wakacyjne odchudzanie

8:00 zupa pomidorowa z przeróżnymi warzywami => 250kcal 11:00 serek homogenizowany => 150 kcal 13:00 bukiet warzyw na patelnie z odrobinką oleju słonecznikowgo => 300 kcal 16-17;00 chleb razowy + pieczeń z indyka + chrzanik ;D => 300kcal max Dziś kaloryczniej, ale wieczorem bieganie i przez sen spalę mam nadzieje nie mało;-)))))

Drabinko ja waze tyle co ty i tez staram sie zgubic kilka kilogramow.. ale ostatnoi moja waga zamiast spadac wzrasta;/ sama juz nie wiem co robic a do biegow nie mam kondycji ile chcesz wazyc?

to może też wypróbuje kawowy peeling. A co do kosmetyków to podobno dobra i niedroga jest seria Eveline Slim Extreme 3D. Nie stosowałam, ale słyszałam, że można zauważyć efekty. A te moje nieszczesne wgłębienia mają taki sam kolor jak skóra. Mam nadzieję, że to albo tak zostanie (prawie tego nie widać), albo zniknie jak schudnę. ja dziś: -śniadanie: serek wiejski z rzodkiewką i 2 małe grzanki - ok. 260 kcal - JAGODZIANKA - ok. 300 kcal wypiłam herbatę i litr wody. Jeszcze obiad i na dziś koniec :)

to może też wypróbuje kawowy peeling. A co do kosmetyków to podobno dobra i niedroga jest seria Eveline Slim Extreme 3D. Nie stosowałam, ale słyszałam, że można zauważyć efekty. A te moje nieszczesne wgłębienia mają taki sam kolor jak skóra. Mam nadzieję, że to albo tak zostanie (prawie tego nie widać), albo zniknie jak schudnę. ja dziś: -śniadanie: serek wiejski z rzodkiewką i 2 małe grzanki - ok. 260 kcal - JAGODZIANKA - ok. 300 kcal wypiłam herbatę i litr wody. Jeszcze obiad i na dziś koniec :)

SimpleWoman może pływanie? Jak trochę schudnę jeszcze to sama mam zamiar zacząć ;-) a co do biegów, ja też nie mam...ale powoli nabierzemy...trzeba trenować;-)... samej nie chcialoby mi się biegać... ale mam suczkę, owczarka... a mieszkam blisko rezerwatu i jest świetne podłoże dla spacerowiczów i biegaczy, i mam gdzie biegać..i ten zaapach modrzewia...mmmmm ;-)))) Np kupilam specjalna smycz i aż nie mogę się doczekać aż ją dziś wypróbujemy ;-)) taka motywacja.... bieganie pomaga mi rozładować stresy... odpręża i odchudza tam gdzie chcę;-).. pare dni temu biegałam, i dopiero wczoraj przestały boleć nogi i dupcia ;-) czyli działaaa;-) Nie wiem ile, ok 55 może.... nie patrze na wagę za bardzo, chcę łądnie wyrzeźbione ciałko, trochę mięśni... i jak najmniej tłuszczu... cellulit..a raczej warstwę tłuszczu podskórnego mam jeszcze nie widoczny... na pupie te cholerne rozstępy;/..troszke jest;/... Dzięki zaraz poszukam w necie... ja nie chcę cudownie działającej maści ,jedynie takiej odpowiedniej do skóry z defektami:p.. .aby zahamowała ewentualne pogorszenie stanu.. a przy odchudzaniu bywa różnie niestety;/... Może macie coś jeszcze do polecenia na rozstepy, bo to one mnie najbardziej dręczą;P

chodze na basem tzn na razie bylam tylko raz ale jutro jade kupic nowy stroj i tak 2 razy w tyg mysle bede chodzic :P a bieganie na razie zastepuje podskokami bez skakanki i po 500 podskokach juz jestem zmeczona a no i robie brzuszki i rozne inne kolorowe cwiczenia troche hula hop ale nie umiem kontrolowac jedzenia.. dzis przyjedzie do mnie kolezanka i wiem ze bedziemy jadly za 20.. ale jutro idziemy razem na rowery.. sa dobre kremy vichy na celulit i rozstepy ale drogie sa

właśnie wrociłam z rolek, ale się zmęczyłam! ;P mojemu bratu zrobił y się kiedyś rozstępy na plecach, bo za szybko urósł. miał takie czerwone pręgi i pozbył się ich przy pomocy jakiegoś kremu na rozstępy z Oriflame. A jeśli chodzi o kremy z Vichy, to można je kupić o wieeele taniej na allegro - w próbkach.

hejcia , mogę do was ? W sumie to mam 173 i waże 55, ale wiem, ze gdy zaczne jeść słodycze to będzie masakra :D wczoraj dwie godzinki na rolkach jakoś tak wyszło, dzisiaj od 10 do 15 cały czas na nogach a dzisiaj zjadłam 9. dwie kanapki -chelb razowy i ogórek mało solny 11 lód w rózku 13.30 grahamka 16 kanapka - chleb razowy i trzy plastry jajka 18- to samo co o 16 tylko 2 kanapki i pół jajka ;] i teraz będę szła na taki dłuższy spacer nie umiem sobie jakoś ustawić posiłkow , zeby były co 3-4 godziny ;|

ja dzis mega objadanie niestety ale 100 brzuszkow i 1000 podskokow mam nadzieje ze to sie jakos wyrowna :(

