Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natalia..

Jak mam wybaczyć tą zdradę i co robić? :(

Polecane posty

Gość natalia..

7 lipca będzie rok odkąd jestem z moim chłopakiem. Bardzo go kocham, ale jakoś w grudniu 2009r.powiedział mi że mnie zdradził. :( Jestem z nim mimo wszystko, chociaż zrywałam z nim (tak na parę godzin, max. 1 dzień) już kilknaście razy, bo byłam roztrzęsiona. :( Wystarczy jedna myśl o tym i mam ochotę po prostu nie żyć. Jest mi strasznie źle.. Nie umiem mu wybaczyć i to jest chyba najgorsze. :( Kocham go i nie chcę go zostawiać, ale nie potrafię się pozbierać chociaż minęło już tyle miesięcy. :(( On potrafi powiedzieć tylko "nie płacz", "żałuję tego", "nie myśl o tym", a to przecież nic nie daje. :(( Macie jakieś sposoby? Przeżyłyście coś podobnego, może? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejna laska, która niszczy się psychicznie... miej odwagę odejść, facet pożałuje i bedzie puszczać się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooonnnnaaaaa
Przeżyłam, niedawno na dobre się rozstaliśmy, wykańczałam się psychicznie, nie chciałam tak dalej - Tomcioszek dobrze Ci radzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aswenatka
nie da sie zapomniec to zostaje juz w srodku na zawsze z biegiem czasu troche blaknie .... jeżeli czujesz ze to cie niszczy psychicznie to znajdz siłe i odejdz... ja z tym walcze i pomału się udaje a było ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro sie tak meczysz, to juz 7 miesiecy, to od niego odejdz. Nie rozumiem osob, kotore same siebie krzywdza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały zielony pomidor
On potrafi powiedzieć tylko "nie płacz", "żałuję tego", "nie myśl o tym" czyli on chyba nawet tego zbytnio nie żałuje prawda? nie rozumiem dziewczyn, które pomimo tego, że facet je zdradził nadal tkwią w związku i męczą się. skoro Cię zdradził to Cie nie kocha, nie kochał i pewnie znów zdradzi gdy Twoje emocje trochę opadną, lub zdradza ale tak że Ty o tym nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przybysz z Gwiazd
Bez względu czy to facet czy kobieta osoba która raz zdradziła będzie miała mniejsze opory przed zdradzeniem drugi i kolejny raz. Po drugie będziesz się wykańczać psychicznie pozostając w tym związku, Nie będziesz w stanie mu zaufać, a bez zaufania to już nie związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA miałam tak samo z facetem zdradził mnie z szmata, po paru miesiącach sie pogodziliśmy i potem ja go zdradziłam:D i teraz dalej jesteśmy razem 1do 1. Odejdź od niego albo zostań i zapomnij ,albo zdradź i miej tą satysfakcję.WYBIERAJ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przybysz z Gwiazd
Czy aby to dobry pomysł by zniżyć się do jego poziomu? Wtedy nie będziesz się niczym od niego różnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Przybyszu z Gwiazd , może i wtedy nie będzie się niczym różnić ale upokorzy go i poniży zdradą tak jak on ją, a kto powiedział ,że autorka ma być lepsza.Najlepiej zdradź go i zostaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przybysz z Gwiazd
To jest trochę Pyrrusowe zwycięstwo, zemścić można się na wiele innych sposobów i to z klasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, co zniszczyła
przeczytaj mój nowy wątek na tym forum. Takie życie cie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błękitne_niebo
Jesteście razem tyle co nic, dzieci wspólnych nie macie ani połowy zycia przeżytego razem.... po cholere w ogole cokolwiek przebaczać? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli się wybacza
to sie NIE wypomina, nie roztrząsa (pomimo, iz jest to trudne), nie rozciąga się kary w czasie - trzeba byc konsekwentnym. Jeśli nie da się rady, to jedynym wyjściem jest rozstanie, po to, że pomóc SOBIE i SIEBIE nie męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dowiedziałaś się o zdradzie i postanowiłaś zostać z nim mimo to. Odpowiedz sobie na pytanie: z miłości, czy ze strachu przed samotnością. Jeżeli postanowiłaś zostać z miłości, to oznacza, że wierzyłaś że dasz rade wybaczyć i zapomnieć. Już wiesz, że nie potrafisz tego zrobić. Więc odejdź, nie męcz was dalej. Ja wytrwałam po zdradzie prawie 5 lat. Z uporu, z przywiązania do niego i do naszych planów, bo uczucie umierało między nami, aż wcale go już nie było. Starałam się wybaczyć, ale najmniejsza niepewność, najmniejszy konflikt i jego zdrada stawała mi przed oczami. Czasem używałam tego jako argumentu i wtedy uświadamiałam sobie że to nie ma sensu. Moim zdaniem... nie zrobisz sobie lobotomii więc nie zapomnisz, nie zapomnisz więc nie będziesz potrafiła zaufać... a bez zaufania nie ma związku. Teraz gdybym była w takiej sytuacji nie zostałabym ani dnia. I do tego co powiedział ktoś tam wyżej. Jeżeli go zdradzisz w ramach zemsty... nie oczekuj że poczujesz satysfakcje. Nie wyobrażam sobie co mogłoby Ci to dać poza wyrzutami sumienia... no chyba ostateczny dowód że to już dawno umarło. Nie wiem jak Ty na to patrzysz, ale ja od zemsty wolałam możliwość spojrzenia na siebie w lustrze bez plucia sobie w twarz i tego i Tobie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×