czy naprawde jestem nienormalna?

Urodzilam miesiec temu, od jakiegos tygdonia przyjmuje w domu pielgrzmki rodzinne i znajomych zeby zobaczyc dzidziusia. Karmie piersia ale nawet podczas wizyt rodziny po prostu wychodze do drugiego pokoju no nie chce zeby inni ogladali mojej cycki. Sama nie lubie sie przygladac gdy ktos karmi wiec po prostu wychodze. Nikt mi wprost tego nie powie, ale doskonale wiem, ze dla niektorych to widok krepujacy albo zwyczajnie nieprzyjemny. Niektorzy to lubia zgaduje. No i tu pojawiaja sie komentarze, ze to nienormalne i nikulturalne bo przeciez to taki ladny wuidok i powinnam byc dumna a nie sie wstydzic. No moze i sie wstydze wiec zwyczajnie nie pokazuje swoich cycek kazdemu kto ma ochote popatrzec a amatorow znalazloby sie wielu. Nie chce nikogo krepowac.

Ja miałam lepiej bo wychodziłam na karmienie do innego pokoju a za mną wszyscy zaraz przylatywali popatrzeć czy np. dobrze to robię, czy aby na pewno daję pierś do ssania bo ja biedna głupia nogi od cycka pewnie nie odróżniam itd. I tez były gadki, że czego ja się chowam, że to natura, fizjologia, że to nie powód do wstydu. Kilka razy zaproponowałam aby się wysrali na srodku pokoju wszakże to tez natura i fizjologia i nie ma co się wstydzić i krępować. Aluzja została zrozumiana.

No wlasnie, tez tak mam i nie rozumiem dlaczego ludzie jeszcze za mna ida - czy naprawde nie mozna posiedziec w spokoju te pol godziny i poczekac az zalatwie swoje potrzeby. Wkurzyl mnie szwagier, ktory gapi sie na mojej cycki caly czas i jak ide karmic to pzychodzi popatrzec bo o tak ladne. Na delikatne aluzje nie reagowal wiec poszlam za nim do toalety i powiedzialam, ze chce popatrzec bo to przeciez fizjologia. No i sie dowiedzialam, ze mi pewnie jeszcze hormony ciazowe nie odplynely i nie wiem co gadam.

pfff ale głupota, w życiu bym nie pozwoliła komuś sie gapić na to jak karmię... :/ dziwne macie rodzinki, trzeba po prostu może bez aluzji powiedzieć 'nie chce żeby każdy patrzył sie na moje cycki jak karmię'- może to podziała? :D

Cycki? no może ty masz cycki ale większość kobiet ma piersi lub biust...

Piersi to ja mialam przed ciaza. teraz mam banki z mlekiem :)

Ciekawy tok myślenia... Widać wiele kobiet zapomina że po ciąży też jest się kobietą a nie tylko matką.

Wessna ????Wanessa??? :O:O:O:O:O:O:O:O:O

paula spioerdalaj jebana koorvo

Co do imion to nie chce mi się odpowiadać na ten post który nie ma sensu.

jest to twoja indywidualna sprawa.a oni nie mają nic do gadania http://odlotek.pl/zaproszenie/31074