Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..f..

po łyżeczkowaniu

Polecane posty

Gość ..f..

Mam pytanie do kobiet, które miały łyżeczkowanie macicy z powodu obumarłej ciąży. Zabieg miałam w zeszłą środę, cały czas czułam się dobrze (biorę antybiotyk i tabletki hormonalne żeby nie było zrostów). Od wczoraj trochę więcej krwawię (wcześniej miałam tylko minimalne brązowe plamienia) i mam mega mdłości i zdarzają się wymioty. Nie mam gorączki. Czy któraś z Was też tak miała ? Bo nie wiem, czy to po tym łyżeczkowaniu czy to może nagle zaczęły się skutki uboczne po antybiotyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miałam łyżeczkowanie
3 tygodnie temu przeszłam poronienie. Przede wszystkim współczuję, bo dotknęła Cię ogromna tragedia... Ja po zabiegu czulam się bardzo słabo, przez kilka dni krwawiłam ale przeszło. Poza tym brzuch mnie bolał i mnie bardzo mdliło - ale to prawdopodobnie pozostałości po narkozie, bo okazało się, że bardzo źle na nią zareagowałam (jak wymiotowałam po zabiegu to myślałam ze żołądek wypluje). Zobaczymy jak wyjdą Ci wyniki badań histopatologicznych, mam nadzieję że dobrze. Jak się będziesz naprawdę długo tak źle czuła, to idź do lekarza, bo z tym nie ma żartów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×