Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zazdroszczeeee

zazdroszcze ludziom zdolnosci jezykowych

Polecane posty

Gość zazdroszczeeee

ucze sie juz tyle angielskiego a efekty marne. a niektorzy znaja wiecej niz jeden j obcy bo jakos latwo im to przychodzi. strasznie im tego zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest czego....
bogu dziekuje, ze mnie takim talentem uraczyl!!! dobra z matmy jestem glab ale jezyki.... same wchodza do leba!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczeeee
fajnie masz. ja z matmy bylam zawsze dosc dobra ale akurat teraz w niczym mi to nie pomaga. a jezyki by sie przydaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiscie znam 4, a angielski jest bardzo prosty, moze zle masz metody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczeeee
moze tak. a jakie metody ty stosujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczeeee
a czy mozna uczyc sie jednoczesnie 2 jezykow. np jeden juz na jakims tam stopniu zaawansoania i wprowadzic drugi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczeeee
to sporo znasz tych jezykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicaboom
90% ludzi mysli, ze jak przerobilo 12 czasow, ksiazke upper-intermediate to zna BIEGLE/PERFECT/PLYNNIE jezyk, co jest oczywiscie bzdura, bo jak ktos nie mieszkal za granice to nie ma pojecia o prawdziwe znajomosci jezyka, takze nie zazdrosccie innym znajomosci 4 jezykow, bo szansa na to, ze to wierutna bzdura jest ogromna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczeeee
tak wiem ze ludzie czesto przesadzaja ale znam tez ludzi ktorzy faktycznie jezyki obce w stopniu umozliwiajacym swobodna komunikacje .jest tyle ofert o prace gdzie wymagane sa jezyki i czesto pace tedostaje osoba ktora co prawda merytorycznie jest slabsza niz niejeden kandydat ale zna lepiej jezyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PEPINEK
WYSTARCZY Trochę samozaparcia i wiary w siebie.:) Same do łba nic nie wejdzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdroszczeeee
nie zawsze to samozaparcie wystarczy. ja mam duze problemy w zrozumieniu ze sluchu i wymowa tez mi kiepsko przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PEPINEK
a co maja powiedziec niewidomi,którzy świetnie mówią w kilku jezykach,hęęęę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okej wiec ja Tobie powiem, zalezy od poziomu, ja jestem samoukiem... umiem angielski biegle w mowie i w pismie francuski na poziomie sredniozaawansowanym i tak samo hiszpanki i lacine na poziomie podstawowym moje metody polegaly na zapamietywaniu, bardzo wazny jest duzy zasob slow wiec postanawialam uczyc sie 200 dziennie te najtrudnieksze wiekszalam nad lozkiem, najlatwiej zapamietuje sie na noc wiec wtedy na nie patrzylam czytalam powtarzalam, duzo filmow bez tlumaczenia, z kontekstu domyslalam sie o co biega i bardzo szybko uczylam sie, mialam tez jakies korepetycje bo nie wszystko pojmiesz zupelnie sama... i tak jakos poszlo, ale ja mam szybka pamiec i zdolnosc do jezykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pepito czy co ;D sluchaj jedni sa wzrokowcami inni zapamietaja szybciej slowa mowione, niewidomi znaja jezyki, ale chyba tylko w mowie i szczerze nie slyszalam jeszcze by niewidomy znal kilka jezykow no chyba ze nauczyl sie ich przed utrata wzroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość provokejszyn jak nic
wez nie pierdol nutaa ze uczysz sie 200 slowek dziennie bo to niemozliwe....no chyba ze pameitasz je przez 10sekund i zapominasz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie uczylam sie 200 zlowek dziennie albo i wiecej, a teraz juz sie nie ucze bo jezyk znam biegle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzdura. Nie trzeba mieć specjalnego "talentu" do nauki języków. Przede wszystkim codzienna praca, nie ma dnia wolnego + rozmowy. Masz internet, to zamiast siedzieć na kafe to zakup mica za 9 zł i pogadaj z jakimś angolem na skype ;) . Jeszcze raz nauka języków to nie matma. Tutaj trzeba ciągle się uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jest to mozliwe, dla chcacego nic trudnego, ja mam dobra pamiec przez callan, a znam przypadki gdzie ktos i wiecej sie uczyl. o wiele wiecej jest mozliwe niz to, chyba swiata nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inzynier, niestey ja udzielam korepetycji i wiem, ze trzeba miec zdolnosc albo mozna uczyc uczyc uczyc a i tak to nic nie da, trzeba lapac akcent etc... tak jak ze wszystkim, jak ktos nie ma glosu nie bedzie ladnie spiewal, jak ktos nie lubi matematyki nie bedzie enstein'em

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. jezyka nie trzeba sie ciagle uczyc, jak sie juz go nauczysz to musisz miec z nim caly czas kontakt...na tym to polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyy y
nutaa, uczylas sie 200 slowek dziennie? Bez kitu. W takim tempie to 2000 slowek w ciagu 10 dni, 6000 w miesiac a 60000 - czyli poziom wyksztalconego native speakera w 10 miesiecy. Nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bókaaaa
dupa nie slowka, wkuc slowko kazdy potrafi ale potem trzeba sie nim posluzyc, co Ci da nauka 200 slowek jak potem zdania nie sklecisz? ja sie nauczylam ogladajac filmy w oryginale, seriale, czytam ksiazki po angielsku, te ktore mnie interesuja oczywiscie a nie jakies lektury, gramatyke przyswoilam na kursie do FCE, ktory zreszta zdalam :P wymowe mam taka, ze nikt nie pozna, ze nie jestem ze stanow (british english nienawidze).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.jezyki.123internet.pl/jezyk-angielski/15,jak-nauczyc-sie-jezyka-angielskiego-w-jeden-miesiac/ moze to ci pomoze owszem uczylam sie, znam osobe ktora doszla do swietnego poziomu w miesiac... czyli jest to mozliwe, jeszcze szybciej niz ja :) a co do slowej studiowalam filologie angielski i na vocabulary mielismy taki obowiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bókaa slowka sa waznijesze niz czasy, sie sklada, ze jak znasz czasy a slowek nie to po co ci te czasy? chyba wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bókaaaa
aha i nie twierdze ze znam jezyk BIEGLE, bo biegle zna tylko ktos kto na codzien sie nim posluguje, ja mam swietny akcent, slysze i rozumiem, moim slabym punktem jest pisanie, bo po prostu nie mam potzeby pisania esejów, jesli juz to konwersacja na skype czy na twitterze. kocham mowic po angielsku i tylko dzieki temu, ze mam spaczony mózg i gadam do siebie szybciej sie nauczylam konwersacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bókaaaa
ja mowie o rownowazeniu jednego z drugim, znać 20 tys slowek i present i past simple to troche siara (ja być, aj mowic, ja iść)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednak predzej dogadasz sie znajac slowka niz czasy wiem to na wlsnym doswiadczeniu a wszystko przychodzi z czasem, ja posluguje sie na codzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×