to powtarzac tak 2/3 razy w tygodniu w zaleznosci od czasu :) Czytalam ze ten peeling daje rezultaty juz po pierwszym razie, ze skora jest gladziutka :) Oby tak bylo :)

No, to jutro sie okaże;DDDDDDDD

czesc dziewczeta;) w sumie to ja sie odchudzam non stop od stycznia.. ale i efekt jest;D bylo 73 jest 63;) a bedzie 60 dodam ze jestem wysoka osobka 175 takze widac roznice. ale nie przestaje dzialac:) moge sie dolaczyc??

no pewnie ;) http://www.augustow.mm.pl/leon/A6W.gif tutaj masz rozpiskę A6W, ćwiczenia są w miarę proste ;) tylko rzeczywiście ciężko jest. Ale podobno rezultaty są świetne, więc może warto się pomęczyć. Ja dziś zrobiłam już 3 dzień. a ja dziś zamiast zaplanowanego banana zjadłam jagodziankę ( wiem, wiem, jestem straszna!) nie zjem za to kolacji. ;p ja mam cellulit na udach, niestety. a co do rozstępów to mam takie prawie niewidoczne. takie leciutkie podłużne wgłębienia jak się dobrze przypatrzy - to jest pierwsza faza? strasznie zazdroszcze Wam, dziewczyny, że u Was już waga spadła. ;P ;) a te fusy na peeling muszą być z ekspresu?

Nie, fusy nie muszą być z ekspresu. Wystarczy ziarenka kawy zapazyć wrzątkiem odczekać 10min przez sitko no i dodać coś aby konsystencja była ładna... można też sól, cynamon... tyle ze na poczatek wolę sama kawę;-) Ja mam białe krechy na dupie;(rozstępy)P... cellulit?...hm jego raczej zaczątki..u mnie to chyba hormony...ale musze coś z tym świństwem zrobić! I na łydce jednej takie 3 kreseczki;/... ale nie widać bardzo... Teraz poluję na coś na cellulit i rozstępy..jakiś krem wspomagajacy, aby zahamować ;P..znacie coś? dobrze nawilżającego do masażu i za max 30 zł, bo nie chcę szaleć;D.... myslę, że oliwka dla dzieci też się nada, jednak wolałabym cos bardziej kremowego....oliwka do masażu... a krem na szybko:P... Jaki kolor tych wgłębien? Moje rozstępy sa białe wiec nic się z nim inie zrobi, i naprawde nie wiem kiedy sie pojawiły...niedawno;///// tego nie da sie usunąć..mozna jedynie zamaskować... poprawić koloryt i elastyczność... Tobie też spadnie;d omijaj drożdżówki;DDD Ja po obiadku.. i myśle co na kolacyjkę... chlebek 600 gramowy męczyłam cały tydzien i została tylko jedna kromka... muszę nowy kupić, bo kromka to za malo na kolacje.. aaajjjj miałam ochote wczoraj na plasterek czegoś z indyczka z chrzanem..może to jest myśl...takie 3 kanapeczki... o tak;-) no to problem się rozwiązał;-)))

Nie, fusy nie muszą być z ekspresu. Wystarczy ziarenka kawy zapazyć wrzątkiem odczekać 10min przez sitko no i dodać coś aby konsystencja była ładna... można też sól, cynamon... tyle ze na poczatek wolę sama kawę;-) Ja mam białe krechy na dupie;(rozstępy)P... cellulit?...hm jego raczej zaczątki..u mnie to chyba hormony...ale musze coś z tym świństwem zrobić! I na łydce jednej takie 3 kreseczki;/... ale nie widać bardzo... Teraz poluję na coś na cellulit i rozstępy..jakiś krem wspomagajacy, aby zahamować ;P..znacie coś? dobrze nawilżającego do masażu i za max 30 zł, bo nie chcę szaleć;D.... myslę, że oliwka dla dzieci też się nada, jednak wolałabym cos bardziej kremowego....oliwka do masażu... a krem na szybko:P... Jaki kolor tych wgłębien? Moje rozstępy sa białe wiec nic się z nim inie zrobi, i naprawde nie wiem kiedy sie pojawiły...niedawno;///// tego nie da sie usunąć..mozna jedynie zamaskować... poprawić koloryt i elastyczność... Tobie też spadnie;d omijaj drożdżówki;DDD Ja po obiadku.. i myśle co na kolacyjkę... chlebek 600 gramowy męczyłam cały tydzien i została tylko jedna kromka... muszę nowy kupić, bo kromka to za malo na kolacje.. aaajjjj miałam ochote wczoraj na plasterek czegoś z indyczka z chrzanem..może to jest myśl...takie 3 kanapeczki... o tak;-) no to problem się rozwiązał;-)))

@nk@92, gratuluję! Super;-) Dłuuuuuugo się trzymasz;-))) Jesteśmy w podobnej sytuacji wagowej;-) Jakie masz wymiary? I jak się odchudzasz;-))))?