Właśnie chyba wpadł mój kochanek!

Eh... Napisał do mnie: "Zabieram Cię na wakacje i mam gdzieś co powie Twój narzeczony" ... hmm ... a ja mam męża! a nie narzeczonego! Eh ...

albo jest z toba tylko dla seksu i nie obchodza go takie "szczegoly"

czyli nie jestes jedyna hahahahahahaha,i dobrze ci tak. Uwazaj na wenery.

Brnie dalej, że wszystko jedno jak zwał itd. ale coś mu nie wierzę .... Eh.. :O

I jeszcze czuje się poszkodowany, że go oskarżam ... :O

nachlał wódy się chłopina, to i durna łepetyna :D

Eh... :O Dla seksu samego to raczej nie... wenery żadne nie grożą raczej, bo jest wybredny ... aż przesadnie chyba ... byle czego nie zbiera, bo każda by go chciała .. a on odrzuca częściej niż jest odrzucany ...

Wiem, że nie rucha czego popadnie... Skąd? A stąd, że wyczuwało się to w seksie ... nie jest przesadnie doświadczony .. miał tylko jedną dziewczynę przede mną ... Ale może teraz to się zmieniło? W końcu od jakiegoś czasu to nasz romans raczej sms-owy... :O

A dopiero co pytał, czy nie poszłabym z nim na wesele ...:O

I dopiero jak to pisał, że mnie nie odda ... :O On był taki ostrożny w słowach na początku ... może to ja wychowałam potwora... może się przy mnie rozbestwił? :O

ale Ty masz problemy dziwko idz ta wydymana pizda szorowac piwnice

masz to co 'chciałaś' Nie trzeba bylo... miec kochanka ;) Ach jak to cudownie nie byc taka naiwna idiotka :)

ma pewnie jeszcze ze 3 takie kochanki i się chłopu pomieszało :P

nastepna szmata bez skrupulow

Eh ... możliwe ... jakoś nie wierzę, że zapomniał ... (ma pamięć niesamowitą) ... chyba, że wyparł ze świadomości, ale to już raczej oszukiwanie samej siebie ... :O

Kiedy zrywałam z nim walczył ... czułam, że jestem mu jakoś bliska ... a teraz mi wyjeżdża z tym ...:O

Z drugiej strony dziwne, że tak by wpadł ... to perfekcjonista w każdym calu ... i wszystko ma zawsze dopracowane do perfekcji ... Mnie to się zdarza głupoty robić ... ale jemu? Kiedyś też miałam napisać do kolegi, a wysłałam do niego .. i to jeszcze taki wyrwany z kontekstu ... :P

Stara się mnie przekonać, że się mylę ...

:D:D:D Kochanek nie wpada. Zazwyczaj wpada mąż. I to w najmniej oczekiwanym momencie :)

Hmm ... kochanek jednak też może wpaść i to na kilka sposobów ... on nawet mówił o wpadce kontrolowanej ... :P A tutaj wpadka innego rodzaju ... :O

sratatatatatatatatatatatatatat - niech sobie piszą ... może i dobrze, że sami święci tutaj siedzą ... to piękne ... że świat taki bezgrzeszny ... oprócz mnie oczywiście... :P

"on nawet mówił o wpadce kontrolowanej ... " Pewnie poinformuje Twojego męża o miejscu wyjazdu:p

Na razie nie ma o czym informować, bo jeszcze mnie nie przekonał ... :O

Chociaż jest w tych zapewnieniach dość wiarygodny ... ale z drugiej strony jest bardzo inteligentny, więc ... :O Ale tak trzeźwo patrząc, to dziwne raczej że nikogo nie miałby... jest bardzo przystojny i inteligentny, w dodatku kasiasty... laski aż płoną na jego widok ...

Kurczę chce mu wierzyć ... brakowałoby mi go bardzo ... jest jakaś więź między nami ... Pewnie, że spokojnie mogę mieć nawet kilku kochanków, ale nie chodzi mi o sex, a o wiele więcej ...

21:38...clarena ma rację..I jeszcze one same łapią za spodnie..niewiele trzeba..by był sex;)

Z drugiej strony długo się o mnie stara ... Na wesele nie miał z kim pójść ... i to jedyny facet, który nie zarzuca kobiety słodkimi słowami ... bardzo oszczędnie się wypowiada ...

to masz wyjątek:)

nie uwierze kochankowi za nic, skoro tak oszukuje zone , dlaczego mi mialby mowic prawde?nie wmawiajcie sobie ze to cos wiecej niz sex,to sex i odskocznia os szarosci nic wiecej Mam kochanka i traktuje spotkania jako odskocznie nic wiecej, nie wmawiam sobie ze zmnie kocha (choc tak mowi)jak mozna uwierzyc facetowi ktory oszukuje kobiete z ktora dzieli zycie wychowuje dzieci, nie badzcie naiwne

Carlena A o co chodzi? w ytlumacz mi