CO MYSLICIE O TEK KIECCE?

http://moda.allegro.pl/item1100028958_piekna_letnia_maxi_dluga_sukienka_w_panterke.html#gallery

brzydka :O

szkaradna bardzo.

obrzydliwa, cofnij się z 10 lat wstecz to możesz w niej ewentualnie wyjść na wieczorek zapoznawczy na wczasach

Według mnie nieszczególna, usilnie stylizowana na maxi jednak deseń ze stylem maxi który jest zdecydowanie w większości kwiatowy, hippisowski bądź folklorystyczny nieco się kłóci. Brak ramiączek dla wielu pań może być problemem, gdyż mimo zwiewności sukienki typu maxi czasem 'plączą się" między nogami i mogą nieco zsuwać. Ogółem - kwestia gustu. Jak dla mnie - widziałam ładniejsze.

Panterka jest dość "drapieżnym" wzorem, lepiej prezentuje się na sukienkach obcisłych i krótszych, jeśli już długich to zdecydowanie dopasowanych, bo to deseń dla odważnych pań. Do lekko hippisowskiego stylu maxi nie pasuje moim zdaniem panterka, w połączeniu zaś z mocną opalenizną modelki i jasnymi włosami wygląda po prostu jakoś jarmarcznie...

to myslalam, ze fajna kiecka, gdyż w adresie "maxi" a tam takie gufno :O:O fe

a ta? http://moda.allegro.pl/item1098571407_ladna_dluga_czarna_sukienka_w_kwiaty_roz_s_m.html#gallery

Ta w panterke jest okropna... nawet na modlece wyglada brzydko a co dopiero na 'normalnej' kobiecie...Poza tym skraca nogi, bo to nawet nie jest maxi... Ta druga tez taka sobie... nie wiem komu by taka pasowala, wzory mi sie kojarza tylko z niedzielnymi garsonkami babci...

masakra!! panterka jest jak sól, wystarczy szczypta.

Obie były by ładne gdyby były o połowę krótsze :)

fajowska B>

ładniejsza była by krótka.

Ta w kwiaty ładna.

ja bylam osttanio w miami i tam wiele dziewczyn nosi sukienki maxi a sugestia o polowe krotsza-chyba masz sklonnosci ekshibcjonistyczne od razu sie rozbierac dupa na wierzch bleee troche wyczucia smaku a nie tylko pokazywanie tyłka

No ale jak można w takim długim worku chodzić:o przecież jest lato i człowiek ugotuje się w tym. Ja nie pokazuje tyłka ale dla mnie najdłuższa sukienka to po kolano. Zresztą jestem niska i taka sukienka by mi nie pasowała:P

Jeszcze modelka ma do tego wogole nie pasujace buty;/ Ogolnie zgadzam sie z kims ze wyzej ze kiecka maxi w pantereke to pomylka.

jak można w takim długim worku chodzić -> jak już Ci koleżanko wspomniałam na innym podobnym topiku, takie sukienki są niezwykle przewiewne zważywszy na długość, robione z cienkich materiałów i ani trochę człowiek się w nich nie poci, są bardzo wygodne i co najlepsze - uniwersalne. Masz zgrabne nogi to i chodzisz w krótszych - ale jeśli ktoś chce wyglądać kobieco a nogi ma nieco grubsze, krótkie lub nienajprostsze - maxi zdecydowanie jest dla takiej osoby, ponieważ zasłania co ma zasłaniać a jednocześnie wygląda kobieco i zwiewnie :) Na lato to bardzo dobre sukienki, jeśli komuś się podobają - jak najbardziej niech nosi bo nie spoci się w nich bardziej niż w takiej do kolan.

Maxi pięknie leży i na małym, i na dużym biuście, zasłania brak talii lub zbyt obszerne biodra, maskuje wałeczki lub wystające żebra - naprawdę większość pań, które decydują się na ten fason, jest bardzo zadowolona i prezentuje się pięknie. Co do pocenia jeszcze i upałów - w sukienkach do kolan nogi co prawda nie są okryte co sprawia pozory mniejszego pocenia, ale w maxi z kolei słońce nie pada bezpośrednio na skórę, przez co pozostaje ona w cieniu cienkiego materiału i nie poci się :)

szmaragdowa_wiewiórka - tak masz rację :) przepraszam za bardzo się uniosłam. Sukienka rzeczywiście wygląda kobieco a ja patrzyłam pod swoim kontem bo mi taka nie pasuje gdyż jestem za niska do niej:) a nóg wcale nie mam takich zgrabnych:P

Nic nie szkodzi, Porzeczko. A jeśli ktoś lubi zmiany - może zawsze pomyśleć o spódnicy typu maxi. Można dobierać do nich różne bluzeczki i topy, co urozmaica ciuch i daje pole do popisu w kwestii inwencji :)

ja jestem wysoka 170cm i szczupla nogi mam zgrabne prosciutkie ale uwarzam ze te sukienki maja urok nawet wiekszy niz skąpa mini