mam pytanko, wie ktoś może co się dzieje z "minimonią" maj 08.kochana jesteś?

śledziłam Twoje losy, przeżywałam bardzo Twoją tragedię, potem topik na życiu uczuciowym ucichł, a Ty zniknęłaś. nie chce mi się wertować kafeterii i szukać Ciebie czy też śladu po Tobie dlatego założyłam temat. jesteś tutaj jeszcze? a jeśli nie to może ktoś wie co się dzieje z minimonią, słyszałam, że wreszcie została szczęśliwą mamą! gorąco pozdrawiam i czekam na jakieś info...nie będę odkrywała swojego czarnego nicka, ale wiedz, że byłam razem z Tobą myślami i czekam na dobre wieści!

wiem o którą osobę chodzi... czy to prawda, że ma dziecko?

tak, podobno synka, jakiś czas temu urodziła. mam nadzieję, że to prawda i że wreszcie jest szczęśliwa:) nie jestem wścibska, ale przeżywałam to wtedy razem z nią, ostatnio odnalazłam stary topik, na którym pisała, czytałam ostatnie wpisy i znów się łezka zakręciła...chciałabym wiedzieć co u niej.

a co jej bylo? daj linka to tego topicu

niewazne co jej bylo. autorka jak widac nie chce sie dzielic tymi informacjami. ja tez wiem ale nie powiem. widac wlasnie, ześ z tych wscibskich, za to autorka nie.

jak nie wazne skoro miala tu topic, a forum publiczne jest

publiczne, ale nie trzeba podawac zaraz linkow i roztrząsac ludzkich tragedii zeby wscibscy ludzie zaspokoili swoja ciekawosc. minimonia by pewnie nie chciala tego tutaj czytac i widziec znow.

http://www.dlaczego.org.pl/forum/download_thread.php?site=nowe&bn=nowe_ciaza&thread=1231429374#N1231852783

tak, ale to wypowiedzi ze stycznia-lutego 2009, a mamy już lipiec 2010:) ale pewne jest to, że ma synka (ur. 30.05.2010.) tylko co u niej?...

Odpowiedź w miarę świeża,wiec mam nadzieję że zaspokoi Wasze wścibstwo i zostawicie ten temat w spokoju. minimonia (minimonia) 03-07-2010 12:14[ ] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] u nas ok. maly rosnie, trochę mało ( wg mnie, wg lekarza ok) przybiera na wadze bo ok. 160 tygodniowo. teraz wazy 2800g. zabiegana jestem non stop, ale to dobrze :). chodzimy na rózne kontrole i wszystkojest ok- okulista, ortopeda, neonatolog. jeszcze neurolog nam został. Krzyś jest strasznie pocieszny, robi cudowne miny i w zasadzie jakbym miała mozliwosć to bym siedziała i sie w niego wpatrywała :) buziaki!!

Ach,urodziła 30.05.10,czyli maluszek ma ponad miesiąc:)

to super! czyli też maluszek był wcześniakiem, bo waga niska widzę, ale najważniejsze, że zdrowy i że się udało! dzięki Ci za wklejenie posta. minimonia jeśli to czytasz to gratuluję Ci serdecznie i tak jak pisałam Ci wiele miesięcy temu, że się wreszcie uda, że wszystko będzie dobrze i że życzę Ci szczęścia! pozdrawiam:) jakby co odezwij się:)

W 34tc przez cc,miał 52 cm i 2340 g

dziwie sie ze po tylu ciążach ciągle próbowała i próbowała, ja bym nie miała odwagi

http://minimonia.fotosik.pl/

minimonia ogromne gratulacje i niech się maluszek zdrowo chowa :):):) cieszę się, że się nie poddałas i doczekałaś wreszcie swojego syneczka:) pozdrawiam Was

prosze bardzo- nie doczytałam wcześniej tego co napisałaś, ja tak jak pisałam wcześniej, nie jestem wścibska i nie próbuję zaspokoić swojej ciekawości, chciałam tylko się dowiedzieć co z minimonią, bo przeżywałam tą tragedię dosłownie tak, jakbym znała tą dziewczynę od zawsze, pocieszałam, czytałam każdy wpis, trzymałam kciuki itd, więc nie zarzucaj mi wścibstwa, nie chciałam, żeby ktoś w jakiś sposób donosił i plotkował, ale żeby ona sama najlepiej się odezwała, a jeśli tu nie przebywa to, żeby ktoś powiedział co u niej słychać, bo chciałam wiedzieć czy wszystko u niej ok. tyle:)

Minimoniu wszystkiego najlepszego !! Cudowne wieści! Cieszę się, że w końcu się wam udało. Powodzenia!!

takajednamama....-> to nie Tobie zarzucałam wscibstwo tylko osobom z tekstami"a kto to,dajcie linka" Pozdrawiam!

proszę bardzo- ok, rozumiem:) pozdrawiam.