Co ja jadłam wczoraj, ojojjj... na pewno ok 1000 kalorii no i ćwiczenia, spacer. Jestem p o50 przysiadach ;-) dziś może 100 ;-) i cwiczenia z wątku o ujęrnianiu nóg....'sposób na zgrabne nogi' czy cos;-) 7:00-8:00 - kasza jeczmienna, mięso pieczone z kurczaka, sałatka grecka (nie wiem... 300? może 350 kcal..nie mam dziś czasu liczyć..;-)) (zero uczucia głodu, więc nie jadłam przez siłę;p) 13:00 - warzywa na patelnie z 2 kromkami razowca (max 300kcal) 15-16:00 ... hmm..nie wiem jeszcze, albo musli z mlekiem(250kcal),albo schab z chlebkiem i rzodkiewką (200 kcal) No i woooodaaaaa... Wieczorkiem bieganie;-))) ! Niestety 3 posiłki,...powinny byc 4 a mniejsze... niestety pominęłam II sniadanie;P... Czyli razem ok 900-1000 kcal.... a na musli nie mam ochoty...bo ono ma czekoladę...a ja mam słodyczowstręt ;P I widzę, że mój organizm jak nie dostanie jakiegoś np serka homogenizowanego...to ma jakieś ale...;-)))) Pozdawiam dziewczęta, co u was!;-) Jak waga?;-) Ja w pracy, ale dzis luuuuzik ;-)

Mierzyłam się dziś. Udo w najszerszym miejscu, na siedząco 50m na stojąco 49 ;DDDDD Łydka 36cm obwodu.... tyle, że straszny flaczek/..dlatego ćwiczę! ;-) no i bieeeeeeeegac mam porządnie zacząć zamiar ;-) No biodra bez zmian ok 90cm obwodu. Talia jakieś 63 też bez zmian... Biustu nie odchudzam;D jakiec 87cm....ale jest mały:( a jaka u was, cos schodzi?.... Ja postano wiłam zważyć sie w srodę dopiero ;-) może kilogramek zejdzie ;-))))

Ja mam ok 164cm wzrostu i waże 64kg. Czy to za duzo?

Waga nie jest wyznacznikiem, jakie masz wymiary?;-)

no to ja też się do was dołączam ;)) mam 17 lat 155 wzrostu i 53kg mój cel to 48kg ale bym była happy zaczełęm sie odchudzać 4 dni temu no ale na efekty jeszcze trzeba zaczekać ;P

Jak tam dziewczęta u Was?;-)) Trzymacie się dzielnie?;-) Ja zaraz napiczę mój jadłospis, jak skonczę obiad i będę wiedziała ile zjadłam i ile jeszcze zjem ;-))))

7:30 ----Zupa na warzywach, z warzywami => 100 kcal 10:30 ----serek homogenizowany 170 kcal 11;30 ----czereśnie => 100 kcal?hmm 14:30--- waza 88 kcal, razowy chlebek 50kcal, rzodkiewki 20kcal , ser wędzony gouda 176kcal ok 17;00 hmmm coś ok 150 kcal, RAZEM : ok 854 kcal, no ok 900 jak dopadnę jakiś owocek ;-)

Cześć dziewczyny. ja osobiście ważyłam 79 kg przy wzroście 175 cm czyli trochę za duuuuzo. Teraz moja waga wskazuje 62-63 kg (to zależy jak bardzo sie napcham w dzień). Uzyskałam to dzięki rozsądnemu jedzeniu i rowerkowi stacjonarnemu. Nie odmawiałam sobie słodyczy i nie katowałam się dietami 1000 czy 1500 kcal. jest to dla mnie bez sensu. I co najważniejsze - niech ktoś Was wspiera. Chłopak, koleżanka, rodzice, ktokolwiek. To baaaardzo pomaga :)

My w wiekszości tu w tym temacie nie katujemy się! Ja jestem aż przejedzonaaa dziś;D a kalorycznie nie jadłam. Dla mnie dobrze dobrane 1000 kalorii to idealnie ;-) az za dużo...;-).... a raczej dieta wspomaga moje odchudzanie, bo przede wszystkim ruch sport;-).. unikam łakoci, fakt..ale nie jakos bardzo..po porstu nie podjadam..nie najadam sie nimi... no i bez ohydnie tłustych chipsów. Jestem baardzo szczesliwa na takiej diecie ;-)

ja odchudzam się tydzień i schudłam już 3 kg :)

A ja się chyba dołączę! Miałam zacząć od czerwca, ale jakoś nie wyszło niestety... Ale zaczęłam tydzień temu i do dziś jest -4,1 kg!

a jaką dietkę stosujesz?;-)

