Problem z nocnikowaniem!

Moja córa ma 15 miesięcy. Odmawia kategorycznie załatwiania się na nocnik. Nie boi się go, nie zraziła się do niego... może na nim siedzieć i siedzieć i nic nie zrobi. Dodam, że Ona doskonale wie co to siusiu i kupa. Wie kiedy jej się chce i kontroluje to co robi. Np. Dziś stoi obok mnie i patrzę, że się napina. Pytam: "Kupka?" I sadzam ją na nocnik. Wypadł klocuszek... tyle ile zdążyła zrobić zanim ją posadziłam. I tak siedziała... przejrzałyśmy całą książeczkę. Cały czas powtarzałam "rób kupkę" ale nic prócz tego jednego klocuszka nie zrobiła. Więc w końcu nałożyłam jej majtki i poszłam umyć nocnik. A Ona w tym czasie dokończyła kupę... w majtki. Albo sytuacja sprzed chwili. Pytam: "Chcesz siusiu?" Ona do mnie: "Taaa"! Ja mówię to chodź na nocniczek a ta kręci główką i ucieka - śmiejąc się w głos. Zanim ją dorwałam schowała się za stół i nalała tam kałużę. Nie wiem co z nią robić. Odpuścić jej ten nocnik? Cały dzień tylko piorę majtki.

Mój synek ma 21 msc i też walczę z nocnikowaniem. Też wie że robi, ale nie chce siadać na nocnik. Nie zrażaj się ta nauka to proces długotrwały. Niektóre dzieci łapią za 10 razem, inne za 1000 ;) Ja się nie poddaję. W końcu załapie :)

Mam to z innego topiku zacząć najlepiej jak będzie miało 18 miesięcy: 1. Zamiast pieluszki jednorazowej w ciągu dnia ubieraj maluchowi pieluszkę tetrową. Jeżeli dziecko się zsiusia lub zrobi kupę będzie odczuwało nieprzyjemne zimno i chłód; krok 2 Podczas cieplejszych pór roku pozwalaj dziecku, aby przez cały dzień chodziło na golaska lub ubrane w same majteczki. Wtedy zawsze się zorientuje, kiedy zrobi siusiu; krok 3 Zwróć uwagę, aby zawsze sadzać dziecko na nocniczku o tej samej porze, np. kiedy obudzi się ze snu, po posiłku, czy też przed kąpielą; krok 4 Pozwalaj aby maluszek od czasu do czasu wchodził z tobą do ubikacji - niech zaobserwuje do czego ona służy; krok 5 Za każdym razem, gdy dziecko załatwi się na nocniczku chwal je i nagradzaj. Wskazówki i ostrzeżenia: Nie należy dopuścić, by dziecko traktowało nocnik jak jedną z zabawek . Dlatego też nie pozwalaj aby maluszek na nim przesiadywał, toczył po podłodze, wkładał na głowę. Jeśli dziecko tak robi, prawdopodobnie nie dojrzało jeszcze do samodzielnego pilnowania czystości; Nie zmuszaj dziecka aby siedziało na nocniku. Gdy zacznie traktować to jak przymus, zacznie się buntować i nauka będzie trwała zdecydowanie dłużej; Nie zawstydzaj dziecka jeśli się zmoczy lub zrobi kupę; Nie zmuszaj dziecka, aby samo prało zabrudzone majteczki. W ten sposób możesz tylko spowodować u niego wielki uraz psychiczny; Nie staraj się przyspieszać naturalnych etapów w rozwoju malca. Nie możesz być wobec niego przesadnie ambitna.

Moja ok. 2 lat nauczyla sie zalatwiac na nocnik- wszystko wiedziala, wpadek wlasciwie nie bylo. A za jakies 2 miesiace jej sie odwidzialo i za cholere nie chciala robic do nocnika. Nie i koniec. Wszystko w gacie. Wiec coz. Zalozylam jej spowrotem pampersa, poczekalam jakies 2-3 miesiace i zaczelam sadzac od nowa. No i sie powiodlo.

Giny Ford-"Jak nauczyc dziecko korzystac z nocniczka w 7 dni." Naprawde dziala.Troje dzieci mam; po tygodniu nauki sikaly na nocnik ,po kolejnych 2 tygodniach wpadek juz nigdy nie zesikaly sie w majtki:)

moj synek ma 1,5 roku i za chiny na nocnik nie siądzie, co ja niewymyslam. Jak tylko dotknie gołą pupą nicnika to od razu się wygina a w spodniach siada:) dodam, ze nocnik nie jest zimny. planuję w najbliższym czasie zakładac mu majteczki na goła pupke moze to poskutkuje..

Właśnie kupiłam na gandolfie tą książkę Giny Ford. Mam nadzieję, że pomoże ;)

ale jeszcze nie zaczelismy nauki, na razie kupilam nocnik i nakladke na sedes, mysle ze sprobujemy we wakacje

klocuszki tak majo że wypadajo hahahahahahahahaha

do "moj ma 16 miesiecy" Moja, jak pisałam, ma 15 miesięcy. Od początku czerwca, jak tylko zrobiło się ciepło, lata w majtkach. Pielucha tylko na wyjścia i na noc. I bardzo szybko załapała, że robi siku i kupkę. I zaczęła kojarzyć "siusiu", "kupka" z czynnościami fizjologicznymi. I co z tego, że wie jak odmawia współpracy z nocnikiem. Dziś przed kąpielą pytam jej: "Zrobimy siusiu na nocniczek?". Kiwa główką, że tak. To poszłam po nocnik i w tym czasie mąż krzyczy, że mała stoi na środku salonu i sika na dywan. Ech... kupię tę książkę. Chcę ją oduczyć od pieluchy na końca lata. Bo później będzie chłodno i nie będzie mogła w samych majtkach latać. A majtek to codziennie piorę z 15 - 20 par. :P