Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sanneta

Małżeństwo..... Bosheeeee...>.

Polecane posty

Z tonu wypowiedzi autorki widać,że jest bardzo młoda i spragniona życia, a rodzina , dom, małżeństwo kojarzy się z kajdanami, mopem i ścierką i rozlanym facetem z mięśniem piwnym, obrastającym mchem przed telewizorem :) I fajnie, poglądy każdy ma jakie chce, z czego wynikają to już sprawa indywidualna. Ale pomiędzy wierszami można dostrzec, że na równi z potrzebą bycia niezależną, od rodziny (małżeństwa) odpycha ją ... strach. I to w dodatku przed odpowiedzialnością za drugą osobę, strach przed cierpieniem, strach przed życiem w gruncie rzeczy. Żeby było jasne - nie mam nic do poglądów autorki na posiadanie męża i dzieci, jak ktoś tego nie czuje i nie chce, to unieszczęśliwianie siebie i innych na siłę to czysta głupota, i zgadzam się że wmawianie komuś kto dzieci nie chce, że powinien, to robienie krzywdy i tej osobie, i potencjalnemu dziecku. Ale czym innym jest życiowe przekonanie, że nie chcemy dzieci,bo nie potrafimy im dać wiele z siebie, ani cieszyć się nimi i z nimi, a czym innym odsuwanie od siebie odpowiedzialności, i życie "na pół gwizdka" jak to się mówi .. w ten sposób można zwiedzić cały świat, poznać wielu ludzi, miejsca, i zmarnować życie w ciągłym strachu przed bliskością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najmądrzejszej
Adopcja tak, rodzenie dzieci nie, dość jest maleństw czekających na w rozpaczy na zastępczą rodzinę. Małżeństwo tak, choć też niekoniecznie, może po 30 stce. Wcześniej nie warto, lepiej się wyszaleć, poznać życie a nie pakować się za wczasu, później tylko rozwody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty autorko nie musisz wrzeszczec na prawo i lewo jaka to nie jestes nowoczsna ambitna i samodzielna:P:P naprawde sa rozni ludziee, rozne pogglady na swiat i bylo by milo to tolerowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
no właśnie miło by było. Szkoda tylko , że ci arcyprokreacyjni nie są tak tolerancyjni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z autorką tematu. Z tymże ja mam zupełnie inne obserwacje..większośc moich koleżanek sama ma taki wewnętrzny pęd do faceta, męża i ewentulanie dzieci. A ja ostatnio doszłam do wniosku, że chyba nie chcę w ogóle być w związku, mieszkać z kimś czy wychodzić za mąż. Ostatnie czego chcę to np taka sytuacja: kłąde się wieczorem zmęczona do łóżka, facet dobiera się do mnie a ja muszę się tłumaczyć, że chcę spać bo jestem zmęczona i słuchać jego wymówek że nie ma bzykania albo rano zbierać jego skarpetki...boshhhh, koszmar, to już chyba lepiej mieć takiego sex friend, który wpadnie od czasu do czasu, umili wieczór a potem pójdzie do siebie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
do Flinta: przyrżnęła by ci żonka wałkiem w kopułę to może trochę otrzeźwiejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzaj znowu ze ci nic na temat malzenstwa czy dzieci powiedziec nie mozna, co wyscie takie wszystkie wrazliwe... bo nie wierze ze gdzi enie wyjdziesz skaka na ciebie stado ludzi i gada o jednym sex friend ehhee facet by odciebie odszedl to bys sie zesrała na miejsu:P w gebie to wszystkie jestescie nowoczesne i nie chcace malzenstwa:P to sa takie moje male obserwacje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
ślub 24.07.2010 o godz.13.00 miejsce jeszcze podam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najmądrzejszej
Rodzenie dzieci to właśnie jest egoizm= przyjemne/ nieprzyjemne sumienie= dobre/ złe Nikt się nie zastanowi co czeka takiego człowieka, ważne żeby zaspokoić żądzę posiadania oryginalnego dziecka, chóy z dziećmi z domu dziecka, a niczym się nie różnią od innych, rodzice z koziej dopy, takie są dzisiejsze matki i tatusiowie, swoich nie szanują a co dopiero cudze, jak można pozwalać na to żeby te biedactwa tak cierpiały, tłumacząć się jeszcze głupio że się świata nie zmieni, a jak masz zmienić debil_u/ debilk_o skoro podstawa to jest zacząć od siebie, ale skąd mają to wiedzieć oszołomy skoro nad niczym się to nie zastanawia i widzi najdalej to koniec własnego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"-jednym słowem zamordujesz człowieka - " >>>>Aborcja to według ciebie morderstwo... Według mnie-absolutnie nie. Poza tym. Czy śmierć człowieka nie następuje w przypadku obumarcia pnia mózgu? A co jeśli nie można wyodrębnić pnia mózgu? Jest jakaś nowa definicja śmierci? Właśnie tego nienawidzę w katolach i innych wciskających buciory przez uchylone drzwi-gadania bzdur w które się wierzy i wmawiania ich innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym sexfriend to chyba zaczelo byc popularne, moja znajoma tez sie w takie cos bawi, ale skoro lubi to jej sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do artek123123 : nie jestem psychologiem :) po prostu obserwuje, czytam i analizuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TS98
