rozwiązanie umowy o prace po urlopie macierzyńskim

witam wszystkich , mam pytanie jak wyglada sprawa rozwiazania umowy o prace na czas stały ( z mojej strony) po urlopie macierzyńskim. nie chodzi mi o wychowawcze- gdyż przy zarobkach męza przekracza min kwote i nie otrzymam żadnego ekwawilentu pienięznego . A wyszły w czasie ciąży wysokie problemy finansowe i nie mam z kim zostawić dziecka pod opiekę . pomyślałam o zasiłku dla bezrobotnych ( w moim miescie przez 6 miesięcy) przez jakiś czas mielibyśmy łatwiejszą możliwość spłaty rat na kretyt który zaciagnął mąż dla swojego brata a on nas " wyrolował" może jest jeszcze jakieś inne rozwiazanie mojego problemu . pozdrawiam

jak rozwiązesz umowę o pracę sama to zasilek bedzie ci sie nalezal dopiero po 3 miesiacach, wez tez pod uwage, ze przez pierwsze 3 miesiace jest wyzsza kwota, potem nizsza

no własnie , chciałabym od razu, a jak myslisz pracodAWCA ZWOLNI mnie jesli ja go poprosze- czy bedzie sie bał zwolnić po macierzyńskim

jezeli napiszesz podanie o wypowiedzenie to nie powinno byc problemu

monkaa- źle sprecyzowałam moje pytanie, chodziło mi o kwestę zwolnienia z jego strony ( ja go poprosze zeby mnie zwolnił) ale czy nie bedzie się bał?

minkaa - tak miało byc :P

nimkaa- źle sprecyzowałam moje pytanie, chodziło mi o kwestę zwolnienia z jego strony ( ja go poprosze zeby mnie zwolnił) ale czy nie bedzie się bał?

hmm nie wiem :) może ktoś bardziej obeznany się wypowie :) bo wiem, że pracodawca nie może od razu zwolnić