Prawdziwa miłość przezywcięży wszystko??

wybacza, ale nie jest w stanie sie juz byc z ta osoba

Jeśli nie jest w stanie być z tą osobą, to na co taka miłość?

girl przeciez napisalam ze wybaczam oraz ze nie potrzebuje terapeuty tylko osoby ewidentnie posiadajace problemy natury psychologicznej szuakaja pomocy psychoteraputy ja temat przeszlosci wybaczam oraz zamykam :)

jesli nawet wybaczymy a nie zapomnimy to ze związku zostanie tylko wspomnienie/ Milość miłością ,ale poczucie własnej wartości,.poczucie bycia skrzywdzonym oszukanym zwycięża i odchodzimy,próbujemy zapomnieć. Pozostaje sentyment do naszej wielkiej love.

milosc nie jest bezwarunkowa, nie mozna domagac sie umierania za milosc

Ale opowiedz nam o tym... Przynajmniej dla mnie jest to bardzo ważne:) Chciałabym poznać historie innych:) historie miłości...

"Prawdziwa miłość to ta, która pomimo domniemanego końca trwa" :)

chcesz to umierasz,ale to twój wybór ,wiec nie domagaj się pomnika.

"Uwierz, że Ciebie też kiedyś taka spotka Prawdziwa i wyjątkowa Może nie będzie idealna - bo takiej nie ma Ale ważne że prawdziwa" więcej tu banałów, frazesów, czy komunałów? :D

girl to nie byla milosc - piszac juz na powaznie to byl tylko sex one night stand nieco sie przedluzylo

Ale skąd wiadomo przed domniemanym końcem, że ona jest prawdziwa?

To się czuje... Ja np. wiem że to jest ten jedyny:) Pomimo tego że nie zawsze jest kolorowo:)

Ale skąd wiadomo przed domniemanym końcem, że ona jest prawdziwa? jak to jak,zgodnie z tytułem topu prawdziwa wybacza ,przezwycięza wszystko:P

Imas... tak jak napisałam wcześniej... to się po prostu wie i tyle... Jesteś teraz w związku??

Hmm...ale ja chciałabym żebyście opowiadali tu swoje historie... historie miłości:)

girl no niestety nikt nie wypowie sie ja jestem po relacjach typu one night stand stad nie doswiadczylam prawdziwej milosci

tak jak napisałam wcześniej... to się po prostu wie i tyle... Jesteś teraz w związku?? no ok,wiem kiedy kocham a kiedy nie kocham,tylko odpowiedzcie mi skąd mam wiedzieć czy to jest prawdziwe? moim zdaniem każde uczucie jest prawdziwe ,tylko czasem zbyt szybko nazywamy je miłością . Im jesteśmy dojrzalsi mamy większy bagaż doświadczeń ,trudniej nam się otworzyć i pokochać....lub nazwać TO miłością/ Asekuracja przed zranieniem?niska samoocena?wysokie wymagania nazwijcie to jak chcecie

w tym sensie ze nie przestaniesz kochać pomimo wszystko bo miłość prawdziwa jest nieskończona natomiast bycie razem to zupełnie inna para kaloszy to pragnienia pożądanie wzajemne zrozumienie szacunek zaufanie akceptacja otwarcie się na siebie na wzajem to proza życia przede wszystkim i codzienna praca w rozwijaniu siebie samego i związku

Byłam już w paru związkach... Ale wiedziałam że z 'tym' człowiekiem nie spędzę całego życia... byłam świadoma tego że to nie jest ten jedyny...

"Ja np. wiem że to jest ten jedyny" gdyby od ludzi, którzy myśleli identycznie, a teraz pukają się w głowę mówiąc "kur..a gdzie ja oczy i mózg miałem/am", zebrać po 10 zł, byłbym najbogatszym z Polaków...

w tym sensie ze nie przestaniesz kochać pomimo wszystko bo miłość prawdziwa jest nieskończona w jakim sensie?to tylko podtrzymywanie uczucia miłości,wspominanie osoby która z nami nie jest,zrobila nam np krzywdę,wg mnie to jest niezdrowe,bo nas blokuje tym samym ,nie dajemy sobie szansy na inne znajomości ,inną miłość.

"moim zdaniem każde uczucie jest prawdziwe ,tylko czasem zbyt szybko nazywamy je miłością" a czemu zbyt szybko - bo miłość tylko jest wtedy, gdy życie jesteśmy w stanie dla tej drugiej osoby ratowania poświęcić? miłość to po prostu najsilniejsze uczucie posiadania drugiej osoby tylko dla siebie, zawładnięcia jej emocjami i namiętnościami... i czy jest ona głęboka, po grób, czy wynika tylko z chwilowego zauroczenia fizycznością, to wszystko jest miłość... "Im jesteśmy dojrzalsi mamy większy bagaż doświadczeń ,trudniej nam się otworzyć i pokochać....lub nazwać TO miłością/" piszesz o rzeczach zupełnie mi obcych... oczywiście dorosła kobieta nie będzie się zachowywać jak 15 latka, która "koffa" wszystkich, których przez chwilę lubi, ale wariant traktowania miłości, który poruszyłaś, dotyczy chyba tylko jakichś skrzywdzonych i nie wyleczonych osobników, na dodatek lubiących cierpieć...

a czemu zbyt szybko bo wciąż pożądanie ,zauroczenie ,fascynacja jest mylona z miłością. Efektem jest rozczarowanie ,uczucie bólu itd.

czy wynika tylko z chwilowego zauroczenia fizycznością, to wszystko jest miłość... no widzisz ja tak nie uważam ,nie nazywam wszystkiego co czuje miłoscią.

ale fascynacja, zauroczenie to też są warianty miłości... Liczy się siła uczucia - a czy trwa ona przez całe życie czy miesiąc, nie ma wpływu na to jak zdefiniujesz te emocje

pożadanie fascynacja mija,więc nie jesteś w stanie zbudować czegoś trwałego opierając się tylko na tych uczuciach,oczywiście możesz to nazwać miłością,ale czy naprawdę jest to miłosć? moim zdaniem nie.

a co sądzicie o tym że dwoje ludzi przez jakiś czas nie może się dogadać, ciągle kłóci się... Czasami dochodzą do wniosku że tak będzie zawsze... ale mimo wszystko chcą ze sobą być i planują wspólna przyszłość.

nie przestane kochać kogoś tylko dlatego ze mnie zranił czy nie chce mnie znać ... nie kocha się Kogoś za to co zrobił czy jaki jest ale właśnie pomimo tego wszystkiego ... nie przestaje kochać ale przestaje pragnąc tej osoby i mogę otworzyć sie na nową znajomość .. prawdziwa miłość wzbogaca ... ranią niespełnione pragnienia i oczekiwania jakie miałam względem kogoś zawiedzione zaufanie to na pewno bardzo boli i potrzeba czasu żeby znów komuś zaufać otworzyć sie ..

co sądzicie o tym że dwoje ludzi przez jakiś czas nie może się dogadać, ciągle kłóci się... Czasami dochodzą do wniosku że tak będzie zawsze... ale mimo wszystko chcą ze sobą być i planują wspólna przyszłość. Czysta desperacja:)

nie kocha się Kogoś za to co zrobił czy jaki jest ale właśnie pomimo tego wszystkiego ... Piszesz o milosci do doroslego, czy do dziecka?