mój ojciec złapał nutrie

zyło to cos u nas w rowie na polu i wyjadało koniczyne , ojciec sie wkurzył i załozył drut tam gdzie było wydeptane noi złapało sie.. ogromna puchata nutria a podobno nie zyja one w polsce na wolnosci .. wie ktos cos o tym ?

chupacabra

w chupakabry wierzysz..

komuś uciekła z domu,była głodna i postanowiła pożywić sie u was(http://www.tnij.org/brumbrum2010 )

to zwierzęta hodowlane...pewnie uciekła komuś z klatki...ot co...

ale ogromna była jak ja złapał to nawet nie wiedziałzm co to jest myslałam ze jakis mega szczur wodny czy cos ..a tu sie okazało ze to nutria ..szkoda mi jej teraz :(

No, przynajmniej nie macie problemu z obiadem na dzis :d

ona musiała dosc długo zyc na wolnosci bo sciezka była wydeptana juz wczesniej

to sie je ? w zyciu bym ne zjadła tego

zabił biedne zwierzątko a ono chciało żyć..

no coz chciał wiedziec co wyjada koniczyne..bo znikała w sporych ilosciach

a co wy? hodujecie tę koniczynę na polu ze sobie zwierzak nie moze pojesc? :O:O

nutrie się je i są podobno bardzo pyszne, nie wiem, nie miałam okazji próbować, ale dam się skusić jak nadarzy się okazja

pewnie sami ją żrą i żałują

do milej- jak mozna byc takim tepym mondziolem? hodujecie koniczyne na polu-koniczyny sie nie hoduje a uprawia,a gdzie niby maja uprawiac te koniczyne? w doniczce na balkonie. Co za tepa strzala z ciebie ,ja pierdykam. A nawiazujac do tematu- to moze byla wydra,a nie nutria,latwo je pomylic bo sa bardzo podobne,tyle,ze wydry zyja na wolnosci.