Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabajone...

Mam jutro randkę...

Polecane posty

z facetem,którego nie widziałam na oczy.I mam strasznego pietra,że ucieknę albo ja, albo on.Taka była umowa...żadnych zdjęć,idziemy na żywioł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba było jednak wymienić jakieś zdjęcia :D może nie będzie tak źle :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe fajnie ale ja bym
nie ryzykowala. chyba jestem zbyt wybredna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany, jak ja nie lubię pierwszych randek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdads
zabajone... a ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź na żywioł, jak się tak umawialiście, nie pękaj :) jak Ci się nie spodoba, to nie musisz się już z nim drugi raz spotykać :) kiedys się umawiałam z chłopakami z netu - jakoś 16-18 lat miałam :P i wtedy nie bylo kamerek, a i o zdjęciach się rzadko mówiło, szłam na żywiol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zafundowałabym sobie aż takiej niespodzianki:D Wiec podziwiam za odwagę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama siebie też podziwiam za odwagę.Ale mamy umowę,że to jest tylko kawa, bez żadnych zobowiązań.Co będzie to będzie...pal licho. To jest mój pierwszy raz hihi...oczywiście pierwszy bez zobaczenia zdjęcia pana.Mam tylko nadzieję,że oboje poczujemy to samo...albo chemię,albo figę;) A odnośnie mojego wieku...starawa już jestem;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ze spotkania nic nie wyniknie to przynajmniej dobrej kawy się napijesz :D :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to życzę żeby była ta podwójna chemia albo podwójna figa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freecat...nie dziękuję, żeby nie zapeszyć;) Już wiem, że ma mieć w ręku książkę...i będzie ją tak później nosił bidula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erudytka...znamy się baaaardzo długo;) bo coś około trzech dni i to tylko przez internet. Pierwszy raz to robię...ale do cholery...może w końcu skutecznie;) A jak nieskutecznie to przeżyję,bo gorsze tornada przeżywałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a opisywał chociaż jak wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdziesta sie poznali
tazn na jakim portalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulinkus
Wiesz lepiej tak szybko, bo minuta na żywo daje więcej niż miesiące przez neta :D Ile macie lat?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabajone... i dobrze że nie długo, do człowieka można się przywiązać samym tylko pisaniem, rozmową a jak później nie wypali to boli:) Tak jest krótka piłka... albo sobie odpowiadacie albo nie:) Powinien mieć czerwoną różę w zębach... chociaż spotkać gościa z książką teraz nieczęste więc będzie charakterystyczny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka58967451200000000
Ja również bym się nie odważyła ale z drugiej strony bardzo ciekawe doświadczenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra napiszę to...to jest ktoś z Sypatii. Poznałam tam już kilka osób.Związki czasami nie wychodziły, ale zawiązały się naprawdę fajne znajomości.Kilka z nich trwa do dziś i zawsze możemy do siebie napisać lub się spotkać i pogadać.I to jest fajne,bo może do tej pory nie znalazłam tam tego, czego na takim portalu się szuka...ale w niektórych przypadkach znalazłam coś o wiele cenniejszego...przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i świetnie, dlaczego nie :) moja przyjaciółka poznała na tym portalu swojego obecnego narzeczonego, będę świadkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszędzie można trzeba tylko podejść realnie:) A net nie jest złym miejscem do poznawania ludzi jak się ma minimum rozsądku:) Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka58967451200000000
Chętnie poznam dalszy ciąg wydarzeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro o tej porze już na pewno będę wiedziała;) Spotkanie o 19. Facet sprawia wrażenie poważnego a ja czasami dostaję "głupawki"...chodzę cała w skowronkach i śmieję się od ucha do ucha sama nie wiem dlaczego.Trudno co ma być to i tak będzie. Jutro na pewno się odezwę i trzymajcie kciuki;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amicadilmondo
:D taki niewyjsciowy??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulinkus
I co, i co, i co? :D Jaki był? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×