Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zofija jamka

Kto, lub co jest powodem waszej obecności tu na forum, tylko szczerze proszę

Polecane posty

Gość zofija jamka

:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic nie jest powodem
Wszedlem sobie po pracy, bo i tak teraz nie mam nic do roboty i napawam sie wysoka sprzedaza ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michableble
a ja chcialem sie dowiedziec, jak zwija sie rolete :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cktos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1990 hue hue
jestem nieszczęśliwa, pocieszam się czytając o cudzych problemach. - miłośc mojego życia dała mi kopa w doope - straciłam 4 lata życia - rok studiów - od jakiegoś czasu ciągnie sie za mną pasmo porażek.. - nie mam faceta, jestem samotna i chyba nawet zdesperowana! :o - lubie dyskutować... ogólnie uważam sie za inteligentniejszą od większości znajomych i często im udowadniam, że jestem mądrzejsza :o bez sensu... przez to nikt mnie nie lubi :( jestem nieszczęśliwa, bo nie umiem sie odnaleźć we własnym życiu, niby wiem co chce robić i znam droge, dąże do tego, żeby osiągnąć cel, staram sie, ale to wygląda tak, jakby ktoś ciągle podwyższał mi poprzeczke.. że im wyżej się pne, tym więcej musze z siebie dawać.. :( mam wakacje i wcale sie nie ciesze.. nie wychodze z domu, nie chodze na zakupy, ani do kina, czy na basen.. stresuje sie rekrutacją na kolejne studia, porównuje swój(wcale nie niski!) wynik z wynikami innych i jestem załamana :o maksymalnie można mieć 90pkt(przy rozszerzonych maturach zdanych na 100% + max 30pkr z egzaminu wstępnego) mam 44pkt, ale co z tego?! jak są tacy, co mają 65!!!(jakim cudem?!?!?!?!) :(:(:( wydałam 700zł na kurs przygotowujący do egz. wstępnego.. + 200zł na rekrutacje... czasem nie chce mi sie żyć, w ogole nie chce sie budzić z rana.. a jak w nocy jakiś komar brzęczy mi nad uchem to mam ochote sie powiesić.. :( dziś musialam wydać wszystkie oszczędności na bilety KZK GOP, bo kuźwa nie mam prawa jazdy! :o nie zdałam 2 razy :( wykupiłam 10 jazd za 350zł i jestem spłukana :o NIE MAM GROSZA PRZY DUSZY! na wakacje nigdzie nie pojade, a jak nie dostane sie na studia i nie zdam egzaminu to pójde sie utopić w rzece. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xKASIAx
Niektóre tematy są naprawdę godne uwagi. Zwłaszcza dla ludzi, myślę, którzy akurat nie mogą wyjść do ludzi pogadac... Dużo tu jest takich które nas dotykają w życiu codziennym... Niektóre takie o których nie chcemy rozmawiać w oczy bo wolimy być bardziej anonimowi. Wciąga, a kobiety to już wogóle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nudzę się, a nie chce mi się jeszcze spać :) więc zajrzałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiu, Twoj brak kompromisowos
1990 hue hue Twoje problemy wnikaja w duzej mierze z tego, ze nie potrafisz pogodzic sie z przeszloscia. Carpe Diem moja droga. Co nas nie zabilo to nas wzmocni i nie mysl o tym co bylo, staraj sie myslec o tym co jest i co chcialabys zeby bylo. Ja nie mam dziewczyny, ale nie jestem zdesperowany. Po co mam byc? Ja tez nie mialem kasy wiec poszedlem do pracy. Czasem zamiast smecic i smucic sie warto zrobic cos zeby gowno zmienic w miod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1990 hue hue