Ja na to leję, nie zamierzam się pakować z małżeństwo ani pieluchy, może po 30 stce, pod warunkiem że sama tego zapragnę, póki co nie planuję, mam super faceta i tyle do zrobienia że dziecko by tylko na tym ucierpiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sanety jak na swoje 23 lata to nic soba nie reprezentujesz mimo ze glosujesz na Kaczynskiego a pewnie nigdzie nie bylas i nic nie widzialas wiec poczytaj sobie o prawach kobiet w islamskim spoleczenstwie jesli mozna holote nazwac spoleczenstwem bo bedzie ci to w przyszlosci potrzebne jak i twoim wielkim freedom fighting kolezankom, i zamowcie sobie burki juz za wczasu zeby sie do nich przyzwyczaic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złotowłosa88 - nie ma nowej definicji śmierci, odkręcasz kota ogonem, tu raczej chodzi o definicję życia którego nie szanujesz ;) i to nie jest pogląd katolicki, mocherowy i jak tam się jeszcze to zwie, bo delikatnie różni się załamana psychika zgwałconej dziewczyny która zaszła w ciąże i chce usunąć, a umysł wygodnej, zamężnej kobiety, która tylko i wyłącznie dla własnego komfortu "usuwa" potencjalne zagrożenie swojego wygodnego życia jakim jest dziecko ... ciekawa sprawa, że wszyscy zwolennicy aborcji zdołali się już urodzić ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśsia15
Boję się islamizacji Europy, to prawda że to arabstwo nas zaleje, przecież tam to dopiero się dzieje, szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Senneta - musisz wskoczyć do jakiejś bajki tam może spotkasz księcia który będzie spełniał twoje życzenia. ==== do tego nie trzeba bajki. trzeba rozumieć i liczyć się z potrzebami drugiego człowieka. nie osoby trzeciej typu dobra ciocia. dobra ciocia dostała zjeby od syna czy córki, więc wpierdala się w sprawy innych. to samo do Ciebie - Migotka2236 nie wiem skąd wzięłaś porozrzucane męskie skarpety. nie wiem z kim Ty sypiałaś. ;) ja również moge ponarzekać na damskie włosy wiecznie zapychające umywalkę i wannę. a ja muszę to przepychać, chociaż włosy nie są moje. ale to jest związek. kompromis. mi wystarczy powiedzieć - Przepraszam, dziś jestem bardzo zmęczona. Miałam ciężki dzień w pracy. Wynagrodzę ci to jutro lub pojutrze. Komunikacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NorO
Tak aborcja to morderstwo.Definicja liberałów o pniu mózgu to nic inego jak nieudolna próba usprawiedliwienia morderstwa na bezbronnej małej istotce.Możesz wyzywać od katoli itp. mnie to nie rusza.Ja ci pod pierzyne nie zagladam, jak będziesz mordować tez mnie przy tym nie będzie ale czuje się w obowiązku zabrać głos za kogoś komu ten głos jest odbierany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ameryka Południowa nie przesadzaj znowu ze ci nic na temat malzenstwa czy dzieci powiedziec nie mozna, co wyscie takie wszystkie wrazliwe... bo nie wierze ze gdzi enie wyjdziesz skaka na ciebie stado ludzi i gada o jednym sex friend ehhee facet by odciebie odszedl to bys sie zesrała na miejsu w gebie to wszystkie jestescie nowoczesne i nie chcace malzenstwa to sa takie moje male obserwacje ==== Amen. ;) :D ale Wy lubicie ponarzekać. dzień bez narzekania dniem straconym. tak jak dzień bez wpisu na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sanneta