Oj chyba zostałam sama ze swoją dietą;( Gdzie się podziałyście?;-) U mnie kolejny kilogram w dół, jest 60,3...już wkrótce 5 z przodu! jupiiiiii

ja własnie zjadłam sniadanie dwie kanapki z chlebem razowym i ogorkiem zielonym, ja nie chce łączyć białka z wglem więc z czym mogę jeść serek topiony trójkąciki ? :D bo sam to mnie zemdlii jadłam go z chlebem, ale wtedy się łączy ;]

Witam, mam 17 lat. W zeszłe wakacje ważyłam 93,5kg, a 1 września ważyłam 73,5kg, a więc schudłam 20 kg, dziś znowu się odchudzam, ale nie jest mi łatwo,nigdy nie było i nigdy nie będzie, mogłabym napisać, że mieszkam z babcią, która mnie tuczy, ale to wszystko ''siła zaparcia", trzeba nauczyć się mówić nie, to jest najważniejsze. Niestety przez cały rok szkolny przytyłam 6,5kg, ale na szczęście mam swoją dietę, a wakacje są długie:D. Stosowałam dietę węglow.-białkową przez 2 miesiące. Niestety nie jest to tak, że sama dieta wystarczy! Dzień w dzień ćwiczyłam godzinkę (robiłam np. brzuszki, przysiady, po prostu takie najbardziej popularne ćwiczenia), 1-2godz. jeździłam na rowerze i 30 min biegałam. Rezultaty były ogromne, a ja jak nigdy poczułam się szczęsliwa, a szczególnie wtedy, gdy spotykałam znajomych na mieście i mówiłam im cześć, a oni pytali, czy się znamy. Przepraszam tu za swoją szczerość, ale nie znoszę panienek, które mają 170cm, ważą 60 kg i mówią, że muszą schudnąć, bo są grube. To jakiś żart spójrzcie na dziewczyny, które na serio są pulchne, myślicie, że one chcą być grube? Czasem nawet żartują ze swojego wyglądu, ale wtedy ich serce jeszcze bardziej tonie we łzach. Obudźcie się, proszę!

Niektóre dziewczyny chcą schudnąc 20 kg a niektóre 5 kg, żeby sie poprostu lepiej czuć. Ja gdy wazyłam 60 to się źle czułam, teraz poprostu moge założyć spodenki i czuję sie o wiele lepiej zniknał cellulit. Moja dieta nie polega na tym, że musze teraz akurat schudnąc, tylko poprostu chcę mniej jeść, zeby lepiej wyglądac.. nie potrzbuje jeśc miesa, bo go nie lubie, wolę ciemny chleb od jasnego... lubię pić wodę z cytryną.. ;) Jeśli Ty chcesz schudnąs 10 kg to zyczę powodzenia, ale nie musisz od razu kogoś krytykować jesli chce się dobrze czuć z wagą 55 kg ;) . Ja tez nie jestem za anoreksją i jeśli mam ochotę na coś słodkiego to jem kostkę czekolady czy paluszki czy coś innego, ale wolałabym jeść w to miejsce owoce, to wtedy i skóra lepiej wygląda i człowiek sie lepiej czuje ;) . Pozdrawiam. !

Ja mam 173cm i 60 kg, ale źle się czuję z moim ciałem, nie kilogramami. Niby w biodrach mam 'tylko' 90' cm ale..... to tłuszcz sam, nie mięśnie.... dlatego mam dietę i ćwiczę;-) Każdy chce być szczęśliwy ;-))))) Dla mnie najwyraźniej te 60kg to za dużo...zależy od człowieka... od sylwetki.... a mi troche sportu i pysznego zdrowego jedzenia nie zaszkodzi;-)) Trzeba jeść mięsko! Chude...ale trzeba;-)

Zgadza się mia. Dodałabym jeszcze, że niektóre dziewczyny (czyli te z otyłością i nadwagą) nie powinny chcieć schudnąć dla lepszego samopoczucia ale dla zdrowia!;-) Tym co chcą 5kg schudnąć wystarczy zdrowe odżywianie i duuuużo sportu! I też im taka dieta, a raczej zdrowy styl życia nie zaszkodzi..... Każdy powinien o siebie dbać...

7;00-8;00 zupa kalafiorowa 130kcal, jajecznica ze szczypiorkiem 329 kcal, 11:30 jogurt brzoskwiniowy 130kcal 13;00 waza 88 kcal, ser wędzony gouda 88 kcal 15:00 waza 88 kcal, ser jak wyżej 88kcal, ogórek 15kcal 17:00 2 kanapki z serkiem bialym i szczypiorkiem,chlebkiem żytnim max 100kcal, Razem 1056 kcal, może troszkę więcej. No dziś więcej kalorii no i sery ale biegam i ostro cwiczę, więc zbieram siły ;-))))

ja pokusiałam się pierogi z jagodami i loda :D ale co tam, pewnie wieczorkiem rowerek albo rolki ;)

czesc:) dziewczyny pomocy!! ja tez musze schudnąc... a powiedzcie jakie sporty są najlepsze? dodam ze mieszkam na wsi wiec basen czy tam jakas joga odpadają niestety... a i potrzebuje szybko... za 2 tyg mam wesele. mam nadzieje ze razem naprawde uda nam sie przezwyciezyc "to zło"