Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Anielica Znieczulica

Tekty prosto z serca...

Polecane posty

Gość Anielica Znieczulica

1. Rozwija swe skrzydła. Zranione oczy miłości. By dalej się wzbijać, resztami swoich sił. Znów chce wylądować, szukając pewnego gruntu. Lecz czuje niepewnośc, tęsknote, której nie chce czuć... Ref:.Jestem aniołem marzeń i snu. Jestem diabłem zła i cierpienia. Jestem bogiem życia i śmierci. Jestem nikim niczego i nikogo. 2.Krzyczy ma dusza, głosem zupełnie obcym. Coraz mocniej i głośniej, obija się w głowie mej. Blada z przerażenia, chcę zasnąć lecz nie możę. Potrzebuje czasu, mimo to wstaję i idzie ścieżką marzeń. Nie chce ranić Nie chce ranić nikogo Chciałabym skrzydła zdjąć i utonąć choć na chwilę. Nie chcę ranić Nie chcę ranić nikogo. Ostrzeżenia ślę słowami, czynami zaprzeczam cały czas. ______________________________- Po rocznym, cudownym śnie, oboje ludzi zaczyna się rozbudzać. Z każdym dniem coraz to bardziej, niebo w połowie zaczyna się zachmurzać. Chmury ciężkie, gęste, czarne niczym smoła, choć słońce uparte promieniem je przebija. Nie pozwala się do końca wybudzić, nie chce dać do zrozumienia, że to przemija. Zamykając zachłannie powieki, czyniąc je ciężkimi, rozkazuje znów zasnąć, znów trwać w tym. Ale następuje bardzo mądre pytanie, którego zadać nie chcę, bo zna odpowiedź. Czy te osoby zgadzają się na to, czy tego nadal chcą, czy chcą spać? Może potrzebują upragnionego czasu, żeby rozbudzić się na dobre. Rozejrzeć się do okoła sobie, spojrzeć na świat realnym okiem. Zatrzymać choć na chwilę serce i dać popracować rozumowi. Może czasem chamski, stanowczy, prostolinijny, ale jakże prawdziwy i ma rację? Rzecz jasna nie można pozwolić, by usiadł na tronie i wciąż dyrygował. Musi pamiętać, że obok niego jest wspólnik emocjonalny. A może nie tyle wspólnik, co zazwyczaj wróg. Toczą wojnę ze sobą, całymi dniami. Trzeba więc dąrzyć do tego, by się pogodziły. I w tedy świat będzie wydawał się lepszy. Dwa słowa, które bym powiedziała. Które bym jeszcze mówiła. Nie wiem czy jeszcze mają sens... Gdybym jedną częścią twarzy mogła się śmiać, a drugą płakać, teraz bym to wykorzystała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×