prosze o rade - praca

staram sie o prace w pewnej firmie, zadzwonili do mnie i zapytali czy jestem dalej zainteresowana bo cv skladalam kilka miesiecy temu, mieli sie odezwac sami, ale sie nie odezwali i ja sie odezwalam, powiedizli ze pamietaja o mnie i ze sie odezwa, wiem ze szukali kogos z wiekszym doswiadczneiem niz ja, ale chyba nie znalezli, kazali mi jeszcze raz dostarczyc cv i list motywacyjny, wydawalo mi sie ze skoro jeszcze raz kazali mi dostarczyc to jestem powaznie traktowana, bo w sumie wiedzieli co tam mam wpisane, no i miala byc rozmowa o"warunkach" pracy" a jej w sumie nie bylo, widzialam sie z tym szefem co rekrutuje chwile pogadalismy i tyle, mial sie odezwac, a nie odzywa sie kilka dni, tzn od pn czy mam sie sama odezwac, czy bedzie to widziane ze jestem nachalna? bardzo zalezy mi na tej pracy, prosze doradzcie cos

Nie odzywaj sie sama. ;)

hmmmm wiec moim zdaniem jak nie zadzwoni do ok. wtorku to lipa, mozesz zadzwonic ale powiem ci odrazu ze jesli beda chcieli cie zatrudnic to zadzwonia, numeru nie zgubili nie martw sie :) a zadzwonic tak kolo poniedzialku mozesz jak najbardziej bo przeciez chcesz wiedziec na czym stoisz

poczekaj jeszcze,bo faktycznie moze to byc zle odebrane.

no to poczekam, mam nadzieje ze sami odezwa sie jednak wiem ze troche swiruje, ale ta praca jest na prawde fajna, a ja nie mam zbyt duzego doswiadczenia zawodowego niestety

zle odebrane ze chce wiedziec ?? normalny pracodawca mowi ci na rozmowie do kiedy da ci odpowiedz - i odpowiedz ta daje niezaleznie czy jest pozytywna czy negatywna, a jesli negatywna to jeszcze podaje powod dlaczego tak a nie inaczej to sie szacunek do innych i ich czasu nazywa

ten facet co rekrutuje to taki luzak totalny i troche jakby zakrecony chyba naprawde zalezy mi na tej pracy, a nie chcialabym przez swoje zachowanie zepsuc, moze jeszcze probuje kogos z wiekszym doswiadczeniem na ostatnia chwile znalesc..