Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 98765kjhgyf

czy któraś z was kupuje w lumpeksach?????????????? PYTANIE

Polecane posty

Gość moja propozycja jest taka
idź i kupuj w zwykłych sklepach , a jak cie nie stać to nie kupuj w ogóle i daj już spokój i dupy nie zawracaj !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calka
dobra rada w/w. ja kupuje od lat w jednym punkcie. sa super ubrania na wage roznej jakosci ale wybieram te najmodniejsze i w najlepszym stanie. w pierwszym dniu za najwyzsza cene raczej malo kto kupuje te ciezkie ubrania ale ja je odrobine brudze czyms spieralnym wiec ktos inny juz tego nie kupi. przychodze w dniu najtanszym i mam to co chcialam. wszystkie ciuch raczej sa odkazane gazowo bo smierdza jednakowo we wszystkich lumpeksach. czasami trudno pozbyc sie zapachu. stechlizna to nie jest na pewno. mam super modne swetry spodniczki torebki spodnie. nie wszystkim przyznaje sie do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam...
od dzisiaj w moim ulubionym lumpeksie zrobiono letnia obnizke cen za kg. bylo 60,- a teraz jest 45,- za fajne malo uzywane ciuchy. bylo b.duzo ludzi w roznym wieku. starsze paniusie ogladaly z wszystkich stron bluzki i sukienki z faftem riszelie. a wybralak spodnie super modne dzinsy pumpy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaaaa
a ja kupilam ostatnio spódniczke za 5,10 :) wypierz jesli sie brzydzisz i spryskaj swoimi perfumami albo nie kupuj tak bardzo schodzonych rzeczy, czasem sa prawie nowe rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam...
jutro ide po dalsza penetracje ciuchowych wieszakow bo cena za kg. bedzie 35,-. pojutrze 25, potem 20,15,10,5zł. w sobote i niedziele kupuja cale worki np. dla domow opieki albo na wyprzedaja na wsiach bo biora jak leci i nie patrza w jakim stanie i jaki rozmiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awww
Ja ubieram się praktycznie tylko w lumpeksach. Szkoda mi teraz wydać np. 40 zł w normalnym sklepie za bluzkę, której jakość pozostawia wiele do życzenia. Wolę kupić sobie za to kilka bluzek markowych w lumpie. ;) Mam dzięki temu mnóstwo rzeczy i często słyszę, że jestem ładnie ubrana. Chorób się nie obawiajcie, gdyby były one możliwe, już dawno umarłabym na jedną z nich :D Dodam, że buty też kupuję i staniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calka
to prawda. choroby skornej mozna dostac od nowych ubran chinskich. inne rowniez niewiadomego pochodzenia nie zawsze sa produkowane ze zdrowych tkanin. wszelkie sztucznosci zawsze byly zmora dla skory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsf
mam 19 lat, w lumpeksach szperam od jakichś 5, nic nigdy nie przyniosłam do domu, oprócz fajnych ciuchów;) wszystko piorę zaraz po zakupie, tylko niestety, zapach czasem zostaje na bardzo długo, ale po kilku praniach jest już bardziej neutralny... butów bym nie kupiła, ale staniki i owszem, majtki czy skarpetki to coś za bardzo intymnego, by mogło być wcześniej uzywane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sklepach też różni ludzie przymierzają ubrania, czasem jeden ciuch potrafi zmierzyć z 30 osób... Każde ubrania trzeba prać po zakupie i tyle. Ja często kupuję używane ubrania, bo jest po prostu taniej. Trzeba się naszukać, ale można znaleźć fajne używane ciuchy za naprawdę grosze. Są też fajne internetowe lumpeksy, zobacz sobie np. ten http://szafapelnaciuchow.pl/ Kupiłam u nich dwie pary spodni, leżą super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie ! Nie popadajcie w paranoję ! Piszecie, że się brzydzicie, bo nie wiadomo kto w tym chodził, czy nie był chory itd. A zastanówcie się i tak z ręką na sercu powiedzcie, jak jedziecie na wakacje i nocujecie na prywatnych kwaterach, pensjonatach i innych hotelach to nie brzydzicie się spać w hotelowej pościeli ? Przecież też nie wiadomo kto pod nią spał, prawda ? Tylko, że bielizna pościelowa w hotelu pachnie, bo po pobycie każdego gościa jest prana, prasowana itd. W lupeksie ten charakterystyczny zapaszek nie świadczy o brudzie, ale właśnie o tym, że ciuchy były odkażane. Ja kupuję tam rzeczy, bo często są lepszej jakości niż te kupione w "normalnym" sklepie, n ie szarzeją i nie rozwlekają się po pierwszym praniu. Mój facet jest gruby i tam mogę znaleźć spodnie na niego w rozsądnej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postanowiłam i ja się wypowiedzieć. Tak, kupuję w lumpeksach i dobrze mi z tym, Jednak tak jak jedna pani na początku nie kupuję majtek , staników, czyli tzw. bielizny osobistej, czyli jak sama nazwa wskazuje, ta jest osobista tak jak np. szczoteczka do zębów. Również dość osobisty wydaje mi się kostium kąpielowy, dlatego też nie kupuję, no i nie kupuję butów, a to głównie dlatego, że każdy ma inną stopę, but dopasowuje się do kształtu stopy i jak ktoś to nosił, to niestety już ten but "ustawił" się do noszącej go osoby, a nie daj Boże jak ktoś miał koślawą stopę, czy inną wadę, to umęczycie się chodząc w takich butach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie ! Butów też nie kupuję z tego samego powodu, co osoba powyżej ! Buty dopasowują się do stóp noszącej je osoby. Fakt, że w zwykłym sklepie, też buty mierzą różne osoby, ale ich przez tą chwilę nie zniekształcą, ale aby nie narażać się na jakieś grzybice, czy coś, to po zakupie wnętrze buta przecieram spirytusem salicylowym i wkładam wkładki zapachowe (bo pocą mi się stopy i nie chcę zasmrodzić sobie butów). Nie kupuję też strojów kąpielowych, majtek, staników , skarpet, rajstop itd. A pozostałe rzeczy, które kupuję w lumpeksach, piorę w najwyższej możliwej temperaturze i prasuję, lub daję do czyszczenia do pralni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×