dziewczyny, też Was tak wypytują.....

czy macie chłopaka, a czemu nie blabla? Mam 21 lat a dzisiaj już trzecia znajma mojej mamy pyta, dlaczego nie mam chłopaka. Ba, jedna nawet spytała czy ja nie jestem przypadkiem "no wiesz, te leZbije:P takie, teraz ich tak dużo". Chyba sklamię pewnego dnia, żeby się wszyscy odczepili! Kurwa, ile można mówić: " Nie, nie chcę mieć chłopaka":/

a dlaczego nie masz chlopaka? masz dziewczyne?

oczywiście, prawda jest taka, że nikt mnie nie chce, mam mordę jak Rowan atkinson i w wolnych chwilach dlubie w nosie. Na codzien sprzedaje to, co wydlubie na allegro.

Bo chuj mi wyrósł

To powiedz że masz dwóch albo że masz kochanka to sie zamkną.mnie jak pytali o dziewczynę dzieci to powiedziałem że w świecie mam 2 murzynków i wystarczy.od razu przestali pytać...

hehe podszyw:P

spokojnie, pytać będą się zawsze, jak już znajdziesz - a kiedy ślub? a dlaczego nie teraz? do starości będziesz czekać? a kiedy czas na dzieci?

Nie mam chłopaka, ponieważ.....po prostu go nie mam. Rozważam w przyszłości jakiś ewentualny związek (z mężczyzną), ale tylko i wyłącznie, gdy poznam kogoś interesującego. Nie szukam desperacko na portalach randkowych. Poza tym, nie potrafię wchodzić w poważne relacje. Zawsze łączyły mnie luźne nieoficjalne znajomości z chłopakami. Faktem jest też, że nie należę do najpiękniejszych, tzn. nie mam mordy jak Rowan Atkinson:D. Mam dość kontrowersyjną urodę. Jedni uważają mnie za ładną, a dla innych jestem obrzydliwa. Wszystkim nie dogodzisz:P

mnie też pytają.. na to mój tato odpowiada, że mam to już za sobą

krab - myślałam, że tylko kobiety tak męczą tymi pytaniami:P A mogę spytać, dlaczego nie masz dziewczyny? Wiem, teraz to ja jestem wścibska, ale pamiętaj, jesteś anonimowy..podobno:P

sosssssss - ale ile można. My samotni;P musimy mieć zawsze jakąś ripostę w zanadrzu, bo inaczej się nie odczepią. Mam wrażenie, że Ci "wypytywacze" chcielby usłyszeć w odpowiedzi coś szokującego np. tak jestem lesbijką. Mojej sąsiadki córka wyszła niedawno za mąż, ach co to była za radość. Dziewczyna 22 lata (w ciąży) i jej matka wniebowzięta, bo jedynym dobrem dla kobiety jest małżeństwo z byle burakiem.

Mnie też wypytują i mam to gdzieś... Mówię tylko, że jak będę kogoś miała to na pewno im o tym powiem i koniec...