Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość atramika

uczycie swoje dzieci języków obcych??

Polecane posty

Gość atramika

Witam, zastanawiam się od kiedy można zacząć uczyć dziecko angielskiego, na razie ma dopiero dwa latka i myślę że to jeszcze za wcześnie... Prawdopodobnie córcia nie będzie chodziła do przedszkola więc podstaw chciałabym ją nauczyć sama, tylko nie wiem jak to robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie Matka próbowala uczyć angielskiego gdy miałem 10 lat - bez skutku. W szkole też mi nie szło z angielskim dobrze. Odkryłem w sobie talent do angielskiego dopiero w gimnazjum (sam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczyłem się angielskiego głównie czytając i tłumacząc różne teksty w języku angielskim oraz oglądając filmy w angielskiej wersji językowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramika
widzisz, ale ja nie chcę posadzić ich przy stole i tłumaczyć, chcę to robić w formie zabawy, żeby to przychodziło naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicky27
dziecko music chciec sie uczyc jezyka obcego w tak mlodym wieku, ja mialam ang od przedszkola, pozniej przerwe w klasach 1-4, a teraz szpreham biegle;] i nigdy ang sie nie uczylam, samo mi wlazilo do glowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła prawniczka
jeszcze za wcześnie... po polsku pewnie jeszcze dobrze nie umie mówić, a co dopiero uczyć się angielskiego... poczekaj jakieś 2-3 lata z nauką, wtedy możesz jej uczyć jakichś podstaw, słówek itd. najwyżej możesz jej puszczać jakieś piosenki angielskie (ale dla dzieci), czy płyty edukacyjne z nauką angielskiego dla dzieci. Dzięki temu w przyszłości będzie jej łatwiej ten język wchodził, bo jej słuch się do niego przyzwyczai, a takie malutkie dzieci błyskawicznie zapamiętują języki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramika
ma 26 m-cy i po polsku mówi już ładnie, zdaniami, ale myślę że nie zrozumiałby o co w ogóle chodzi z tym angielskim, że istnieje inny język - tego się boję, także chyba faktycznie wstrzymam się jeszcze z roczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunderka
Ja juz w przedszkolu chodzilam na zajecia z angielskiego, spiewalismy piosenki, uczylismy sie liczyc, nazwy kolorow itp Nie wiem czy to cos pomoglo, ale na pewno dobrze sie bawilam. W podstawowce nie szlo mi jakos super, nie chcialam chodzic na angielski bo byl nudny i same slowka. W gimnazjum zaczelam sluchac ciezszej muzyki i siedzialam dniami ze slownikiem tlumaczac angielskie piosenki :D Na zakonczenie szkoly mialam 6 z angielskiego :D W liceum poziom byl za wysoki dla mnie, ale szybko sie podciagnelam, w 2 klasie zdecydowalam ze chce wyjechac na studia zagraniczne i zaczelam czytac ksiazki po ang(harry potter, potem trudniejsze), ogladac angielskie kanaly, filmy bez dubbingu i napisow.... Wyjechalam na wymazone studia i teraz uwazam ze angielski (no moze nie staroangielski) umiem prawie na rowni z polskim:) Wniosek z tego taki, ze nauka jezyka w kazdym wieku, byle by tylko byla interesujaca, bo jak dziecko zniechecisz to niczego sie nie nauczy. Aha, no i inny przypadek, moja znajoma- w podstawowce juz mowila po angielsku jak niejeden licealista, powod- nie miala rodzenstwa, rodzice w pracy a ona ogladala przez cale dnie angielski cartoon network na kablowce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja syna uczę. Mówię do niego po angielsku. Bajki ogląda wyłącznie po angielsku. Ostatnio rozrabiał więc mówię mu: "Antek, stop it!" A ten do mnie z rozbrajającym uśmiechem: "Stopa to taka noga!" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie z tym zgadzam
wydaje mi sie z mozesz juz zaczac oswajac dziecko z jezykiem obcym. w tym wieku bedzie to dla iego bardzo naturalne. oswoi sie z dziweikami . przeciez jak sa dzieci z malzenstw mieszanych to czesto ucza sie jednoczesnie 3 jezykow i jest to dla nich naturalne. wiec nie widze przeszkod w tak wczesnym zaczeciu nauki. ale poprzz zabawe. przeciez jeyka ojczystego dziecko tez sie uczy i jakos go to nie nudzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darmowa porada
Moją córkę tak nauczyli w LO angielskiego, że pojechała do UK i tam urodziła mulata - wróciła i nie wie kto ojciec! Polski rząd teraz alimenty płaci na angielskiego bachora!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio na spacerze widziałam, jak młoda mama mówiła do swojej córeczki w dwóch językach... "To jest gołąbek... Gołąbek to to angielsku pigeon". Uważam, że to bardzo dobre podejście ;) Aczkolwiek jak dziecko podrośnie, i chcemy je porządnie nauczyć, to moim zdaniem bez szkoły angielskiego się nie obejdzie. A to dlatego, że tam uczą więcej, niż tylko mówić. Np w ogólnopolskiej szkole Axon mają autorski program nauczania, który kładzie nacisk na pisanie, mówienie, czytanie i słuchanie. W taki sposób można kompleksowo nauczyć się języka obcego! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×