Migotka: zgadzam się z Tobą w stu procentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno w Polsce dajecie pozwolenia na budowe moskow, jaka mila przysluga dla muzulmanow bo za jakies 10 lat bedziecie miec tam tlumy w burkach krzyczace na ulicach ze kobiety maja za duzo praw i chodza w krotkich spodniczkach a powinny byc zakryte czarnym przescieradlem z niewielka dziura na galy, wiec jesli to sie stanie a stanie napewno to moze wtedy zrozumiecie jak wazne jest pielegnowanie rodziny i tradycyjnych chrzescijanskich wartosci w spoleczenstwie, ale az do tego czasu uzywajcie z sexfriendami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" która tylko i wyłącznie dla własnego komfortu "usuwa" potencjalne zagrożenie swojego wygodnego życia " >>>>No jasne, bo życie mam tylko jedno(zdrowie też) i nie mam zamiaru go rujnować przez idiotyczny przypadek. "ciekawa sprawa, że wszyscy zwolennicy aborcji zdołali się już urodzić" >>>To raczej sprawa mojej matki,choć wolałabym nie urodzić się gdyby okazało się ze mnie nie znosi od poczęcia-trzeba mieć inteligencje ślimaka żeby to zrozumieć. "Definicja liberałów o pniu mózgu to nic innego jak nieudolna próba usprawiedliwienia morderstwa na bezbronnej małej istotce." >>>>Definicja o pniu mózgu to dowód(definicja medyczna,naukowa-a nauka to coś z czego czerpiesz garściami dzień w dzień) coś realnego-nie urojenia i bezsensowna paplanina nie poparta żadnymi dowodami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artek123123 : zostanę przy swoim kierunku studiów ;) co do tematu ... społeczeństwo rządzi się swoimi prawami, inna jest psychologia jednostki, inna tłumu, problem w tym, że ścierają się ze sobą poglądy i zachowania, które potem pokutują latami w świadomości obywateli, i stają się tkw "stereotypami" . Kobieta - wychowuje dzieci, sprząta, gotuje, robi zakupy, dba o rachunki, obsługuje męża, zbiera skarpetki. Mężczyzna - pracuje, wraca i żąda ciepłego obiadu i spokoju od dzieci, telewizora i piwa. A teraz mała dygresja ... jak wyglądają dzisiejsze gimnazja ? podstawówki nawet ? że o liceach czy technikach nie wspomnę ? dziewczyny w bluzkach kształtu biustonoszy, spódnicach czy spodniach które wyglądają jakby delikwentka zapomniała coś założyć na bieliznę, makijaż jak w cyrku i tapeta że można by łomem zdrapywać. W telewizji, internecie, plakatach na mieście, sex wręcz wylewa się każdą możliwą stroną, nawet dachówkę czy krzaki do ogrodu reklamuje roznegliżowana modelka, czy umięśniony opalony metro-facet. Czy ktoś zauważył jakiś związek między tematem stereotypów w małżeństwie, a tym co jest "przed" (szkoła itd ? ) Jeżeli nie, to odpowiadam. Godność osobista. Szacunek. Miłość. Nie wymagałabym od faceta, który poznał dziewczynę w klubie, ledwo dostrzegając jej rysy twarzy spod makijażu, że będzie ją szanował jako kobietę, pomagał, kochał i dostrzegał w niej człowieka posiadającego godność osobistą (zwłaszcza jeśli "dała dupy" po krótkim czasie znajomości) . Ludzie uprawiają sex, nie kochając się jednocześnie, masakrując nawzajem swoją godność. Biorą ślub, bo ciąża, bo "on mi się podoba" , "bo ona jest świetna w łóżku" .. to oczywiście generalizacja, ale czy są takie problemy jakich boi się autorka w małżeństwie, kiedy ludzie nawzajem się szanują ? nie mówię już kochają ... wystarczy że szanują ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze autorka ma zly dzien
albo ma pecha do znajomych. Nie wyobrazam sobie komentarzy na temat zamazpojscia i posiadania dzieci, w towarzystwie, w ktorym sie obracam, bardzo to niedelikatne. Kazdy zyje, jak chce i to jest jego prywatna sprawa. Mysle,ze zamiast buntowac sie przeciw naturze ( a rodzenie dzieci do niej nalezy, aczkolwiek absolutnie nie jest obowiazkowe) trzeba czym prędzej zmienic srodowisko. Zamiast swiatu obiecywac, co zwiedzisz, jak sie rozwiniesz bez meza i dzieci - skup sie na tym, zebys miala na tyle mocną pozycje - towarzyską, zawodowa itd, zeby NIKT ci przyskoczył z dziwnymi komentarzami - to własnie bedzie swiadczyc o twojej sile, a nie pomstowanie na ludzi Pamietaj - "moje towarzystwo swiadczy o mnie", zasłuz sobie na nie. A na marginesie - kiedys kobiety rodzily niczego w zyciu nie osiagnawszy. Teraz wiekszosc znanych kobiet ze swiata polityki, nauki, sztuki ma dzieci - czasy sie zmieniają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnia rzecz jaka sie dzieje w Europie to aborcja. moj kolega ktory mieszka w Londynie kupe lat napisal mi jakis czas temu ze liberalowie zaczeli wieszac specjalne billboardy zachecajace biale kobiety do aborcji, czysta glupota zachecac kobiety do aborcji a z drugiej strony przyjmowac tysiace immigrantow zeby sie rozmnazali i dostarczali wiecej klopotow, bo jest ich niewiele..........oto czym wspolczesny marksizm i liberalizm jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
__Kreska__ - to samo pisałem kiedyś w innych tematach. ad. lansowania i wszechobecnego seksu. Miło, że ktoś jeszcze to dostrzega. ;) panią chętnie poczytam jak wrócę. Miłego wieczoru wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×