DO Atrakcyjnych kobiet. Czy usłyszalyście od kogoś że jesteście brzydkie???

a niektore laski to juz tak sie zapatrza w siebie, ze jak tylko ktos im powie cos niemilego to nastepuje koniec swiata....a jzu najgorsze sa te ktore na portalach spolecznosciowych wklejaja po 100 fotek swojej twarzy w roznych minach....a ich psiapsiolki i jakies zboki im pisza..oj jaka piekna, o jaka slodka...no zygac sie chce.....

W temacie - tak to jest, jak ktoś poczucie własnej wartości buduje na wyglądzie - jeden złośliwy komentarz (może prawdziwy, może z zazdrości, nieważne) burzy porządek i staje się życiową tragedią. Mniej zapatrzenia w siebie drogie panie. Uroda przeminie, znajomi odejdą, i co wam zostanie jak nikt nie będzie mówił, jakie piękne jesteście?

chłopakom nie spodobał się post atrakcyjnej kobiety bo ona dotknęła sedna sprawy. Faceci noszą w sobie fałszywe przekonanie o sobie że są świetni a piekne kobiety mimo swej urody, dalej sa zakompleksione, czyz to nie jest chore???? Ja tez jestem zmęczona tymi facetami którzy jak rzucą marny dowcip oczekują że będę miala kisiel w gaciach... Całkiem niedawno odnalazłam swoja wartość i dzis kompletnie mi wisi czy jestem dla facetów brzydka czy ładna... Kiedyś w podstawówce byłam nieśmiałym kaczątkiem, koledzy mówili że jestem najbrzydsza że wszystkich dziewczyn a to nieprawda. Dziś dorośli koledzy z podstawówki wybałuszają gały na mój widok a ja tak naprawdę na zewnątrz niewiele sie nie zmieniłam, tylko w środku... Kilka z nich poprosiło mnie o "chodzenie" a ja ze satysfakcją ich olałam :P Myslę że skoro dziewczyna usłyszała komplementy od 50 osób to juz powinna znać swoją wartość i nie przejmować się jakimś pojedynczym szczylem, ktory mówi jej że jest brzydka ...

taa zdarzylo sie, jeden  powiedzial komus ze nie jestem w jego typie a potem do mnie startowal , a drugi ze mam male cycki a od lat zawraca mi głowe, i tak do niego nie wroce  tyle z tego gadania

Faceci mi caly czas mowia,ze jestem niezla laska :) Ale od kobiet chyba jeszcze nigdy dobrego slowa nie uslyszalam,co sie tyczy mojego wygladu,a wrecz przeciwnie.Bylo pare wyjatkow,ale to naprawde rzadkosc :) Za to widze,jak te kobiety wlasnie sie na mnie patrza i wiem,ze to dlatego bo zal im d u p e sciska,zazdroszcza mi.I zanim ktos tu napisze,ze to pewnie przez moj charakter albo zachowanie-nic bardziej mylnego.Nie jestem w ogole osoba wyniosla,nie wywyzszam sie i nie kokietuje ani nie flirtuje z facetami innych kobiet.Ubieram sie skromnie,makijaz-rzadko,a jak juz to delikatny.A mimo to wiele kobiet juz na samym wstepie mnie skresla,nawet nie znajac mnie,sa niemile i opryskliwe.Mysle,ze bardzo atrakcyjne kobitki beda wiedzialy,o czym pisze ;)