Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takisobiejedenman

Czy jestem złym człowiekiem?

Polecane posty

No powód do zdrady to już w ogóle miała zajebisty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
o fuck przeczytalem tamten topic o tym gosciu...ja pierdziele, dlaczego on jej tyle razy wybaczal, raz to jeszcze ale nie wiele razy! Wlasnie mi napisala co ma zrobic zebym z nia porozmawial? a ja jej odpisalem "zostaw mnie w spokoju, nie mecz mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
to mnie zastanawia, czy kobieta naprawde potrzebuje porownania jak czesto mezczyzna potrzebuje? To mezczyzni sa poligamiczni a kobiety chca byc zaspakajane emocjonalnie ale moze sie pomylilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annodomini2010
Definitywne urwanie kontaktu, bo ona na razie chce odkupić swoje winy ale niedługo może wejść w fazę obwiniania cię i wtedy już nie będziesz miał tyle siły, zaczniesz wierzyć we wszystkie bzdury które ci wciśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrzebują porównania, jeśli są normalne. Seks to jest swera intymna w związku, a nie rodzaj lodów, że trzeba wybierać ulubione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
Loooser ja znam parkę gdzie kobieta zdradzila, on jej wybaczyl po roku i sa teraz szczesliwi, ale sie biedna musiala napocic. Ale nie wiem czy jest miedzy nimi jak wczesniej. Pewnie nie, pewnie zawsze gdzies tam bedzie nutka podejrzliwosci. Od zdrady minelo juz 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annodomini2010
Jak się kogoś kocha to sie nie potrzebuje porównania, mogą sie pojawić myśli na ten temat (w końcu ludzie są ciekawscy) ale o wielu rzeczach sie myśli i nie wciela w życie. Po to ma się mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
Myslalem ze ona juz nadaje na innych falach myslowych, ze juz wyrosla z etapu zaciekawienia, dorastania, rozpoznawania swoich potrzeb. Ona ma 26 lat ja mam 27 lat. Jeszcze moze bym zrozumial jakby miala naście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wassmin
A ja powiem tak: przeczytalam twoj topik od poczatku do konca i w twoich wypowiedziach autorze wyczuwam iskierke nadziei ,nie wierze w to ze tak naprawde nie chcesz juz z nia byc.Zadreczasz sie tym i widze ze mimo wszystko barzo to przezywasz. Daj jej szanse na rozmowe i wytlumaczenie sie to sie tobie nalezy i jej rowniez 4 lat nie przekreslisz tak ot..... Rozumiem twoje rozgoryczenie,zal i stosunek do tej kobiety bo zrobila cos bardzo zlego a przedewszystkim bardzo skrzywdzila tym CIEBIE.Nie namawiam ciebie absolutnie na powrot bo do tej decyzji trzeba dojrzec i byc w pelni swiadomym ze oboje chcecie to wszystko jeszcze naprawic i ratowac ale porozmawiajcie....... Bedzie tobie lzej sam zobaczysz. Ja wiem ze zdrada to cos nie wybaczalnego ale ludzie sobie rozne rzeczy wybaczaja i razem sa do konca swoich zycia chwil wiec warto jeszcze tak przemyslec pewne aspekt poki jeszcze serce zarzy. Pozdrawiam ciebie autorze i zycze wiele powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annodomini2010
Co innego się wyszaleć na jasnych warunkach, gdy się nikogo nie rani a co innego zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowała się jakby miała lat 13 i dopiero dowiedziała się do czego słuzą genitalia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
Wassmin Oczywiscie, ze mam uczucia, w koncu lacza nas 4 lata, dlatego o tym mysle przezywam ale nie wiem czy z nia pogadac, cos mi mowi ze jednak nie powinienem, jej tlumaczenia sa jakies krotkie, malo logiczne, jakby dzieciece, bez łez (a przeciez to wrazliwa dziewczyna), bez drżącego glosu itp. Za malo mi rekompensuje to nawet samymi slowami. Ja na jej miejscu juz bym przyjechal a nie pisal smsy. Jakby mi tak zajebiscie zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie, widać, że ma do tego lipne podejście, dlatego Ty też zajmij się najlepiej czymś innym całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
Nie chce sie chwalic, ale przez nasz zwiazek przewinelo sie wiele kobiet ktore mnie podrywaly, bardzo atrakcyjnych, oczywiscie wszystko na stopie kolezenskiej, ale wiem ze im sie podobalem. I nigdy przenigdy przez mysl mi nie przeszlo zeby ja wychujac a jakbym chcial to mialem wieeeele okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
