ślub kościelny bez wesela - co ubrać?

zostałam zaproszona na ślub kościelny bez wesela, nie mam pojęcia co mam ubrać. czy suknie, jak normalnie na ślub, czy też po prostu jakaś spódniczka i koszula przykładowo. czy ktoś może wie jak to wygląda? był na ślubie bez wesela? jak byli ludzie ubrani? dziekuje za wszelka pomoc. bede wdzieczna za przyklady.

normalnie się ubierz, odświętnie, tak żeby nie świeciś tyłkiem i cyckiem w kościele fajny chciałabym mieć taki ślub :)

elegancka spodniczka i bluzeczka moga byc

Tez wydaje mi sie ze mozesz ubrac sie po prostu elegancko, a nie wieczorowo, czyli jakas spodnica (badz nawet spodnie) z ladna bluzka albo np princeske z koszula.

Jakoś odświętnie ale nie balowo. W końcu to będzie tylko uroczystość w kościele a nie impreza;-)

jesli slub jest w lato to moze jakas sukieneczke (ale nie jak na plaze :P) albo bluzka i spudnica, po prostu jak do kosciola - odswietnie

byłam przekonana, że suknie również, tylko taką mniej balową. dziś chce jechać kupić coś. myślałam o czymś takim http://img263.imageshack.us/img263/198/zielonyx.jpg

eeee chyba za bardzo weselna. Ja bym wybrała coś bardziej w tym stylu: http://img135.imageshack.us/i/czerwonywm9.jpg/

no,ale ztego co piszesz,to ty bedziesz tylko stac w kosciele,potem dasz kwiaty,zlozysz zyczenia i oni ida gdzies dalej sie bawic,czy tam na obiad,a ty do domu?czyli bedziesz tylko na mszy.to ja bym na to dodatkowej kasy nie wydawala.ubierz jakas spodnice i ladna bluzke i wystarczy.

oni nigdzie dalej się nie wybierają. po prostu to jest ślub bez wesela, w pózniejszym terminie jakas ewentualna mala impreza.

no ok,ale mimo wszystko,zeby postac godzinke w kosciele,dac kwiaty,zlozyc zyczenia i stanac do zdjecia,to nie trzeba wydawac kolejnej stowki na sukienke.ubrac sie z tego co sie ma i tyle.a potem,jak zrobia impreze,to sie za czyms rozejrzyj:)

PO KOSCIELE MłODZI DO DOMU JADą ? właczaja telewizor i ogladaja mundial?

super, bez tego tradycyjnego chlamu, nieco tandetnego w moim odczuciu, slub skromny, a potem np. w pozniejszym terminie impreza dla znajomych.

no mundilau to nie beda ogladac....zreszta to nie moja sprawa co bede robic po mszy. wesela nie robia bo powiedzieli ze im sie to po prostu nie oplaca .

dla mnie to dziwne-slub teraz ,a wesele pozniej ....nie wiem,tak m isie wydaje,ze jakos stracilabym entuzjazm gdybym miala wesele kilka tygodni czy miesiecy po slubie..............

bo w końcu najważniejszy jest sakrament, a nie impra, kiecka, kotlet schabowy i ilość wódki na stole...

och ach nie bądźcie takie do przodu :O widać bawiliście się na samych zjebanych weselach z pojebaną rodzinką i teraz wyładowujecie frustracje na wszystkie zabawy weselne :D