aż sobie parsknęłam śmiechem czytając jaka jestem żałosna :D hehehe nie jestem brzydka - wręcz przeciwnie ;) jestem bardzo atrakcyjna , szczupła, mam świetną figure i ładną twarz. :) ładnie sie ubieram, dbam o siebie.. jestem wesoła, można ze mną miło i ciekawie spędzić czas, pogadać na każdy temat, pośmiać sie i zawsze można na mnie liczyć. :) mam sporo zainteresowań, jedno absorbujące hobby, dobre relacje z rodziną i nie wygląda to źle. a mimo to czasem mam takie doły, że chciałabym np. sie zabić, nawet wiem jak... jeszcze tego nie zrobiłam, bo strasznie kocham rodziców i nie mogłabym im tego zrobić.. :( wiem, że strasznie by za mną płakali, a pogżeb kosztowałby jakieś dobre 7tysięcy :o poza tym poczuliby ile pieniędzy sie na mnie zmarnowało przez te wszystkie lata :o:o:o życie jest ohydne, nikt mnie nie chce.. :( od miłości swojego życia usłyszałam, że moja miłość jest odpychająca.. :( to był dla mnie szok i załamka.. :( niech mnie ktoś przytuli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiu, Twoj brak kompromisowos
A myslisz ze ja nie chce zeby mnie ktos przytulil ? Myslisz, ze nie czuje sie podle bedac samotnym ? ALE NIE MOZNA SIE ZALAMYWAC!!! To, ze dzis jest zle wcale nie znaczy, ze jutro tez tak musi byc. Wejdz np. na www.gratka.pl i poszukaj ogloszen dla wojego miejsca zamieszkania o pracy ! Ja znalazlem prace w ktorej sporo kobiet jest i moze kogos poznam. Kochana siedzac w domu i placzac napewno nikogo nie poznasz. NIE LAM SIE. Korzystaj z zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1990 hue hue
co do samobójstwa to myślałam o otruciu się rtęcią, albo trutką na szczury. :) nie umiem sie też pogodzić z tym, że nie jestem wystarczająco dobra... jestem TYLKO dobra, a inni są lepsi :o to mnie tak dołuje, że czasem wyobrażam sobie, że oni wszyscy nie istnieją. :D wtedy na moment jest mi lepiej :o co do studiów - tyle w nie włożyłam, a teraz kuźwa jak widze, że moje szanse są raczej mierne to mam ochote sie położyć na torach i czekać na pociąg... :( co do faceta - daje sobie bez niego rade i w zasadzie nie potrzebuje nawet tak bardzo kogoś mieć... ale jest mi tak smutno, że ktoś wykorzystał moje uczucia, a później z nich drwił.. :( nie umiem sie też pogodzić z tym, że ktoś tyle czasu mnie oszukiwał, wmawiał miłość i rożne kłamstwa, a na koniec potraktował jak śmiecia.. :o jak chodzi o pieniądze - nikt mnie nigdzie nie zatrudni, bo nie mam żadnych kwalifikacji, mam też anemie wiec na budowie nie popracuje... prace dorywcze w moim mieście wszystkie są pozaklepywane przez studentów.. OTO POWODY, Z KTÓRYCH ODWIEDZAM TO FORUM! :( :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1990 hue hue
ide spać z nadzieją, że już sie nie obudze.. :( a Wam życze dobrej nocy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiu, Twoj brak kompromisowos
Bzdura dziewczyno !!! Znalazlabys prace, ja tez na razie nie mam zadnych kwaliwikacji, ale jesli zakladazs ze nie znajdziesz pracy... to jak samospelniajaca sie przepowiednia. Ja nie mysle o tym, ze inni sa lepsi, ja dbam tylko o siebie i o swoj wynik. Walcze sam ze soba, a nie z innymi. I mam dosyc dobra sprzedaz wlasnie dzieki temu ze skupiam sie na pracy, a nie na wyscigu szczurow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiu, Twoj brak kompromisowos
No pa, idz roboty szukaj. Pisalas, ze estes madra wiec to samej sobie udowodnij i nie wypisuj sloganow, ze jestes za glupia zeby pracowac albo cos takiego. Ja rozniolem mase CV az odzwnili i nie badz zbyt ambitna, zdobywaj doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywy sa the best
Lubie czytac ludzkie problemy,dnia codziennego i moze cos dla siebie jaks rade dostane. Kafe jest super.Jestem jej wierna od dobrych 6 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njklhda;LL;
Najczesciej zyje na maksa wsrod ludzi, ale z przyczyn "niezaleznych", czasami ( w sumie bardzo rzadko) jestem skazana wylacznie na komputer z internetem i nic poza tym, nawet psa nie ma. ;) A bardzo lubie ludzi i zle toleruje kompletna samotnosc. Zeby nie zwariowac z braku towarzystwa, wchodze wtedy na kafe. Zdarza mi sie to jakos tak raz na pare miesiecy, ale to sa wtedy "cugi" - kilka dni, non stop. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×