Z tego co przeczytałam to widzę,że ją kochasz. Daj sobie i jej jeszcze parę dni,ale potem daj jej się wytłumaczyc. Porozmawiajcie szczerze. Mówią że każdy zasługuje na drugą szansę,ale z drugiej strony mówiąc ze to była ciekawośc jak to jest z innym to tego nie rozumiem. Skoro jej tak dobrze było z Tobą to po co jej przygody? Skoro to ciekawośc,to może za jakiś czas znowu ją jakiś koleś zaciekawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
Dla mnie Ona byla tą jedyną, nie chce byc tez chamem ale jak zaczynalismy to zaintrygowal mnie glownie jej charakter, uroda mi sie wydawala troche powyzej przecietnej. Z czasem pozadalem jej mocniej i mocniej i w koncu sie zakochalem i naprawde uwazalem za najpiekniejsza pod sloncem. Ona byla taka szarą myszką na studiach, jak mnie poznala blizej to zwierzala mi sie ze nie wie co taki facet z nia robi ze jestem najprzystojniejszym kolesiem jakiego zna, schlebiala mi nie powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ona skorzystała przy pierwszej, która jej się nadarzyła. Teraz możesz sobie porównać swój poziom i jej, oraz to jaki byłeś cierpliwy, jak Ci zależało, a jak na to zapatrzyła się ona. Kilka dni byłeś bardziej zapracowany, a ona już poszła z innym. Skąd wiesz czy to był w ogóle pierwszy raz kiedy to zrobiła? O poprzednich może po prostu się nie dowiedziałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
Nie wiem, moze chciala udowodnic swoja wartosc, nie znam sie na psychice kobiecej, dotad myslalem ze jak laska zdradza to musi do faceta cos tam czuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
A na pytanie czy jesteś złym człowiekiem? odpowiedź:oczywiście,że nie. Jesteś po prostu zagubiony. 4 lata to nie 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
may bycmoze zdradzala wczesniej, teraz sam juz nie wiem czy tak naprawde ja znam czy tylko wyobrazalem ja sobie jako wspaniala kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to waśnie pokazała jaką ma wartość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wassmin
Rozumiem ciebie chyba jak nikt inny....... ale dziewczyna tez na swoj sposob to przezywa jesli pisze i prosi o rozmowe bo to ze nie placze nie zuca sie do stop nie swiadczy jeszcze o tym ze nie przezywa tego badz juz nie kocha.Nikt z nas nie jest z nia wieczorem w dzien i nie wie tak naprawde co ona robi o czym rozmawia.Nie staram sie jej bronic ale nadal uwazam ze rozmowa sie kazdemu nalezy. Mam wrazenie ze jestescie juz doroslymi ludzmi prawda??????? wiec nie zachowujcie sie jak malolactwo tylko dorosli i powiedzcie sobie wszystko co gdzies tam gleboko lezy i boli na sercu.Moze dajcie sobie czas ta taka rozmowe,spotkajcie sie gdzies w bardzo neutralnym miejscu i szczerze porozmawiajcie.Takie jest moje zdanie bo Ja nie wyobrazam sobie odejsc od kogos tak bez slowa mimo iz druga osoba moglaby sobie na to surowo zasluzyc.Wszyscy tu pisza kopnij ja w dupe,dobrze robisz ze nie chcesz rozmawiac itd................ a ja uwazam ze powinniscie ze soba porozmawiac bo wtedy wie sie na czym stoi i wtedy mozna sobie zycie ukladac na nowo albo...........to juz tylko od was zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
są różne kobiety. Jedne pójdą do łóżka tylko z tym ukochanym a drugie tylko dla sportu. Ja bym zdrady nie wybaczyła,bo będąc z taką osobą ciągle zastanawiałabym się czy jednak mnie nie zdradzi jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety... Naczytały się harlequinów i chcą z powrotem wepchnąć biedaka w ramiona kurwy. Ehh... Dlatego właśnie większość kobiet jest tak cholernie niebezpieczna. Poświęcą każdego dla ziszczenia swoich widziadeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
samanta no wlasnie o to chodzi i tego sie boje moze i z nia porozmawiam jak ochlone bo teraz moze wyjsc ze mnie to co najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
moze i lepiej bo tesknota jeszcze nie wziela góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
Lepiej poczekac aż emocje opadną i wtedy na spokojnie porozmawiac,tylko szczerze oczywiście,bo teraz pod wpływem chwili to można cos zrobic czy powiedziec i potem tego żałowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samanta21
Jak twoje samopoczucie? Jakie myśli na obecna chwilę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiejedenman
Jestem po 3cim browarze i nawet nie czuje ze cos pilem, rzygac mi sie chce i wcale nie po browcu. Może bym tak sie z kims przespal? Dziwne mysli mi chodza po glowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×