Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yulla

Beznadziejny świrowaty syn moich sąsiadów denerwuje mnie swoim głupim motorem

Polecane posty

Gość yulla

Mam już tego dość!! Mam nawet fajnych sąsiadów mieszkających u góry. Ale niestety, mają oni bardzo specyficznego bucowatego syna, który jest po prostu bardzo wredny i nie ukrywajmy... głupi!! Ani z nim pogadać, ani nic, straszny buc. Był czas, że mieszkał sam bez rodziców ze swoją rodziną (jest już po rozwodzie) to nie zrobił dla domu dosłownie NIC!! Po prostu porażka... A od roku kupił sobie motocykl najgorszy z możliwych! Najgorsze jest to, że kiedy go odpala to nie potrafi go odpalić i od razu pojechać. Odpala go i on pracuje dobre 5 min pod moim oknem, a ten debil sobie idzie jeszcze do domu i po 7 minutach dopiero wraca. A silnik chodzi mi pod moim oknem i doprowadza do CHOLERY!! Ale słyszałam że niebawem ma się koleś wyprowadzić do mieszkania ze swoją nową rodziną, więc się bardzo ucieszyłam. :) Niestety, z tego co wiem motor ma zostawiać w hangarze na podwórku u nas. A ja już się boję, że mimo jego wyprowadzki nic się nie zmieni i koleś będzie przyjeżdżał codziennie i odpalał motor. A w ogóle dziwi mnie to, że ma on auto, normalnie nim jeździ. Ale dzień w dzień musi odpalać tego żałosnego motora i co jakiś czas nim wraca i potem znowu wyjeżdża. Czy to nie debilizm? Jak się wyprowadzi i będzie celowo przyjeżdżał tutaj po motor i będzie go odpalał i co chwila nim wyjeżdżał i wracał to chyba w końcu zwrócę uwagę, no bo co to ma być do cholery, nie?? Może warto aby pomyślał o jakiejś terapii, bo takie bezcelowe NIC NIE WNOSZĄCE jeżdżenie głupim motorem to nałóg i mania kwalifikująca się do leczenia psychiatrycznego, nie prawdaż? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie
wsyp mu cukru do baku,napewno wtrdy nie odpali,a namacha sie niemilosiernie,a Ty bedziesz miala troche zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yulla
A mogę tak zrobić tym bardziej że koleś zamyka go do hangaru na pancerne drzwi. A nie wziął pod uwagę faktu że obok mam szopę nie zamykaną na ŻADEN zamek i od komory z motorem dzieli mnie tylko 2 metrowy murek, który bez problemu mogę przeskoczyć bo nie jest zespolony z sufitem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie
no to na co czekasz,jego mina podczas odpalania motoru napewno bedzie bezcenna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zwracaj uwagi bo będzie jeszcze gorzej - będzie złośliwie CI hałasował dłużej i głośniej... 5 minut to nie taka znowu tragedia - wyluzuj - wytrzymasz 🖐️ cisza nocna jest od 22giej i tak nic nie wskórasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yulla
Poczekam aż się wyprowadzi. Jeśli ma choć trochę oleju w głowie, to nie będzie codziennie przyjeżdżał do rodziców TYLKO po to, aby wyjąć z hangaru motor i sobie nim pojeździć. A jeśli odpukać nawet tak będzie, to wtedy wkroczę do akcji i delikatnie zwrócę sąsiadom uwagę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×